Ambi - 2014-01-23, 17:23 Kiedyś nadgarstki, teraz przedramiona i uda, przynajmniej łatwiej jest ukrywać rany. zagubionaa - 2014-01-23, 17:25 Ja atakuję dłonie, kostki, biodra, uda, najczęściej jednak nadgarstki. Ból na nadgarstkach jest dla mnie... najprzyjemniejszy. Tnąc nadgarstki jestem bardziej ostrożna, bo nie chcę uszkodzić tych wszystkich żył. Evi - 2014-01-23, 18:27 Kiedyś to były przede wszystkim przedramiona, głównie lewe. Rzadziej nogi, brzuch czy dekolt. Obecnie, mając obowiązek nosić koszulki na krótki rękaw w pracy, pastwię się nad udami. Mimo wszystko, ból na przedramionach i ogólnie rany na nich, zawsze bardziej mi się podobały, zawsze były dla mnie bardziej prawdziwe? Gdy jest bardzo źle, drapię się po rękach, szczypię, cokolwiek by poczuć ból właśnie tam i tak strasznie ubolewam nad faktem, że nie mogę się tam pociąć. 
lekkapatologia - 2014-01-23, 18:42
dorota1877 - 2014-01-23, 20:00 Lewa ręka. Kropka. // Aga Zenua - 2014-01-23, 23:35 Lewe ramię. Biedne. PanFoster - 2014-01-23, 23:58 Palce lewej ręki, łydki, brzuch i twarz. Rauko - 2014-01-24, 21:10 Biodra i przedramiona, ostatnio również łydki. Hekate - 2014-01-25, 10:24 Zazwyczaj cierpi moja ręka, zarówno nadgarstki, palce, jak i przedramiona. Czemu taki wybór? Najłatwiejszy i najszybszy dostęp. Dzięki temu moja lewa ręka dziś wygląda strasznie, bo wszystkie blizny składają się niczym puzzle, tworząc jedną wielką. Prawda, ciężko jest ukrywać rany na ręce... Parę razy zdarzyło mi się, że zaatakowałam swoje biodra, brzuch, podbrzusze, uda. Zawsze cierpi lewa strona mojego ciała. KrYsPiN - 2014-01-26, 13:31 Lewe ramię, biodra, brzuch, język, przedramiona. To nie język niemiecki. W polskim części ciała mają literę małą. metanoied - 2014-01-26, 13:53 Nikt nie wymienił chyba barków. Jeśli robię sobie krzywdę, to tam. Mocno napięta skóra, jeśli jest mi naprawdę żałośnie, to potrafię się dostać dość głęboko. XOF - 2014-01-26, 14:34 Lewa ręka Evi - 2014-01-26, 14:49
Mnie to praktycznie wcale nie pomaga, niestety. Ale czasem łapię się na tym, że gdy się denerwuję, lub stresuję, to "majstruję" przy rękach nieświadomie, zauważam to po kilku minutach.  Ostatnio zaczęłam obgryzać bardzo mocno paznokcie, więc nawet podrapać zbytnio się nie mogę, biorę więc zwykle pierwszą rzecz, którą mam pod ręką i która niekoniecznie jest jakaś wielce ostra.
Rainbow - 2014-01-26, 15:26
Mam dokładnie tak samo... Ella - 2014-01-26, 15:29 Od kilku dni przypominam sobie w jakich miejscach kiedykolwiek celowo zrobiłam sobie krzywdę. W końcu sobie przypomniałam: policzki od środka, usta, szyja, kark, piersi, plecy, cała lewa i prawa ręka (palce, dłonie, nadgarstki, przedramiona, zgięcie ręki <jak to nazwać?  >, ramiona), brzuch, uda, łydki, kostki, stopy.
Niestety, nie były to pojedyncze przygody. Miejsca powtarzały się w zależności od możliwości i potrzeb. |
||||||||||||||
