To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Uzależnienia - Czekoladoholizm

selfishbastard - 2014-02-14, 22:30
Temat postu: Czekoladoholizm
Nie wierzę, że jeszcze nie ma takiego tematu, czy po prostu jestem ślepa i nie zauważyłam?
Nurtuje mnie pewna kwestia, czy od czekolady można się łatwo uzależnić, czy w przypadku słodyczy można mówić o uzależnieniu. Tzn wiem, ze od wszystkiego można się uzależnić, ale bardziej mnie zastanawia, czy choćby tu na forum są osoby, które są od słodyczy/czekolady uzależnione.

Ja np mam tak, że przynajmniej po śniadaniu muszę zjeść coś czekoladowego bo zaczynam wariować. Po dwóch dniach bez słodkiego wyjadłam nawet posypkę dekoracyjną. Chociaż herbaty nie słodzę, to zdarza mi się, zjeść trochę cukru, ale w największej desperacji, kiedy już słodkiego nie mam i nie jadłam od kilku dni.

Wy też macie coś takiego? Taką potrzebę jedzenia czekolady/słodyczy?

Skierka78 - 2014-02-15, 19:28

Słodycze, a zwłaszcza czekolada dostarczają organizmowi wiele przyjemnych substancji chemicznych a to rzeczywiście może być powodem że po nią sięgasz. Jeśli nie masz przez to kłopotów z nadwagą, samoakceptacją czy tez innymi skutkami ubocznymi to wcinaj i niech Ci idzie na zdrowie. Jeśli niestety jesteś osoba która powinna trzymać się z dala od tego typu przyjemności, zastanów się czy ta czekolada nie jest czymś zastępczym w stosunku do niezrealizowanych potrzeb.
Forever Alone - 2014-02-15, 19:33

Teraz mam chcicę na czekoladę. :lol: Ale bynajmniej nie jestem uzależniona od słodyczy. Lubię zjeść coś słodkiego, ale nie potrafię żyć bez słodkości. :roll: Może mam trochę (taki piękny eufemizm) za dużo w centymetrach, ale to raczej nie przez słodycze, a przez moje lenistwo. :roll:
selfishbastard - 2014-02-15, 19:35

Skierka78, waga jest ok, centymetry też w porządku i mogę jeść słodycze bez obaw. :D
Skierka78 - 2014-02-15, 19:39

To ciesz się i wcinaj. I niech endorfiny Ci służą.
selfishbastard - 2014-02-15, 20:05

Hahaha no dziękuję :D
Anonymous - 2014-02-15, 20:25

Ja wżynam wszystko, co słodkie,w hurtowych ilościach.
EverPaiin - 2014-02-15, 20:38

nyaa napisał/a:
Ja wżynam wszystko, co słodkie,w hurtowych ilościach.

:piątka:
selfishbastard napisał/a:
Tzn wiem, ze od wszystkiego można się uzależnić, ale bardziej mnie zastanawia, czy choćby tu na forum są osoby, które są od słodyczy/czekolady uzależnione.

Ja się czuję uzależniona od słodyczy.

Axxie - 2014-02-16, 03:55

Cytat:
wyjadłam nawet posypkę dekoracyjną

selfishbastard, :rotfl: robiłam dokładnie to samo. :D
Kiedyś miałam taki czas, że zjadałam trzy/cztery tabliczki jednym ciągiem i było mi mało. No wsuwałam jak głupia. Teraz może trochę ten mój nałóg złagodniał, ale nadal codziennie uzupełniam swoją dietę o spore ilości czekolady i trochę mnie to martwi. Endorfiny endorfinami (czasem faktycznie czuję się jakoś weselej) ale czy to aby zdrowe w takich ilościach?

Anonymous - 2014-02-16, 12:48

axellya napisał/a:
Kiedyś miałam taki czas, że zjadałam trzy/cztery tabliczki jednym ciągiem i było mi mało.

Kiedyś miałam podobnie. Nutellę łyżeczką wyjadałam, ale nie uważam tego za nałóg. Zwaliłam to na czas dojrzewania, hormonów i w ogóle. Obecnie jem czekoladę rzadziej (raz w miesiącu jem więcej słodyczy), ale jeśli po zjedzeniu np. obiadu mam ochotę na coś słodkiego, to znaczy, że mój organizm tego potrzebuje, że czegoś mu brakuje i tym sobie uzupełnia.
Aktualnie i tak za często nie mogłabym jeść czekolady, bo ta działa na mnie przeczyszczająco. :P

selfishbastard napisał/a:
Chociaż herbaty nie słodzę, to zdarza mi się, zjeść trochę cukru, ale w największej desperacji, kiedy już słodkiego nie mam i nie jadłam od kilku dni.

Robiłaś morfologię? Żelazo, magnez, cukier, masz w normie?
To, co piszesz, skojarzyło mi się z tym: http://www.tlustezycie.pl...ce-ciastko.html
Co o tym myślisz?

selfishbastard - 2014-02-16, 17:35

ina, niedawno byłam w szpitalu i zrobili mi badania, wszystko w normie.
Ella - 2014-02-16, 18:30

A to nie jest tak, że teraz każda słodycz czy przekąska, ma w sobie 'to coś' (nie wiem co, ale zapewne jakąś chemiczną substancję :P ), która sprawia, że organizm domaga się jej więcej i więcej?

Osobiście bardzo lubię czekoladę, ale nie jestem od niej uzależniona. Zawsze dziwiłam się ludziom, którzy potrafią zjeść całą tabliczkę na raz. ;)

Evi - 2014-02-16, 18:35

Ja np. zawsze po śniadaniu czy obiedzie muszę zjeść coś słodkiego, nawet jak najem się jak :świnia: , to chociaż cokolwiek, jakąś minimalną ilość czegoś, co zawiera czekoladę. Tak jakbym musiała zneutralizować smak. :D Zawsze każdy się z tego śmiał, jak tak robiłam, pamiętam, że mój były strasznie to wyśmiewał, a później sam się ode mnie tym zaraził. :D
biały królik - 2014-02-16, 20:52

Nie potrafiłabym przeżyć bez choć jednej czekolady lub paczki żelków w domu. Może i nie zjem całej tabliczki na raz, ale wędruję raz po raz po jakieś słodycze.
Bast - 2014-02-17, 11:12

Kiedyś min. raz dziennie żarłam coś słodkiego. Teraz staram się tego nie robić, ale czasem legnę pokusie. :roll:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group