To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Sprawy organizacyjne i techniczne - Co Was trzyma na forum?

Anonymous - 2013-06-18, 14:15

Mercy, czytaj dokładnie ktoś napisał...
Zresztą ta oczywiste nie musi paść wprost trzeba czytać miedzy wierszami

Euphoriall - 2013-06-18, 14:28

Tak naprawdę pomóc to niewiele możemy, możemy się wpierać, rozmawiać ze sobą, ale stricte pomóc mogą specjaliści. Doradzić gdzie szukać pomocy - owszem, pomóc - nie zawsze.
Anonymous - 2013-06-18, 14:34

Mercy napisał/a:
To sorry jedna osoba to napisała. :P Ja tylko się dziwię, ze prawie nikt tego nie napisał. :)
Co nie znaczy, ze nikt nie pomaga ;)


Ja bym się bał czegoś takiego napisać... chciałbym pomagać ale nie wiem czy potrafię i czy jestem w stanie...

A wracając do tematu co mnie trzyma no forum to przede wszystkim ludzie... mnóstwo wspaniałych ludzi... i bałbym się teraz odejść... wiem co by się stało... teraz trzyma mnie dodatkowo pewien rodzaj odpowiedzialności... Nie wiem czy potrafiłbym się odnaleźć jakbym dostał bana... Jakby mnie odcięto od forum... za dużo dla mnie znaczy... Czuję się tu w miarę bezpiecznie i dobrze...

Anonymous - 2013-06-18, 14:45

Mercy napisał/a:
Ja tylko się dziwię, ze prawie nikt tego nie napisał.

Nikt nie napisał, że pomaga, ale wszyscy napisali, że otrzymują wsparcie, towarzystwo i pomoc... jak to możliwe? :wtf?:

LightingOwl - 2013-06-18, 19:52

Jeszcze niedawno chciałem rozstać się z forum bo wydawało mi się że dość źle na mnie działa ale po tym jak spotkałem parę osób szybko zmieniłem zdanie, chciałbym poznać jak najwięcej takich ludzi. Tutaj mogę być sobą, otwarcie rozmawiać na tematy które bał bym się poruszyć z innymi i w ogóle swobodnie rozmawiać. Czuję że trafiłem w odpowiednie miejsce dla mnie.
Co do tego wsparcia, z mojego punktu widzenia to wygląda tak że wszyscy po prostu na siebie uważają i mniej lub bardziej starają się wspierać, to jest chyba normalne.

aga_myszka - 2013-06-20, 12:40

Jakiś czas temu wróciłam, po tym jak daaawno temu Mercy mnie stąd wyrzuciła :P Muszę przyznać, że w międzyczasie podczytywałam forum jako gość.

Co mnie tu trzyma? Chyba jakiś sentyment. Poznałam tu wielu wspaniałych ludzi, otrzymywałam pomoc i sama ją dawałam, śmiałam się z głupotek i martwiłam problemami innych. Mam poczucie, że forum to taki mały ekosystem, gdzie każdy jest potrzebny i dla każdego znajdzie się miejsce.

Valentina - 2013-06-26, 06:21

Ja jestem tu bo, lubię te osoby. Lubie pomagać innym w budzie pomagałam, najsłabszym mimo, zże sama nie byłam 5 ale to mi odpowiadało bo sama przez to ćwiczyłam i czułam się lepiej. Tu mogę zobaczyć, że nie tylko ja miałam po***ne życie, że wiele osób ma gorzej i że nie ma co się użalać. Wiec to forum pomaga mi, i nie czuje się sama gdy sama jestem w domu a jej nie ma.
R. de Valentin - 2013-08-12, 08:27

Przede wszystkim użytkownicy. Wydaje mi się, że jesteśmy z tego samego gatunku.
Czuję się tutaj zrozumiany i zaakceptowany. Kiedy się rejestrowałem, byłem bliski załamania i realizacji różnych planów. Dzięki forum trzymam się jakoś. Utrzymujecie mnie przy życiu :)
Mam często wrażenie jakbyśmy gdzieś sobie siedzieli, np. w parku. W kilka osób, nieraz w kilkanaście. Jestem też tam z Wami, słucham o czym rozmawiacie, czasem się odzywam.

