To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Samotność - Lęk przed płcią przeciwną

Anonymous - 2016-07-29, 10:47

Cassie99, Dlaczego kontakt z mężczyznami Cię przeraża? Wynik samooceny czy czymś sobie nagrabli?
Cassie99 - 2016-07-29, 11:46

liv89,głównie jest to spowodowane niską samooceną i strachem. Jak już pisałam bardziej swobodnie czuję się przy kobietach :D
Anonymous - 2016-07-29, 18:53

Cassie99, Każdy lęk da się przełamać tylko musisz nad tym popracować. Czy korzystałaś z pomocy psychologa? Mężczyzn w życiu nie dasz rady ciągle unikać, ten strach trzeba rozpracować i nie pozwolić mu się rozwijać.
Cassie99 - 2016-07-29, 22:33

liv89 ,nie korzystałam z pomocy psychologa i chyba nie będę. Jak na razie,mężczyźni sami mnie unikają,choć wiem chyba dlaczego,a mi to nawet odpowiada,nie muszę się wygłupiać przed nimi.
kecaj1603 - 2017-09-10, 20:04

Już dłuższy czas temu rozstałem się z dziewczyną. Nie było łatwo ale już mi "przeszło" o ile można to tak określić. Jednak od tamtej pory mam straszliwy lęk przed nawet podejściem do dziewczyny. Od kiedy pamiętam byłem niesamowicie nieśmiały ale starałem się z tym walczyć. Teraz w mojej głowie już nawet nie pojawiają się myśli że dana dziewczyna mnie odrzuci. Teraz tylko myślę że na pewno i tak z tego nic nie wyjdzie więc po co próbować. Ostatnim razem gdy w końcu się przemogłem to skończyło się na "cześć" i w sumie po chwili się pożegnałem bo uznałem że to i tak nie sensu. Dla większości to nie jest problem. Nie mam do kogo się z tym zwrócić bo wiem jakby zaregowali moi znajomy albo by mnie wyśmiali albo powiedzieli że muszę się napić. Gdzie nie sądzę że w moim stanie picie by coś pomogło wręcz odwrotnie.
Anonymous - 2017-10-17, 11:38

Ja ogólnie mam problem z relacjami z innymi. Był taki czas że bałem się maila otworzyć na pulpicie a co dopiero telefon odebrać. Terapeuta w Różewcu zwrócił mi uwagę na to że bardzo boję się krytyki. Od kilku dni zbieram się żeby zadzwonić do koordynatora programu w którym brałem udział w 2014 roku ale jak mam wcisnąć zieloną słuchawkę to serce podchodzi mi do gardła. Nawet tu na forum jak ktoś wjedzie na mnie mam identyczne reakcje.
W przypadku mężczyzn po prostu wyrażam w myślach życzenie żeby sobie poszedł i dał mi spokój udzielając zdawkowych odpowiedzi, ale w przypadku kobiet wpadam w prawdziwą panikę i tylko cudem powstrzymuje się żeby nie uciec.
Z jednej strony bardzo mi kogoś brakuje, z drugiej, boje się bliskości. Nawet jak trafiam na kogoś kto uzupełnia mnie w łóżku i mogłoby mi się z nią ułożyć to nie potrafię nawet porozmawiać...
Efekt jest taki że od dwudziestu lat jestem sam a od piętnastu nawet do łóżka nie daję się zaciągnąć. Po za tym łóżko to bardzo często oczekiwania i zobowiązania...

Niewidoczny102 - 2018-10-06, 20:19

Ja mam tak że rozmowa z kobietami zazwyczaj idzie nie najgorzej jeśli jest 1 na 1. Gorzej jest w grupie, tam już zupełnie się gubię. No i w kontakcie z kobietami nie czuję swojej wartości jako mężczyzna. Relacje z kobietami mam słabe.
barney - 2019-04-09, 23:20

może najłatwiej zacząć od kogoś płci przeciwnej, ale bliskiego? rodzina? przyjaciele? odgrywanie ról jest jednym ze sposobów terapii.
baton96 - 2021-09-09, 20:44

odkąd zacząłem się interesować płcią przeciwna jestem strasznie nieszczesliwy


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group