To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Sport - Rower

Morcades - 2015-10-01, 13:55

Wczesna jesień to dla mnie ulubiona pora do jazdy na rowerze. W lecie jest mi za gorąco, a teraz jest idealnie. Pożyczam rower od znajomej i robię po kilkanaście kilometrów 1-2 razy w tygodniu :3 .
Anonymous - 2015-10-15, 15:57

R. de Valentin napisał/a:
Ja dziś 44.


Trochę mało, ja ostatnio robię po 80/90 km. I tak szczerze na szczęście mam ten rower, bo zwariowałbym w domu a tak to jeżdżę ostatnio sporo. Pomaga mi to, w jakimś stopniu. Teraz mam przerwę, ze względu na deszcz.

Aleksandros - 2015-10-19, 18:08

Dopóki nos i usta się nie odmrażają można jeździć :)
Anonymous - 2015-10-23, 14:15

Jeśli chodzi o mnie, to wystarczy żeby nie padało, było sucho i mogę jeździć. Oczywiście nie jak są jakieś ekstremalne zimno.
Konrad96 - 2015-11-26, 13:33

Dla mnie nie pada nie wieje itp to rower i jestem pod wieczór w domu
Anonymous - 2016-01-11, 12:53

Z okazji urodzin dostałam od matki 'przelew na prezent'. Kwota wyraźnie mi sugeruje, że powinnam kupić rower. Tym bardziej, że myślę o tym już od jakiegoś czasu i, chcąc nie chcąc, znalazłam się w stolicy w otoczeniu samych pedałów... eee... znaczy się miłośników pedałowania. ;) Po wywołaniu podniecenia w ww. otoczeniu zostałam wypytana o milion rzeczy i wstępnie padło na rower crossowy. No i teraz niby mamy chodzić i szukać 'wymarzonego pojazdu', tylko ja nie wiem co takiego wymarzonego ma tam być poza lekką ramą, osiągalną ceną i odpowiednimi wymiarami. Mogłabym sobie nawet ubzdurać jakiś wymarzony kolor albo te irytujące kuleczki na szprychy ;] , ale to raczej najmniej istotne.

Tak, ten post jest pytaniem.

winyl - 2016-01-11, 13:09

Wszystko zależy jak dużo zamierzasz jeździć na tym rowerze i na jakiej nawierzchni.Jeśli nie dużo to nie ma sensu ładować kilka tyś. zł.Ceny nowych zaczynają się ok 1500 zł do tego trzeba doliczyć różne dodatki typu błotniki zapięcie, licznik, lampy itp plus ew odzież rowerowa.Na początek mogę polecić Kross lub Merida.
Anonymous - 2016-01-11, 13:21

winyl napisał/a:
nie ma sensu ładować kilka tyś. zł

Budżet akurat mam ściśle określony. ;) Obstawiam max 1700 za sam rower + kilka stówek na dodatki. Kwestię zastosowań już mam omówioną, tylko po prostu nie za bardzo zrozumiałam co ci pedalarze mają na myśli, kiedy mówią o 'wymarzonym rowerze', kiedy mam już określone mniej więcej parametry i półkę cenową. Co jeszcze mi umyka? To coś jak różdżka w Harrym Potterze? :P

A co do marki, to też najczęściej przy przeglądaniu kikam w Krossa. Takiego na przykład dzisiaj znalazłam.

winyl - 2016-01-11, 14:24

Ja jeździłem na evado 2.0 i mogę polecić chociaż dużo nim nie przejechałem bo ok 2000 km.Później przerzuciłem się na rower szosowy. Evado sprawdziło się na naszych drogach zarówno na asfalcie jak i innych nawierzchniach. Wymarzony rower jak dla mnie to coś typu na ramie z karbonu i wadze ok k 8kg np marki Specialized.
Anonymous - 2016-01-11, 14:49

winyl napisał/a:
Wymarzony rower jak dla mnie to coś typu na ramie z karbonu i wadze ok k 8kg np marki Specialized.

To nie brzmi jak coś, co mieści się w moim budżecie. ;)

winyl - 2016-01-11, 15:33

Chochlik napisał/a:
winyl napisał/a:
Wymarzony rower jak dla mnie to coś typu na ramie z karbonu i wadze ok k 8kg np marki Specialized.

To nie brzmi jak coś, co mieści się w moim budżecie. ;)

W moim też nie więc dalej pozostanie marzeniem, ceny od ok 6000zł ;)

Boruta - 2016-01-12, 12:28

Chochlik, ja gdy jeszcze mogłem jeździć posiadałem Hercules Jump Premium. Wyrwałem go z pełnym osprzętem za 1500zł. Zrobiłem na nim co najmniej 4 tys. Nie pamiętam dokładnie bo przy 3,5 tys brat zepsuł mi licznik :/ ale wiem, że potem pedałowałem na nim jeszcze rok. Jedyne co często musiałem wymieniać to szczęki hamulca. Trasa którą jeździłem wymagała częstego hamowania przy ponad 70hm/h.
Jeśli chcesz mogę podać ci na pw kontakt do faceta który na rowerze spędził pół życia i Ci doradzi jak mało kto.

Odradzam kupowania roweru w dużych sieciach sklepowych Typu De....

winyl - 2016-01-12, 17:23

Syriusz napisał/a:

Odradzam kupowania roweru w dużych sieciach sklepowych Typu De....


Ja też, najlepiej w jakimś dobrym sklepie rowerowym.W dodatku teraz jest chyba najlepszy czas na kupno roweru.

Anonymous - 2016-01-12, 17:34

Po dzisiejszej wyprawie i obejrzeniu kilku sztuk myślę o tym. Mój 'ekspert' ;) się ze mnie śmieje, że chcę w nim wymieniać części, bo 'powinno się kupować od razu dobry rower'. No ja rozumiem, że dziwnie to wygląda jak ktoś kupuje rower i wymienia wszystko poza ramą, ale mi chodzi tylko o dźwignie hamulców (są bardzo krótkie - 2 palce się na nich mieszczą) i mostek. Ah, w sklepie byli skłonni go oddać za 2000.

***

Jeszcze mamy na weekend zaplanowaną wyprawę i zobaczymy co powiedzą w innych sklepach.

Boruta - 2016-01-13, 09:41

Chochlik napisał/a:
'powinno się kupować od razu dobry rower

Nic bardziej mylnego. Kupujemy i przystosowujemy rower do własnych potrzeb tak żeby jeździło nam się wygodnie. Jeśli ktoś nic nie wymienia to znaczy że miał szczęście. ;)

Hamulce hydrauliczne nie wymagają dużo siły dlatego są krótkie dźwignie ( w każdym razie tak myślę ). Nie chciał bym być na miejscu rowerzysty który przyłożył więcej siły do przedniego hamulca przy zjeździe xd. Jeździłem na góralu z takimi hamulcami i mi wystarczał nawet jeden palec do ostrego hamowania.

400zł mniej to nawet ładnie. Poszukaj na sklepie elementów które byś wymieniła i potarguj się jeszcze. ;)

PS: Fajny rower = długie trasy ( według mnie ), a tutaj bardzo się przydają spodenki kolarskie. Bez nich musiałem robić przerwę po ok 90km, a mając je założone można jechać cały dzień. ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group