To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Rozmowy przy kawie i papierosie - W co wierzyliśmy/myśleliśmy jako dzieci

Sadist - 2014-01-18, 04:36

Z tymi pestkami też coś było... A, bałam się, że jeśli połknę pestki arbuza, to z uszu wyrosną mi gałęzie.

bastith napisał/a:
Byłam pewna, że deszcz pada wtedy, gdy aniołki płaczą.


A grzmoty to nic innego jak aniołki grające w kręgle, błyskawice zaś błyskiem Wielkiego Boskiego Aparatu.

Rainbow - 2014-01-18, 08:14

Cytat:
Byłam pewna, że deszcz pada wtedy, gdy aniołki płaczą.


A grzmoty to nic innego jak aniołki grające w kręgle, błyskawice zaś błyskiem Wielkiego Boskiego Aparatu.


Dokładnie! ;)

R. de Valentin - 2014-01-18, 09:14

Wierzyłem, że jako dorosły będę miał piękną żonę, dwójkę dzieci, domek z ogródkiem, który kupię za odłożone pieniądze i samochód.
Wyobrażałem sobie, jak uczę moją córkę jeździć na dziecięcym rowerku. Właściwie, to nie było tak dawno.

Nie wiem, dlaczego uważałem, że będę miał córki.

Czas dorosnąć.

Anonymous - 2014-01-18, 12:23

Ja jeszcze wierzyłam, że pod kołdrą jestem bezpieczna. :D
Anonymous - 2014-01-18, 12:34

cruella napisał/a:
Ja jeszcze wierzyłam, że pod kołdrą jestem bezpieczna. :D

Ja do tej pory w to wierzę. :oops:

Anonymous - 2014-01-18, 12:44

kokosowa napisał/a:
cruella napisał/a:
Ja jeszcze wierzyłam, że pod kołdrą jestem bezpieczna. :D

Ja do tej pory w to wierzę. :oops:

Ja też ;) .

Evi - 2014-01-18, 13:11

Cytat:

kokosowa napisał/a:
cruella napisał/a:
Ja jeszcze wierzyłam, że pod kołdrą jestem bezpieczna. :D

Ja do tej pory w to wierzę. :oops:

Ja też ;) .


I ja! :ja ja:

Forever Alone - 2014-01-18, 13:14

Evicka napisał/a:
Cytat:

kokosowa napisał/a:
cruella napisał/a:
Ja jeszcze wierzyłam, że pod kołdrą jestem bezpieczna. :D

Ja do tej pory w to wierzę. :oops:

Ja też ;) .


I ja! :ja ja:


Ja też się dołączam. :)

Cirilla - 2014-01-18, 13:27

Forever Alone napisał/a:
Evicka napisał/a:
Cytat:

kokosowa napisał/a:
cruella napisał/a:
Ja jeszcze wierzyłam, że pod kołdrą jestem bezpieczna. :D

Ja do tej pory w to wierzę. :oops:

Ja też ;) .


I ja! :ja ja:


Ja też się dołączam. :)


Ja również w to wierzę nadal.

Anonymous - 2014-01-18, 14:01

- Wierzyłam, że dywan na podłodze jest czymś w rodzaju "tratwy" i zawsze uparcie przenosiłam na niego pojedyncze rzeczy leżące na podłodze.
- Wyobrażałam sobie, że kiedy mocno zaciskam oczy, to "obraz, który widzę" (nie potrafię inaczej tego nazwać) jest odzwierciedleniem kosmosu. :roll:
- Myślałam, że wszystkie historie opisane w książkach są odzwierciedleniem życia jakiegoś konkretnego człowieka.
- Myślałam, że rośliny rosną w konkretnie określonym czasie (przykład: godzinę odpoczynku, po godzinie w ciągu sekundy stają się centymetr większe). Zawsze chciałam uchwycić ten moment.
- Nie mogłam zrozumieć, jak to się dzieje, że kiedy jedziemy samochodem to na skutek prędkości wszystkie przedmioty nie przemieszczają się na tył samochodu. To samo dotyczyło owadów, np. w samochodzie, które w dziwny sposób jakoś latały w środku mimo przemieszczania się samochodu.

:roll2:

aga_myszka - 2014-01-18, 17:16

Myślałam, że dzieci rodzą się przez usta, że kobieta prze w czasie porodu, żeby "dzidziuś mógł wyjść przez buzię". :facepalm: :lol:
Wierzyłam, że jak wejdę między kołdrę a poszwę, to mnie nie widać.
Wierzyłam, że istnieją krasnoludki, które mieszkają pod szafkami i wychodzą przez taką małą dziurę na dole szafki i zawsze stawiałam tam zabawkowe samochodziki, żeby krasnoludki sobie jeździły nimi.
Myślałam, że jak wystawię nogę spod kołdry, to spod łóżka wyjdzie "wielka łapa pająka" i mnie zje.

Anonymous - 2014-01-19, 01:27

aga_myszka napisał/a:
Myślałam, że jak wystawię nogę spod kołdry, to spod łóżka wyjdzie "wielka łapa pająka" i mnie zje.

:piątka: Albo, że jakiś stwór zacznie wyciągać mnie z łóżka i ciągnąć gdzieś do swojej nory.
W sumie, to nadal boję się wystawić nogę spod kołdry, chociaż nie tłumaczę tego potworami. To jakoś tak "niezręcznie" i mało bezpiecznie. Z drugiej strony, jak brałam pod uwagę przerażające stwory, to moje zachowanie miało jakikolwiek sens, którego teraz nie posiada. :roll:

Ella - 2014-01-19, 13:38

Wierzyłam, że kiedy zasłonię ręką oczy, to będę niewidoczna.
Często tak robiłam, kiedy wstydziłam się lub bałam. Coś jak struś, który chowa głowę w piasek. ;)

Hekate - 2014-05-02, 21:14

cruella napisał/a:
Ja jeszcze wierzyłam, że pod kołdrą jestem bezpieczna.

Ja również.

Myślałam, że jak wyciągnie się korek z wanny, to zostanę wciągnięta razem z wodą.
Nie rozumiałam, jak drugi raz mogę oglądać film Titanic z tą samą obsadą, skoro wcześniej widziałam, jak aktorzy umierają. :roll:

biały królik - 2014-05-11, 08:52

Wierzyłam, że przez gniazdko, które mam przy łóżku, cała moja rodzina się spali. Nie wiem skąd ta pewność


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group