Praca nad samooceną i charakterem - Podejmij wyzwanie
thnks - 2013-12-08, 20:56
Chochlik napisał/a: | dostałam do potrzymania kubek z colą, bo właścicielka pchała się do Roguckiego po autograf. | JA NIC O TYM WYZWANIU NIE WIEDZIAŁAM! Przepraszam.
Ella - 2013-12-08, 21:00
Chochlik napisał/a: | Ella, czy dobrze rozumiem, że twoim celem było oszukiwanie innych? Popadasz ze skrajności w skrajność: najpierw manipulowałaś, żeby się tobą zajmowali, a teraz, żeby myśleli, że wszystko jest w porządku. Nie potrafisz po prostu zachowywać się stosownie do nastroju i sytuacji? Może to dobry temat na kolejne wyzwanie? "Być z ludźmi szczerą w kwestii swoich uczuć", hm? |
Niekoniecznie było to oszukiwanie innych, ponieważ faktycznie w większości momentów czułam się dobrze. A kiedy było gorzej to nie odzywałam się do nikogo, by wyłudzić pomoc, tylko starałam się sama sobie pomóc.
Kiedy ktoś pytał jak się czuję, a ze mną akurat nie było zbyt dobrze, to odpowiadałam "jest zdecydowanie lepiej niż wcześniej, staram się".
Dzięki temu zauważyłam, że tak naprawdę w tych krytycznych momentach nie zawsze kogoś potrzebuję. Mogę pobyć sama i to też może mi pomóc.
Anonymous - 2013-12-08, 21:28
thnks napisał/a: | JA NIC O TYM WYZWANIU NIE WIEDZIAŁAM! Przepraszam. |
Przypominam, że to był kubek nie twój, tylko Anaru, a ona wiedziała. I nie chodzi o to, żeby mnie izolować od pokus, ale żebym umiała się im oprzeć, prawda?
PanFoster - 2014-01-10, 22:32
Cytat: | Kiedy rozpoczęliście, a kiedy zakończyliście wyzwanie? |
Od 02.01 do 10.01.
Cytat: | Na czym ono polegało? |
Zero cięcia się, alkoholu i ćpania.
Cytat: | Co Wam sprawiało największą trudność podczas tego tygodnia? |
Wszystko.
Cytat: | Jakie uczucia i myśli Wam towarzyszyły? |
Smutek. Lęk. Jednym słowem WELTSCHMERZ.
Cytat: | Co subiektywnie zyskaliście dzięki ukończeniu tego wyzwania? |
Myszka jest ze mnie dumna.
Cytat: | W jaki sposób ten sukces wpływa na Waszą samoocenę i samopoczucie? |
W znikomy.
PanFoster - 2014-01-17, 22:37
Cytat: | Kiedy rozpoczęliście, a kiedy zakończyliście wyzwanie? |
09.01.2014 - 17.01.2014.
Cytat: | Na czym ono polegało? |
Zero palenia.
Cytat: | Co Wam sprawiało największą trudność podczas tego tygodnia? |
Chęć zapalenia, odruchy palacza.
Cytat: | Jakie uczucia i myśli Wam towarzyszyły? |
Różne. Potrafiłem nawet udowodnić sobie, że lepiej będzie dla mnie jak zapalę.
Cytat: | Co subiektywnie zyskaliście dzięki ukończeniu tego wyzwania? |
Zaoszczędziłem pieniądze.
Cytat: | W jaki sposób ten sukces wpływa na Waszą samoocenę i samopoczucie? |
W dość duży. Nie spodziewałem się, że uda mi się tyle wytrzymać.
Anonymous - 2014-01-17, 23:18
PanFoster napisał/a: | odruchy palacza |
To znaczy?
Sourlie - 2014-01-17, 23:42
Dzisiaj podjęłam się wyzwania, by nie obgryzać paznokci... Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Anonymous - 2014-01-25, 19:09
Podejmuję wyzwanie.
Przysiady.
https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/q71/993804_211836042342236_2144613300_n.jpg
Bast - 2014-01-25, 19:31
Podejmuję się nie lada wyzwania:
- codziennie będę zjadać pożywne śniadanie najpóźniej do godz. 9:30 (a nie jak dotychczas o 14)
- będę pić min. 1,5 l wody (a nie egzystować jak wielbłąd)
- ograniczę picie kawy i palenie papierosów do minimum.
Na razie spróbuję wytrwać do przyszłej niedzieli. Jak się uda to przy tym pozostanę na stałe.
Anonymous - 2014-01-31, 09:39
Od 31.01. do 07.02 jem śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolację.
