R. de Valentin - 2018-07-03, 14:12
Poszedłbym, gdyby nie nazwa i inni pacjenci... Rainbow - 2018-07-03, 15:05 _Azazel, nie uważam tak. Dla mnie była to walka o swoje życie. Poddaniem byłoby nie zgłoszenie się do niego.
Grzesiek1991 - 2018-07-04, 21:22 Ja ostatnio powiedziałem nieznajomej, że byłem 9 razy w szpitalu psychiatrycznym i to był błąd. Obraziła mnie i powiedziała, że nie wierzy. Że to nie prawda. 
Anonymous - 2018-07-05, 09:39
Ok, powiedziałeś, ale oczekiwałeś jakiejś reakcji mówiąc o tym nieznajomej? I tak po prostu o tym powiedziałeś, czy to jakaś rozmowa się wywiązała na ten temat? Grzesiek1991 - 2018-07-05, 11:11 Adenium tak po prostu Myślałem, że warto o tym wspomnieć. Ludzie są beznadziejni
Euphoriall - 2018-07-05, 12:42
Nie są beznadziejni, tylko boją się nieznanego. Anonymous - 2018-07-05, 16:38
Dlaczego uznałeś, że warto o tym wspomnieć, skoro to ktoś nieznajomy? Mnie by takie wyznanie od kogoś nieznajomego... zaskoczyło, więc może tamtą osobę także zaskoczyło dlatego nie uwierzyła... chiroptera - 2018-07-07, 19:23 U nas na forum bycie w szpitalu nie jest żadną rewelacją i wszyscy znamy też sporo osób hospitalizowanych wiele razy – przez własny pobyt albo dzięki forum. Wiemy, że nie jesteśmy żadnymi sensacyjnymi psychopatami odróżniającymi się swoją dziwnością jak neony – zwykle bez problemu wtapiamy się w szary tłum (nawet jeśli funkcjonowanie w nim wymaga więcej wysiłku). Ale jednak sporo osób spoza naszych klimatów ma mgliste pojęcie o tym, jak w gruncie rzeczy normalni są chorzy psychicznie. Myślę, że koleżanka mogła nie uwierzyć, bo raz – miała zupełnie inne wyobrażenie o pacjencie psychiatrycznym; dwa – to jednak jest temat żartów, więc i mogła go za żart wziąć; trzy – poczuła się nieswojo, bo nie wiedziała jak zareagować i dlatego tak odpowiedziała. Flamaster - 2018-07-12, 23:40
Tak Ci się wydaje, że to walka o Twoje życie, dla mnie nic dobrego, bo 'oddajesz się w ręce kogoś obcego i tracisz kontrolę nad swoim życiem'. Może Ci wcisnąć co chce. Żurawek - 2018-07-13, 01:12 _Azazel,  Nigdy nie byłeś, nigdy nawet u psychologa/psychiatry nie byłeś. Rzeczywistość niekoniecznie wygląda tak jak na filmach. Jestem obecnie co prawda na dziennym, ale za ścianą jest zamknięty i wiesz co? Nikt się nie skarżył na złe traktowanie, nadużycia, a tak się składa, że mam informacje z pierwszej ręki od osoby, która na zamkniętym spędziła ponad miesiąc. Pomogło, tak jak wielu innym.
Flamaster - 2018-07-13, 01:38
Skąd to wiesz Administratorze hmm? Odpowiem - nie wiesz. Takie strzelanie i z góry przekreślanie użytkownika. Płytko i nic poza tym.
Gdzie tak pisałem? Euphoriall - 2018-07-13, 10:00
Tylko wtedy, gdy jesteś zatrzymany sądownie bądź jesteś ubezwłasnowolniony. Tak, to w każdej chwili możesz wyjść ze szpitala na własne żądanie. agogika - 2018-07-16, 00:52 Szamanka, lekko polemizowała bym z tym co napisałaś. Czasami to "na żądanie" nie działa tak jak powinno. I bywa, że nie jest od razu uwzględniana wola pacjenta. Możliwe, że kwestia finansowania (nie pamiętam jak to jest, ale chyba powyżej 3 dni coś tam więcej płacą z NFZu czy coś). Euphoriall - 2018-07-16, 05:56 agogika, a to możliwe. W ogóle słyszałam, że leczenie w szpitalu psychiatrycznym jest jedyne bezpłatne, czyli nie trzeba być ubezpieczonym w ZUS by w nim przebywać. Prawda to? <<< Dodano: 2018-07-16, 07:28 >>> Już nie mogę edytować, ale znalazłam coś takiego: https://www.zdrowie.abc.c...-nfz,15710.html Grzesiek1991 - 2018-07-23, 09:56 Kurcze i znowu idę do szpitala psychiatrycznego. ;( Mam dosyć wszystkiego... . |
||||||||||||||||||||||
