Praca nad samooceną i charakterem - Podejmij wyzwanie
meme - 2014-03-15, 14:30
Mustela Nivalis, gratuluję. Sama mam z tym problem.
Podejmuję wyzwanie od dziś, bo dziś je zaczęłam realizować, mianowicie - przez ten tydzień wezmę się za ogarnianie, odgruzowywanie, doprowadzanie mojego mieszkania do użytku. Coś a'la wiosenne porządki. Przez stany depresyjne mam z tym spory problem, więc się rzucam desperacko w wyzwanie.
Adriaen - 2014-03-15, 14:35
Od dzisiaj zaczynam A6W.
Axxie - 2014-03-15, 14:43
Podejmuję się stopniowego przestawania gry w głupie lole.
Anonymous - 2014-03-16, 20:42
W dniu jutrzejszym zaczynam walkę z jedzeniem kompulsywnym. Żadnych słodyczy i śmieciowego żarcia, ale warzywa, owoce i dużo ruchu. Czas najwyższy w końcu się ogarnąć... Dam sobie radę i udowodnię to ! :sztućce:
Adriaen - 2014-03-16, 20:43
Od jutra rzucam czekoladę. :<
Anonymous - 2014-03-16, 20:50
emm, przyłączam się. Muszę w końcu schudnąć, ale zdrowo.
Damy radę .
Gumiss - 2014-03-17, 03:38
17.03-24.03.... detox.
Hathor - 2014-03-17, 12:51
Od dziś do piątku nie tknę żadnych słodyczy. Zero chipsów, czekolady i innych takich kalorycznych. A tamten pyszny Lion leżący na biurku niech się do mnie nie zbliża.
Boże, na co ja się porywam...
Adriaen - 2014-03-17, 18:48
Hathor, też miałem coś takiego robić, ale dzisiaj loda zjadłem. Ale to przecież nie słodycze? *chyba*
Czekolady nie jadłem jeszcze, więc to też trochę detox.
Akurat - 2014-03-22, 01:34
Siedem dni bez zrobienia sobie krzywdy. Zamiast tego spacer, papieros, cokolwiek. Od dzisiaj, 22 marca.
biały królik - 2014-03-22, 07:03
Chcę się dołączyć. Siedem dni bez najdrobniejszej ranki.
Adriaen - 2014-03-22, 07:44
Od poniedziałku nie jem czekolady. Raz ten zakaz złamałem, bo zjadłem połowę Twixa, ale nie mogłem się oprzeć, gdy moja 4-letnia siostra mi go przyniosła (2 słodycze naraz ).
Rauko - 2014-03-22, 10:26
Cytat: | Kiedy rozpoczęliście, a kiedy zakończyliście wyzwanie? |
01.03 - ...
Cytat: | Na czym ono polegało? |
Systematyczna nauka języka angielskiego.
Cytat: | Co Wam sprawiało największą trudność podczas tego tygodnia? |
Konsekwencja w działaniu, regularne powtarzanie materiału, oparcie się lenistwu.
Cytat: | Jakie uczucia i myśli Wam towarzyszyły? |
"Nie dam rady", "Po co to robić, skoro i tak nie będzie efektów".
Cytat: | Co subiektywnie zyskaliście dzięki ukończeniu tego wyzwania? |
Nie planuję go kończyć, już udało mi się poszerzyć zasób słów, płynniej mówić.
Cytat: | W jaki sposób ten sukces wpływa na Waszą samoocenę i samopoczucie? |
W duży. Czuję się lepiej wiedząc, że systematyczna praca daje efekty.
meme - 2014-03-22, 14:31
Cytat: | Kiedy rozpoczęliście, a kiedy zakończyliście wyzwanie? |
Tydzień temu. Będę kontynuować przez kolejny tydzień.
Cytat: | Na czym ono polegało? |
Na ogarnięcie porządku w domu.
Cytat: | Co Wam sprawiało największą trudność podczas tego tygodnia? |
Mycie podłóg i naczyń Za ciula się nie mogę zmotywować.
Cytat: | Jakie uczucia i myśli Wam towarzyszyły? |
Z jednej strony: "i tak nie dasz rady, popatrz, jest piątek a tu kuchnia zawalona", takie poczucie że to nie dla mnie, że ja nie potrafię i tak czy inaczej wszystko wróci do stanu poprzedniego. Z drugiej strony stwierdziłam, że nawet jeśli ogarnę choć troszkę to już poczujemy różnicę i że przecież już mi się trochę udało, więc dlaczego nie.
Cytat: | Co subiektywnie zyskaliście dzięki ukończeniu tego wyzwania? |
Porządek taki w miarę, na pewno jest lepiej na co dzień niż przed tym wyzwaniem. Zmotywowałam się do jakiejś takiej w miarę systematycznej pracy. Ważne jest dla mnie to, że mój mąż stwierdził, że jest ładnie i ogólnie ani mnie nie pogania ani nic, bo twierdzi że sama się nauczę utrzymywać porządek w domu z biegiem czasu, jeśli będę nad tym małymi kroczkami pracować.
Cytat: | W jaki sposób ten sukces wpływa na Waszą samoocenę i samopoczucie? |
Na samopoczucie na pewno bardziej niż na samoocenę. Po prostu lepiej się czuję gdy jest czysto, schludnie i wiem już, że chaupa mi się na łeb nie zwali :-D
Akurat - 2014-03-25, 01:33
Wytrzymałam oszałamiającą liczbę trzech dni. ŚWIETNIE.
|
|
|