aga_myszka - 2013-11-09, 18:07 Temat postu: Pomoc psychologiczna online Powstała fajna inicjatywa. Wprawdzie będzie trwała tylko przez jakiś czas, ale może ktoś z Was będzie chciał skorzystać. Poniżej link: http://www.psychotekst.pl/strona.php?nr=91 Rainbow - 2013-11-09, 18:11 Jak tam napisać? Ja zawsze jestem wolno kumata... aga_myszka - 2013-11-09, 18:15
Pewnie będzie można pisać od wtorku, jak pojawi się formularz kontaktowy. Rainbow - 2013-11-09, 18:23 Dzięki aga_myszka, pewnie szukałabym jeszcze przez 20 minut gdzie to się klika żeby napisać 
aga_myszka - 2013-11-12, 15:49 Podaję bezpośredni link do formularza zgłoszeniowego: http://www.psychotekst.pl...moc/e-pomoc.php Już można do nich pisać. 
Rainbow - 2013-11-12, 15:54 aga_myszka, dzięki Ci bardzo! 
Ambi - 2013-11-16, 12:08 Skoro w realu nie jestem w stanie iść do psychologa, to chociaż napisałam do Punktu. Czekam na odpowiedź 
Mustela Nivalis - 2013-11-20, 14:33 Zastanawia mnie, czy ktoś z was już skorzystał z tej formy pomocy i otrzymał odpowiedź? Jak wrażenia? Warto? Zastanawiam się nad napisaniem (choć do końca sama nie wiem, po co), może otrzymałabym jakiś świeży punkt widzenia, ale boję się niekompetencji i pracy na odwal, kiedy ja poświęciłam swój czas, aby opisać ten cały gnój do jakiegoś losowego wolontariusza. Forever Alone - 2013-11-20, 18:14 Mustela Nivalis, ja ostatnio postanowiłam spróbować. Dostałam odpowiedź w ciągu 2 dni (co najwyżej trwa to 72 godziny). Nigdy nie byłam u psychologa i nie wiem, jak wygląda taki kontakt face to face, ale jestem całkiem zadowolona. Trafiłam na miłą osobę, która zadaje mnóstwo pytań i mnóstwo spraw rozumie, a przynajmniej stara się zrozumieć. Przeczytała dokładnie i ze zrozumieniem wszystko, co napisałam i jeszcze zadaje pytania szczegółowe o moje doświadczenia, uczucia, zainteresowania, itp. . Ja na razie pozostanę przy tym sposobie, a później... sama nie wiem... Może warto spróbować? Nawet jeśli Ci się nie spodoba to możesz po prostu zrezygnować i nie odpisywać... Ambi - 2013-11-20, 18:19 Mustela Nivalis, ja wczoraj dostałam odpowiedź i powiem Ci, że podoba mi się. Myślę że warto, dlatego że zawsze jest to jakaś dodatkowa pomoc dla nas i jest ona tak na prawdę bez żadnych zobowiązań, w każdej chwili można przestać wysyłać e-maile
I na pewno dużo zależy od wolontariusza, do którego nasz temat dotrze. Ale moje ogólne wrażenie jest pozytywne, miłe jest chociażby to, że taki wolontariusz na samym początku pyta się czy można przejść na ty. Jeśli chcesz, mogę Ci na priv przesłać kawałek takiej odpowiedzi i oceniłabym czy taka forma 'kontaktu z psychologiem' Ci się podoba 
Mustela Nivalis - 2013-11-20, 18:21 Forever Alone, dziękuję za odpowiedź.
Być może spróbuję - i tak nie mam nic lepszego do roboty, więc po prostu nakierunkuję moje smęcenie i zasięgnę opinii na kilka spraw u istot pozaforumowych. 
[ Dodano: 2013-11-20, 18:22 ] ambisentencja, również dziękuję. Nie wysyłaj mi czytanie prywatnej korespondencji nawet w niewiele mówiących fragmentach sprawiłoby, że głupio bym się czuła to czytając. 
Forever Alone - 2013-11-20, 19:11 Mustela Nivalis, spróbuj. Zawsze dobrze poznać opinię kogoś z "zewnątrz" 
Poza tym jest anonimowo, kontakt odbywa się w sumie na Twoich zasadach (decydujesz czy jesteś na Ty czy Pan/Pani, mówisz o czym chcesz, itp.), zawsze możesz przerwać kontakt.
Powodzenia 
Fenoloftaleina - 2013-11-20, 20:29 Mustela Nivalis, napisałam i nie żałuję. Trafiłam na świetną osobę. Juz kilka maili wymieniłyśmy. Czuję, że naprawdę ją interesują różne rzeczy. Zadaje pytania, na które łatwo mi odpowiedzieć. Mustela Nivalis - 2013-11-20, 20:32 Tak... Zdecydowałam się, że spróbuję, choć do końca nie jestem przekonana, jednakże siedzę przed pustym okienkiem i nie umiem zebrać myśli.  Nie wiem, od czego zacząć, jak zacząć, gdzie skończyć, co uznać za problem i jak dalece zagłębiać się w sytuację. 
Te moje wątpliwości, paranoje itp. mnie kiedyś rozniosą.
Anonymous - 2013-11-20, 20:32 Też myślałam by do nich napisać, ale mam taki mętlik w głowie, że chyba nie wiedziałabym od czego zacząć... ;/ |
||||||||
