To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Uzależnienia - Czekoladoholizm

Hathor - 2014-11-19, 17:58

Kupiłam jakiś czas temu małą tabliczkę Milki LU. Zdziwiło mnie to, że poza zwykłymi Milkami sprzedawane też są za ok. 99gr mniejsze wersje. Jeszcze nie jadłam, mam do dokończenia dużą Milkę Oreo. 8)
Jeszcze gdy pracowałam w sklepie notorycznie kupowałam czekolady. Ostatnim razem były to 3 duże Milki, czyli na raz kupiłam prawie kilo czekolady. :D
Do tego wszystkiego dochodziły batoniki, cukierki czekoladowe z galaretką, ciastka kakaowe...
Teraz pracuję w firmie, gdzie układam bombonierki z drogich pralin lub czekoladowe napisy i mogę opychać się tym wszystkim za darmo, aż mnie zemdli. Dużo towaru idzie na straty i niemalże codziennie wybieram z dużego pudełka czekoladek to, ci mi w oko wpadnie. Raj dla czekoladoholików. ;)

Usagi - 2014-11-19, 19:05

Hathor, WEŹ MNIE TAM WKRĘĆ. ;__________________;
Hathor - 2014-11-20, 20:21

Usagi, wpadaj do Poznania. :D Ale tak ogólnie ja sama tam długo nie porobię, bo niedługo skończy się sezon świąteczny, zamówienia zmaleją... No ale nieważne, to nie temat o pracy. ;)

Jedliście cukierki Milki Toffees? Mają dobre czekoladowe nadzienie. Nigdy za toffi nie przepadałam, ale te cukierki mi zasmakowaly. :) Cena ok. 1,80zł za małą paczuszkę (6 cukierków). Na pewno następnym razem kupię większą. ;)

Kumishi - 2014-11-29, 18:24

Ja jem słodycze , gdy się nudzę i mam ochotę coś zjeść , ale nie chce mi się robić kanapek .___. Taaaak , czekolada daje duuuużo szczęścia :czekolada:
PersonaNonGrata - 2014-11-30, 19:18

Często zajadam stres. W domu zazwyczaj brakuje słodkiego, więc jem wtedy co tylko się da. Od czasu do czasu dostaję też napadów wilczego głodu, które potrafią mnie trzymać kilka dni i wtedy jem co mogę, dopóki coś jest w mieszkaniu.
selfishbastard - 2014-12-27, 14:50

Odkąd przestałam tyle żreć to przestało mi się chcieć słodkiego. O dziwo! Z racji bycia u rodziny pojechałam do Niemiec na zakupy i kupiłam tam w końcu czekoladę chilli. Jutro jadę drugi raz więc pewnie kupię niemały zapas. :3
Hathor - 2014-12-27, 14:56

Skoro o chilli mowa, jadłam niedawno papryczkę polaną belgijską czekoladą. Już mniejsza z tym że piekło, ale po prostu smak był dziwny. Mieszanka czekolady i papryki... Niezbyt fajne.
A w te święta zasmakowałam w truflach czekoladowych Wedla. :)

selfishbastard - 2014-12-27, 14:59

Hathor, ja teraz jem tylko czekoladę z chilli c: spotkałam ją dopiero w Niemczech, bo jak pierwszy raz ją dostałam to było od ciotki z włoch.
Hathor - 2014-12-27, 15:03

selfishbastard, jaka ona jest? Czuć czekoladę z dodatkiem czegoś ostrego? Czy raczej czuć smak papryki razem z czekoladą?
Taką pikantną czekoladę to chętnie bym zjadła. :3 Ale jeśli znowu miałaby być to mieszanka czekolady i papryki, z czego ta druga dominuje smakiem, to raczej bym sobie odpuściła. ^^"

selfishbastard - 2014-12-27, 15:05

Hathor, jak weźmiesz kawałek do ust to czujesz czekoladę, jak zacznie się topić, jak zaczniesz ją gryźć to zaczyna piec jak chilli ale paprykowego posmaku nie ma :)
Hathor - 2014-12-27, 15:08

selfishbastard, o, to idealna. :D Lindt czy jakaś inna firma?

W sumie, paprykową Lindta już dawno bym kupiła, ale jakoś zawsze szkoda mi było 8zł za cienką tabliczkę czekolady.

selfishbastard - 2014-12-27, 15:13

Hathor, Lindta, innej nie widziałam. Chyba, że ta z Włoch ale nie wiem jaka była. Widziałaś w Polsce? Bo w Polsce widziałam z pomarańczą i chilli :rzyga:
Morcades - 2014-12-27, 15:13

Jeszcze rok temu, w czasie ogromnego stresu i mocno obniżonego nastroju byłam zdolna zjeść trzy tabliczki na raz, nawet nie łamałam rządków tylko gryzłam jak batoniki... Nie tyłam wtedy w ogóle, stres był tak wielki, że wszystko spalał.
Obecnie jestem w stanie zjeść jedną na raz, ale już po jednej mnie mdli. Zaczęłam się trochę zdrowiej odżywiać, dużo rzadziej sięgam po słodycze, no i przede wszystkim nie przejmuję się tak wszystkim.

Hathor - 2014-12-27, 15:30

selfishbastard, zwykłą chili Lindta widziałam w Polsce. Poszukaj w Carrefourach. Pracowałam w jednym i u nas była, a chyba nawet dwa rodzaje. Jeśli dobrze kojarzę, to cienka chili była po 8zł, a troszkę grubsza wiśnia oraz chili za ok. 11.
selfishbastard - 2014-12-27, 15:36

Hathor, oo dziękuję :tuli: przynajmniej będę wiedziała teraz gdzie szukać :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group