To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Problemy ze zdrowiem - Forumowa pielęgniarka

L.M. - 2019-05-23, 08:25

Ewentualnie u nas jest tak, że jak np. ktoś bierze leki przez długi czas (dajmy na to na ciśnienie), to nawet można przyjść do recepcji pokazać i ktoś tam wypisze na szybko receptę, by nie blokować głupotami kolejki, ale można tak co 2 wizytę, by jednak być pod kontrolą lekarza.
Żurawek - 2019-05-23, 08:30

L.M., nie przeszło, już próbowałam. Bo rodzinny tych leków nie wypisywał. Zadzwonię do przychodzi, z której mam tę receptę, a jak nie to po samą receptę pójdę do tego oblecha.
Triskel - 2019-05-23, 14:38

Nawet jeśli odmówi wypisania z przyczyn moralnych jest zobowiązany odesłać Cię do kogoś kto nie ma z tym problemów.
Czu - 2019-07-01, 17:35

Czy ktoś wie, co to może oznaczać:
MCHC [g/Dl] (34-36) - wynik 33
EOS [10\^3/ul] (0.2 - 0.5) - wynik 0.13
Baso [10\^3/ul] (0 - 0.1) - wynik 0.3
MONO % (2.7 - 8) - wynik 9.10

Elektrolity
Ca [mmil/l?] (2.2 - 2.65) - wynik 2.19


Białko [g/l] 66-83 - wynik 62

Lekarza mam za 1,5 miesiąca

Commodore - 2019-07-01, 17:45

Czu, właściwie nic nie oznacza. Mono masz trochę podwyższone, bo norma to bodaj do 8%. Baso też trochę podwyższone, razem z Mono może oznaczać jakiś delikatny stan zapalny, albo reakcja na leki.
PanFoster - 2019-07-01, 20:36

Czu, a jesteś alergikiem?
Czu - 2019-07-01, 20:48

PanFoster, nie.
PanFoster - 2019-07-01, 21:51

W sumie wyniki nie odstają jakoś bardzo od normy. Pytałem o alergię, bo ja w czasie pyleń mam podwyższone leukocyty itp., z racji właśnie obrony organizmu przed alergenami.

I jakie lekarza masz dopiero za 1,5 miesiąca? Nie możesz wcześniej iść do POZ?

Arashi - 2019-07-26, 11:15

Podejrzewam, że ostatnie braki co niektórych leków w aptekach doskwierają nie tylko mi, dlatego zostawiam fajną stronkę na sprawdzenie, gdzie dany lek i dawka powinna być dostępna: kto ma lek
Mustela Nivalis - 2020-08-30, 11:54

Miałam mały wypadek w kuchni podczas krojenia. Klasycznie, bawiłam się w Gordona Ramsaya no i opuszek w kciuku "się" prawie amputował. No właśnie, prawie. Wisi na dosłownie kawałeczku, chłop mi strzelił giga plaster i kazał nie zaglądać. Boli, ale nie jest źle. Nie było widać dużo mięcha itp.

Pytanie - czy prawidłowo jest w ogóle pozwolić mu dyndać i liczyć na to, że się zrośnie (hehe) czy jednak urwać go? Albo może udać się dokądś w celu nie wiem, profesjonalnej amputacji i opatrzenia (czy czegokolwiek, chociaż wolałabym nie). Dopytuję się, bo udanie się w stosowne miejsce w niedzielę to w moim przypadku kwestia 3 godzin jazdy samochodem bez pewności, że mnie w ogóle przyjmą bo koronawirus... :roll:

Krzysiu - 2020-08-30, 12:33

Jak Ci na paluszku zależy, to idź do kogoś. Nawet, jeśli sprawę da się załatwić samym plasterkiem, to (z całym szacunkiem do kompetencji chłopa) trza być naprawdę dobrym plasterkowiczem, żeby przy ranie ciętej głębokiej nie zawalić sprawy – jeśli obie części zostaną kompetentnie ze sobą połączone, a wręcz ściśnięte, to jest nadzieja na rychłozrost (w tłumaczeniu z medycznego na polski, skóra się samoczynnie „zaszywa”). A jeśli zostaniesz z giga plastrem w dobrej wierze, ale nawet z niewidocznym dla niewyszkolonego oka malutkim przesunięciem, to zagoi się (jeśli w ogóle zechce, bo wtedy znacząco rośnie ryzyko, że współpracy sobie sklejane części odmówią) przez ziarninowanie – będzie to trwało kilkanaście razy dłużej, boleć, swędzieć i puchnąć, a polega na spontanicznym narastaniu różnych rzeczy w różnych miejscach różnych kawałków skóry, które wzajemnie się z obu stron „szukają”, ale są zbyt zagubione, żeby robić to w racjonalny sposób. Reasumując – metodami polowymi jest mniejsza szansa na połączenie, a nawet jeśli, to w efekcie końcowym uzyskasz mało estetyczny rezultat: jeden kawałek palca, drugi kawałek palca, a pomiędzy nimi pasmo tzw. „dzikiej skóry”, czyli totalnie losowego kształtu i rozmiaru narośniętej bulwy z tkanki o budowie i wyglądzie tak chaotycznym, że będzie się to mocno rzucać w oczy i to mało pozytywnie; jeśli zaniesiesz to do kogoś, kto będzie umiał i chciał (a tu akurat, nie znając Twoich okolicznych, nie jestem w stanie Ci zagwarantować ani pierwszego, ani drugiego, ale próbować chyba warto), to jest nadzieja, że zakończy się na seksownej bliźnie, mniej więcej tego kształtu, koloru, szerokości i głębi, co przy sznycie krótkim, acz mocno zanurzonym.
tl;dr
Rychłozrost – dobrze, ziarninowanie – źle!
A, no i o najważniejszym by Krzysiu zapomniał… Wrzucisz focię?

Cappy - 2020-08-30, 13:26

Krzysiu, myślę że Mustela Nivalis, wolałaby nam tego oszczędzič.


<<< Dodano: 2020-08-30, 14:27 >>>


Poza tym Krzysiu, lubię Twoje posty.nie wiem dlaczego ale je lubię.

Krzysiu - 2020-08-30, 13:32

Szkoda…
Krzysiu się nie dziwi, też lubi jego posty.

Mustela Nivalis - 2020-08-30, 13:43

Dziękuję za podpowiedź.
Dzwoniłam, skoro paluch nie urżnięty w połowie to kazali jutro zarejestrować się do rodzinnego, ale nie dają gwarancji, że z taką pierdołą wpuszczą, bo jest zalecenie brać tylko poważne przypadki. Także ten... :roll:

Foteczka mało regulaminowa, poza tym... Your Kink Is Not My Kink. ;)

Cappy - 2020-08-30, 18:20

Co macie na pernamentne zmęczenie? Cały dzień spędziłam na czytaniu o nadmiernej senności i wiem tylko tyle, że to może byč od leków. Naprawdę szkoda mi czasu na pracę. Suplementuję już magnez.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group