To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Tematy kontrolowane - Najczęstsze miejsca okaleczania

Porcelaine - 2016-08-15, 18:56

Za pierwszym razem była lewa ręka. Potem dołączyły uda, biodra, brzuch i druga ręka.
Andzia - 2016-08-21, 01:42

Jak w wielu przypadkach - najpierw była to lewa ręka. Później dołączyła prawa. Na razie to wystarcza, jednak dalej nie wiem co będzie.
papergirl - 2016-12-14, 21:57

Tnę się sporadycznie i są to nadgarstki. Wolę zadawać sobie ból paznokciami niż żyletką, itp. Przez lata drapałam paznokciami do krwi skórę głowy i skórę twarzy. Próbowałam przerobić temat autoagresji z psychologiem, ale nie przyniosło to rezultatów. Nadal to robię, a okaleczanie się już dawno wymknęło się spod kontroli.
Ejber - 2016-12-15, 18:22

Zaczęło się od brzucha. Następnie lewa ręka, lewa noga i twarz. Wkręciło mnie to na tyle, że robiłem sobie napisy na nodze.
Cirnellé - 2016-12-19, 20:05

Na dzień dzisiejszy obrywają tylko stopy, ponieważ nikomu ich nie pokazuję
Anonymous - 2016-12-19, 21:26

Cirnellé napisał/a:
Na dzień dzisiejszy obrywają tylko stopy, ponieważ nikomu ich nie pokazuję


Jak chodzisz?

U mnie najbardziej oberwały uda.

M.I.D. - 2016-12-19, 21:49

Okres samookaleczenia przeżywałem gdy miałem lat -naście. Skupiałem się na lewym przedramieniu (dlatego że jestem praworęczny) - z rzadka przechodziłem na uda.
Cirnellé - 2016-12-19, 22:00

Nightmare, przez pierwsze dni boli okropnie. To fakt. Dopiero niedawno się ppkaleczylam, po długim czasie. Ale wiem ze z czasem się przyzwyczaję
loserox - 2016-12-19, 22:24

Kiedyś to były nadgarstki, ale cieżko sie je ukrywa. Teraz głownie uda i tułów.
CHOCIAŻ! Czasami też wewnętrzna część dłoni, bo nawet jak zostanie blizna to i tak jakoś nikt na to nie zwraca uwagi.

Adzumi - 2016-12-22, 22:50

Zaczęło się od lewej ręki. Teraz uda, dość wysoko.
Cirnellé - 2016-12-30, 21:36

Coś czuję, że dziś zaatakuję wzgółrek łonowy. Stopy się w miarę zagoiły, a jutro mam ubrać odkryte szpilki więc musze się opanować.
Lemuria - 2016-12-31, 17:21

Zaczęło się od rąk. Teraz uda. Dość mocno. Łydki. Ramiona. Gdybym dała radę to i plecy.
Nienawidzę siebie.

Andzia - 2017-01-04, 01:05

Ręce mam już całe w bliznach, nie tnę się już. Jednak zaczęłam okaleczać swoje stopy - drapie je do krwi, po czym przy każdym kroku przez kilka dni sprawia to, że czuję się lepiej.
silhouette - 2017-01-07, 18:02

Najpierw uda - bardzo lekko, nie ma śladu. Potem lewa ręka (jestem praworęczna). Teraz poświęciłam nogi. Najgorsze jest to, że w trakcie tego wszystkiego otoczenie mi wmówiło, że leciutka kreska to dziecinada, jak już się pociąć to porządnie. Wobec czego, za każdym razem wymagam szycia.
Bo rozumiem, że drapanie, rozdrapywanie, uderzanie się pasem/kablem/prętem to nie jest autoagresja?

aga_myszka - 2017-01-07, 19:23

silhouette napisał/a:
Bo rozumiem, że drapanie, rozdrapywanie, uderzanie się pasem/kablem/prętem to nie jest autoagresja?

Oczywiście, że jest to autoagresja.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group