To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Samobójstwo - Już nie mam siły...

Commodore - 2018-11-02, 16:00

Pustka, samotność, niepowodzenia, ile można znieść? jak dużo można dźwigać, jak się nie ma siły dźwigać samego siebie?

Od dłuższego czasu pewne myśli mnie nie odpuszczają..... jeszcze walczę, ale jest już tak bardzo zmęczony :(

Anonymous - 2018-11-03, 02:36

Nie wytrzymuję psychicznie strachu przed badaniami neurologicznymi, stresu związanego z napadami mamy, przejmowania się nauczaniem indywidualnym, które po weekendzie zaczynam, mam tyle zaległości... a do tego bezsenność, gonitwa myśli, a gdy biorę coś na sen pół kolejnego dnia jestem pół żywa, do tego strasznie pogmatwane, męczące sny... nie mam siły na to...
Zakręcona - 2018-11-09, 20:44

Z przykrością stwierdzam, że znowu mam myśli samobójcze i coraz częściej się one pojawiają. Bezsenność też nie pomaga i dodatkowe kłopoty, które doszły do mojego życia.
Anonymous - 2018-11-17, 19:30

Nie mam sił. Ale nie mam sił ze sobą skończyć.
Anonymous - 2018-11-17, 20:57

Boję się to zrobić. Żałośnie szukam powodów zeby to odłożyć. Mam tylko 1 powód.
Avenon - 2018-11-17, 21:42

nie mam sił aby walczyć, ale nie mogę się poddać..
Anonymous - 2018-11-18, 16:12

Źle mi tak jakoś bardziej, bardziej, bardziej, dużo bardziej. Jeszcze nigdy nie było mi tak źle. Nie daję rady. Nie daję rady. Nie daję rady. Pomocy, chyba. Albo nie. Albo po co?
Śugestia - 2018-11-20, 17:56

Nie mam siły na to wszystko, napisałam przyjacielowi, że chcę umrzeć. Nie wiem dlaczego to zrobiłam, choć nic to i tak nie rozwiązało. Samobójstwo wydaje się być tak kuszącym pomysłem, wszystko nagle się rozwiąże, tylko w tym moim egoizmie jednak żal mi młodszego brata, który zostałby sam bez odpowiedzi.
.Nieobecna. - 2018-11-20, 20:39

Wstydzę się siebie, tego co mówię, myślę. Mam poczucie winy, że jestem. Czuję się okropnie sama.
Comein - 2018-11-21, 03:17

Wcale nie zdycham.
Najgorszy jest ten mój auto-sabotaż. Nie przyznam się przed nikim poza sobą. Nie dopuszczę ich do pomocy. Czuję się okrutnie źle, ale gdy zapytają - skłamię. I nie mogę nic z tym zrobić, za godzinę znowu stwierdzę, że sobie to wszystko wymyśliłam. Przeraża mnie myśl, że nie mam nad tym kontroli, a bez kontroli ten stan będzie trwał w nieskończoność. Przyznanie się do braku kontroli nad nadmierną kontrolą oznacza utratę kontroli. Nie wiem nawet co ja próbuję ochronić skoro niczego we mnie nie ma. Nie mam siły już walczyć, ale wiem, że podejmę działań żeby coś poprawić, pomóc sobie. Nie umiem się wyrwać samej sobie. To całkiem przerażająca perspektywa.

Śugestia - 2018-11-22, 22:13

Znowu, znowu odkrywam, że dno jest jeszcze głębiej niż myślałam. Tracę jedyną osobę, na której mi zależy i to z powodu innego myślenia. Dla niego powinnam być zawsze wesoła, a samobójstwo to tylko żart, który mnie nie dotyczy. Nie mogę mieć gorszego tygodnia, bo wtedy zostaję sama, za to gdy on ma źle, to staram się mu pomagać, aby nie czuł się tak jak ja. Nie wiem co mam zrobić, chcę żyć, ale jednocześnie moje życie staje się niczym. Nie potrafię żyć w samotności.
Jeremi - 2018-11-24, 08:23

Nie mogę tego znieść.
Anonymous - 2018-11-24, 10:39

Jeremi, ale ciągle walczysz. I wiesz dobrze, że jesteś w stanie... Było już gorzej. Pamiętasz? Było gorzej i dałeś radę. Dasz i teraz. Pozwól sobie na gorszy czas. Ale nie poddawaj się. Jesteś silny. Silniejszy niż myślisz. Niż inni myślą. Wierzę, że kiedyś sam sobie powiesz: dobrze mi.
Anonymous - 2018-11-29, 18:40

Chciałabym już to wszystko zakończyć, nikt by nawet nie zauważył tego że mnie zabrakło.
Comein - 2018-12-02, 22:12

Chciałabym umieć prosić o pomoc zamiast udawać, że sobie poradzę i nic się nie dzieje. Chciałabym zdradzić wszystkie swoje prawdy i nie musieć być związaną przez kłamstwa i zasady. Ponad to wszystko na pewno nie chcę żyć. Już na prawdę mnie nie obchodzi co się czai za rogiem. Nic nie jest warte przeżywania takiego cierpienia i to jeszcze w samotności. Wkurzam się na swoje resztki instynktu samozachowawczego. Tak bardzo potrzebuję wytchnienia...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group