To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Autoagresja - Co jest najczęstszym powodem?

Aruka - 2013-12-04, 20:52

PanFoster, czasem wydaje mi się że moim głównym problemem jest wstyd... Strasznie się wstydzę tego że nie potrafię tańczyć, na samą myśl o tym łzy same cisną mi się do oczu. Nie wiem jak miałbym ją poprosić o lekcje tańca... Na myśl o tańcu nawarstwiają się we mnie same negatywne emocje, myślę że jest jeszcze za wcześnie by się przełamać... Planuję się nauczyć na moją osiemnastkę, choć nie wiem czy wytrwam w tym postanowieniu...
Evi - 2013-12-04, 22:06

Brat mojej mamy też nie umiał/nie umie tańczyć, aż tu nagle zapragnął wziąć ślub, a po ślubie oczywiście wesele. I co? Chciał, nie chciał, musiał się biedny chociaż nauczyć tuptać "na jeden", bo przecież która kobieta na weselu odpuści taniec z Panem Młodym? Szło mu opornie i widziałam ten stres w oczach, kropelki potu i wczucie w liczenie (tak, w tańczeniu na raz :lol: ), sztywny był niesamowicie, ale zatańczyć się dało i jakoś żadna z pań nie narzekała. ;) A taniec w parze jest o wiele trudniejszą rzeczą, niż taniec w klubie, gdzie tam można tańczyć w sumie w dowolny sposób i nawet jak ktoś nie umie, to się po prostu giba. Słuchaj dużo muzyki i próbuj po prostu w rytmie na początku tupać nogą, stukać dłonią. Pozwoli Ci to trochę się nauczyć poczucia rytmu. A w klubie to już wiesz, styl dowolny. ;) To naprawdę nie jest trudne, widuję w klubach różne przypadki. ;)
Anonymous - 2013-12-04, 22:12

Z dyskusją o tańcu proponuję przenieść się do innego tematu, bo tu robi się offtop. :offtop:
Bezbarwna - 2013-12-05, 20:29

Najczęściej robie sobie krzywdę przez takie chore poczucie winy. To że zawodzę innych sprawia mi ogromny ból. Wiem, że mama sie mnie wstydzi. Wiem, że przeze mnie płacze. Wiem, że obwinia sie za to jaka jestem. A ja nie chce jej tego robić. Tak samo jest z moim chłopakiem. Nie mam nikogo poza nim dlatego bardzo często opowiadam mu o tym co czuje. Okropnie go tym ranie.
Nienawidzę być taką egoistką i kiedy widzę, że ludzie przeze mnie cierpią stwierdzam, że sama też powinnam cierpieć.
Oczywiście to nie jest jedyny powód. Często robie to bo jestem sobą rozczarowana. Kiedy coś mi nie wyjdzie, kiedy postawie sobie za wysokie wymagania i potem nic z tego nie wychodzi... Chciałabym być z siebie zadowolona, ale nie mam do tego podstaw i wtedy czuje taką straszną nienawiść, którą muszę gdzieś rozładować.

Motyl - 2013-12-06, 15:49

Najczęstszy powód to wstyd i poczucie odrzucenia. Czasem problem jest realny, czasem sama go sobie stwarzam.

Dzisiaj... Yhm. Siedziałam w łazience z żyletką, już była przygotowana do użycia. Ale nic nie zrobiłam. I jest mi z tego powodu źle. :oops:

lea - 2013-12-07, 13:34

Za karę. Czuję się winna swojej głupoty i tego, że nie spełniłam swoich obowiązków.
loskierek - 2013-12-07, 13:41

Z poczucia bezradności i wstydu. Swego rodzaju kara za wady.
styks - 2013-12-30, 17:03

Mieszkanka żalu, wstydu, lęku, rozgoryczenia, niemocy, poczucia winy, braku zrozumienia i akceptacji i poczucia opuszczenia, lekceważenia i odtrącenia przez otoczenie.

Duża litera na początku zdania to ułamek sekundy wysiłku. Ł.

Zenua - 2013-12-30, 17:16

Żal, bezradność i smutek
Hekate - 2013-12-31, 08:25

Od dłuższego czasu chciałam udzielić odpowiedzi na pytanie zadane w temacie, ale nie potrafiłam. Zawsze, gdy ktoś pyta mnie o powód moich działań, odpowiadam tak samo: Byłam zła. . Wydaje mi się, że kierują mną bezradność, smutek, a czasem chęć ukarania się. Choć nadal nie wiem, czy to faktyczne powody moich działań. Nie wiem.
Anonymous - 2013-12-31, 10:18

Hekate napisał/a:
Wydaje mi się, że kierują mną bezradność, smutek, a czasem chęć ukarania się. Choć nadal nie wiem, czy to faktyczne powody moich działań.

Pozwolę sobie zacytować, bo doskonale te słowa oddają to, co mogłabym napisać o sobie. Teraz dochodzi do tego jeszcze myśl: 'chcę sprawdzić, czy żyję, bo jest tak dobrze, że czuję się dziwnie i chcę poczuć się źle, ale wiem, że poczuję się dobrze'. Nieważne. :roll:

Anonymous - 2013-12-31, 12:04

Anaru. napisał/a:
chcę sprawdzić, czy żyję, bo jest tak dobrze, że czuję się dziwnie

Czy ja nie pisałam niedawno tego samego?

Anonymous - 2014-01-03, 19:48

Złość, irytacja, zawiedzione nadzieje. Im bardziej wściekła jestem, tym paskudnie potem wyglądam... :oops:
Imogene - 2014-01-04, 11:11

A u mnie od niedawna do złości dochodzi jeszcze niemoc...
KrYsPiN - 2014-01-04, 20:29

Złość, nienawiść, brak zrozumienia, depresja, okaleczanie, płacz, gorycz.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group