PanFoster - 2014-02-05, 19:01
Cytat: | Kiedy rozpoczęliście, a kiedy zakończyliście wyzwanie? |
01.01.2014 - 01.02.2014
Cytat: | Na czym ono polegało? |
Nie ciąć się.
Cytat: | Co Wam sprawiało największą trudność podczas tego tygodnia? |
Przezwyciężenie chwil słabości.
Cytat: | Jakie uczucia i myśli Wam towarzyszyły? |
Wszystkie możliwe.
Cytat: | Co subiektywnie zyskaliście dzięki ukończeniu tego wyzwania? |
Żadnej nowej blizny i rany. Poczucie panowania nad sobą, nad słabościami.
Cytat: | W jaki sposób ten sukces wpływa na Waszą samoocenę i samopoczucie? |
W znaczny.
Mustela Nivalis - 2014-02-05, 19:39
Cytat: | Kiedy rozpoczęliście, a kiedy zakończyliście wyzwanie? |
Na początku stycznia. Minął miesiąc, który sobie założyłam na próbę.
Cytat: | Na czym ono polegało? |
- regularne poddawanie się ablucjom
- pielęgnacja na minimalnym poziomie
- systematyczna aktywność fizyczna
- przestawienie odżywiania się na bardziej opanowany i zdrowszy tryb
- zaczęcie nauki/kończenie magisterki
Cytat: | Co Wam sprawiało największą trudność podczas tego miesiąca? |
Praca umysłowa. Punkt związany z nauką i magisterką nie został zrealizowany nawet w kilku procentach.
Świadomość, że takie proste rzeczy jak kąpiel wymagają heroicznego wysiłku.
Cytat: | Jakie uczucia i myśli Wam towarzyszyły? |
Złe.
Cytat: | Co subiektywnie zyskaliście dzięki ukończeniu tego wyzwania? |
Poprawę kondycji, stanu skóry i włosów.
Cytat: | W jaki sposób ten sukces wpływa na Waszą samoocenę i samopoczucie? |
W negatywny. Nakłady siły i czasu nie są współmierne z rezultatami.
Bast - 2014-02-05, 19:44
Cytat: | Kiedy rozpoczęliście, a kiedy zakończyliście wyzwanie? |
26.01 - 02.02
Cytat: | Na czym ono polegało? |
bastith napisał/a: | - codziennie będę zjadać pożywne śniadanie najpóźniej do godz. 9:30 (a nie jak dotychczas o 14)
- będę pić min. 1,5 l wody (a nie egzystować jak wielbłąd)
- ograniczę picie kawy i palenie papierosów do minimum. |
Cytat: | Co Wam sprawiało największą trudność podczas tego tygodnia? |
Wypijanie takiej ilości wody. Ja po prostu nie czułam pragnienia.
Cytat: |
Jakie uczucia i myśli Wam towarzyszyły? |
Wielokrotnie złość na samą siebie, że nie daję już rady. Chciałam zrezygnować. Na szczęście wytrwałam.
Cytat: | Co subiektywnie zyskaliście dzięki ukończeniu tego wyzwania? |
Lepsze samopoczucie fizyczne. Nie palę już wcale.
Cytat: | W jaki sposób ten sukces wpływa na Waszą samoocenę i samopoczucie? |
Nie dusi mnie poranny kaszel, czuję się fizycznie trochę lepiej. Jeśli nadal będę trwać w swoim postanowieniu to samoocena też podskoczy w górę, bo schudnę.
Anonymous - 2014-02-17, 21:31
Bast napisał/a: | - będę pić min. 1,5 l wody (a nie egzystować jak wielbłąd)
- ograniczę picie kawy i palenie papierosów do minimum. |
Bast napisał/a: | Wypijanie takiej ilości wody. Ja po prostu nie czułam pragnienia. |
Zastanawia mnie ta woda. W kawie jest woda, a skoro ograniczyłaś picie kawy, to też ograniczyłaś sobie płyny...
1. Dlaczego uważasz, że egzystowałaś jak wielbłąd, skoro piłaś wodę w kawie? Ile tej kawowej wody było?
2. Czy przyjmowałaś wodę w czymś innym niż... woda? W zupie? Soku?
Bast - 2014-02-18, 10:21
Chochlik napisał/a: | 1. Dlaczego uważasz, że egzystowałaś jak wielbłąd, skoro piłaś wodę w kawie? Ile tej kawowej wody było? |
3-5 mocne kawy.
Chochlik napisał/a: | 2. Czy przyjmowałaś wodę w czymś innym niż... woda? W zupie? Soku? |
No właśnie nie. Jeśli się zdarzyło mi się czegoś napić to kilka łyków wody z kranu. Soków i wód kolorowych nie pijam. Zup nie cierpię - jem je bardzo rzadko.
|
|
|