Nie usunę konta, nie zniknę. Nie mam do czego wracać.

Bast - 2013-08-12, 09:22

Trudno to jednoznacznie sprecyzować. Na pewno użytkownicy, bo czuję z nimi więź, pewnie dlatego, że każdy z nas coś przeszedł dla nas strasznego. Kolejnym powodem jest zrozumienie, nikt nikogo nie potępia za jego życie. Chętnie tu wracam i nie chciałabym by to się skończyło.
UR - 2013-08-26, 23:00

Co mnie trzyma na forum...fajny temat, a po zmianie władz, z którymi nie do końca się zgadzałem, aż chce mi się pisać :D .
Cóż. Moje powołanie to psychologia, ludzie, praca z nimi i prostowanie ich pogiętych myśli, oczywiście jeśli chcą. Jakiś czas temu zrozumiałem że nawet jeśli bardzo chcemy i bardzo się będziemy starać, to nie możemy prostować kogoś, kto tego nie chce. Znalazłem się tutaj ponieważ nie mogłem sobie poradzić ze swoimi problemami i szukałem wsparcia. Teraz, mając już trochę lat i umiejąc to i owo, sądzę że jestem w stanie udzielić jakiejś całkiem sensownej rady. Może jeszcze nie pomóc tak super hiper, ale wyklarować ścieżkę spośród chaosu myślowego. Za kilka lat mam ambicje bycia najlepszym psychologiem w Polsce, (potem na świecie :D ). Pieniądze są fajne, ale tego akurat dla kasy nie robię - to po prostu moja pasja, stąd chcę ją pogłębiać w każdy możliwy sposób. Tutaj, pomagając Wam tak jak potrafię najlepiej uczę się, a jednocześnie proponuję jakiś rodzaj pomocy. Ciesze się że coraz więcej ludzi do mnie pisze w sprawie rozmówek ^^. Podsumowując, co mnie tutaj trzyma... Wy, Skrzaty Kochane, bo do póki jesteście i potrzebujecie takiego pogiętego pręta jak ja, dopóty tutaj będę i będę się czuł spełniony. Jeden z moich pacjentów powiedział mi, że wkurzam go strasznie niszcząc jego pesymistyczno-negatywny światopogląd moją falą pozytywizmu. Tak więc można też powiedzieć że jestem tutaj, aby Was powkurzać, o ! :D (szczególnie modów, moją ortografią :b )

Ej, no właśnie. Ort. | Muszkieterka

Anonymous - 2013-08-26, 23:03

UR napisał/a:
.fajny temat, a po zmianie władz, z którymi nie do końca się zgadzałem, aż chce mi się pisać

Do mnie też tym uderzasz? :P

Anonymous - 2013-08-26, 23:05

Czuczi napisał/a:
UR napisał/a:
.fajny temat, a po zmianie władz, z którymi nie do końca się zgadzałem, aż chce mi się pisać

Do mnie też tym uderzasz? :P

Albo raczej do mnie :roll:

Anonymous - 2013-08-26, 23:08

toxic napisał/a:
Czuczi napisał/a:
UR napisał/a:
.fajny temat, a po zmianie władz, z którymi nie do końca się zgadzałem, aż chce mi się pisać

Do mnie też tym uderzasz? :P

Albo raczej do mnie :roll:

Jak do Ciebie? Przecież Ty teraz jesteś Adminem :) a nie byłeś.

Anonymous - 2013-08-26, 23:12

Ze zdania nie wynika, czy nie zgadza się ze zmianą, czy z nowymi władzami...
UR - 2013-08-26, 23:13

No bijcie się kuźwa :P Piję do Mercy, bo mimo że cholerę lubię i rozumiem, to nie zgadzałem się ani trochę z jej stylem prowadzenia forum... Ździebko olewcze. Odnośnie Ciebie Czu - znasz moje zdanie :* . A nowych adminów nie ocenię, bo są świeżutcy jak szczypiorki, a poza tym rzadko się udzielałem ostatnimi czasy (;


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group