To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Samobójstwo - Już nie mam siły...

Konrad96 - 2016-06-12, 22:59

Poddałem się brak znajomych, motywacji oraz dobijania przez rodziców doprowadziło mnie spowrotem tutaj na autoagresywnych,nie mam sił żyć :cry: żyje dla egyzstencji ludzkiej staram się ile mogę pomagam innym a sam jestem w potrzebie,matka traktuje mnie jako tanią siłę roboczą a ojciec wiecznie ma do mnie jakieś wonty,miałem jechać do kumpla z okolic Bełchatowa pewnie rodzice też to spieprzą przez nich rozwaliło mi się 3/4 znajomości bo wścibiali nos gdzie nie trzeba,i znowu wakacje będę sam ,nie chce mi się żyć,chce umrzeć,i tak pewnie moich wypociń nikt nie przeczyta :(
Mamona - 2016-06-13, 22:32

Jak ja to dobrze znam... Wiecznie mam poczucie, że zawiodłam siebie i innych i nie ma po co się starać, skoro i tak nic mi nie idzie. A z drugiej strony jak ludzie na mnie patrzą, to zrobiłabym wszystko... byle tylko przestali.
Teo - 2016-06-14, 19:15

Coś dzisiaj się ze mną stało, coś we mnie dzisiaj pękło. Nienawidzę słuchać prawdy.
Anonymous - 2016-06-15, 10:13

Konrad96

Co robisz na co dzień? Pracujesz gdzieś? Uczysz się? Teraz jest taki fajny okres na prace sezonowe - może spróbuj sobie coś zorganizować. Zawsze to jakaś kasa wpadnie, będziesz się czuł potrzebny. Myślałeś o tym?

seta.czystej - 2016-06-15, 21:00

Poddaje się codzień. Staram się to zagłuszyć czymkolwiek,ale brakuje mi sił i motywacji już. Mam wrażenie, że czeka mnie lato pełne zawodu i przemyśleń. Rzygam taką sobą.
Anonymous - 2016-06-15, 21:56

seta.czystej, czasem każdy ma gorsze dni.. Czym jest to spowodowane u Ciebie? Nie martw się na zapas.
monor - 2016-06-16, 19:55

Wczoraj miałam takie załamanie...
Parę dni temu poprosiłam rodziców o pomoc, nie radzę sobie. Powiedziałam, że potrzebuję porozmawiać z psychologiem, czy innym lekarzem. Myślałam, że przyjęli to do świadomości i pomogą. Jednak wczoraj ojciec zamiast dać mi spokój zaczął... mnie wyśmiewać. "A może tobie trzeba kupić jakiś preparat na pamięć? Nawet o takich pierdołach zapominasz", groził... Zwiałam z domu, żeby to wszystko przemyśleć i pierwszy raz miałam tak perfekcyjnie zaplanowaną śmierć. Boże, załamałam się. Czułam, że jestem w stanie to zrobić. Pierwszy raz. Straszne to było. Generalnie nie polecam...

Konrad96 - 2016-06-17, 09:11

liv89, Idę na razie na rok do pracy a potem na studia , nie,nie uczę się , właśnie zakończyłem naukę ,szukam pracy by wyrwać się z domu,uciec z tego zastanego miasta (bez urazy) , na co dzień siłownia,ćwiczenia,muzyka,książki,moze czasami PC
seta.czystej - 2016-06-17, 16:50

liv89, gorsze dni to ja mogę mieć jak mam okres.
Dlaczego? Bo ludzie są tacy... albo na takich trafiam. W sumie to chyba przyciągam ludzi którzy chcą być przy mnie, ufać mi, potrzebować mnie, po prostu być, spędzać ze mną czas, lubić. To samo dzieję się u mnie, zaczynam wychodzić ze skorupy, bo wierze, ze jest bezpiecznie. I JEB, u mnie "przyjaźń" rośnie, u nich maleje, albo gaśnie .Przyjaciele, którzy świadomie lub nie leją na mnie z góry na dół. A ja znowu czuje zawód, i litość nad sobą, gratulując sobie naiwności, znowu. Ileż można wierzyć, ile razy trzeba się przejechać żeby dotarło? Ciągle nie wiem... Zamiast choć raz w życiu być egoistką, gdzie byłby to ostatni raz, to siedze w takim bagnie. Problemem nie będzie ostatni ruch tylko zagłuszenie w sobie wszystkiego co jeszcze bije.

Anonymous - 2016-06-17, 18:24

Konrad96, też zrobiłam sobie przerwę, z której posłusznie wracam do nauki ;) Niech motywacją będzie to o czym napisałeś, poświęć ten rok na uwolnienie się.
Szukasz jakiejś konkretnej pracy?


<<< Dodano: 2016-06-17, 18:32 >>>


seta.czystej, Czy zastanawiałaś się nad przyczyną takiego stanu rzeczy?

Konrad96 - 2016-06-18, 01:43

liv89, tak prawdopodobnie w swoim zawodzie (Technik Informatyk i Technik Cyfrowych Procesów Graficznych), ale w tym mieście nawet nie chcę szukać.
Anonymous - 2016-06-18, 11:45

Konrad96, w tej branży chyba możesz śmiało przebierać między ofertami?
Konrad96 - 2016-06-19, 12:46

Obecnie planuje założyć działalność bo mam znajomego w jednej branży w Czechach i chce rozprowadzać te produkty na terenie polski
Sadnessa - 2016-06-20, 08:36

Wiele się zmieniło odkąd tu ostatnio byłam. Zdąrzyłam skończyć szkołę, zawalić maturę, obserwować chorobę i śmierć bliskiej osoby, pożegnać człowieka, który motywował mnie do budzenia się rano, stać się jaszcze bardziej samotną i wycofaną niż wcześniej. Nie zmieniło się jedno. Wciąż na każdym kroku towarzyszy mi myśl o śmierci. Może jedynie częściej niż kiedyś.
przyjaciel - 2016-06-20, 16:36

Sadnessa, Czym się zajmujesz po skończeniu szkoły? Masz jeszcze inne bliskie osoby.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group