Yennefer - 2013-06-07, 16:00 aga_myszka, możesz mu wydłubać mózg łyżeczką.  I okaleczyć go szklanką.
Cirilla - 2013-06-07, 16:09 Podręcznik do historii na którym są ćwiczenia do historii i takie coś do obcinania paznokoci. Anonymous - 2013-06-08, 15:50 rozwielitka, przecież dalej napisałam, że raczej nie żyją więc z tego wynika że funkcji życiowych u nich żadnych już nie ma 
Mustela Nivalis - 2013-06-08, 17:58 Wychodzi na to, że do obrony zostaje mi "przydzielona"... moja biblioteczka. Jeśli nie poskutkuje traktowanie nieumarlaków co ciężkostrawniejszymi lekturami z półeczek, sięgnę po opasłe tomiszcza i luźne papierzyska. Zawsze jest nadzieja, że jak się nie zatrują bełkotem filologicznym, to chociaż moimi notatkami się zadławią. Ostatnia deska ratunku. Zwalić na nich regał z książkami, jak nie pomoże, rozwalić go na deski i okładać, dopóki starczy sił. Mogę też wyskoczyć przez okno, ale tak, czy siak - szanse są marne. Prędzej pozabijam zombiaki swoim krzykiem, niż tomikiem poezji Baudelaire'a. Regis - 2013-06-20, 19:23 Deska do prasowania? Kilka ciosów i może łeb zombi się roooozpadnie. Albo zacznę prasować i powiem im żeby poczekali. 
Bast - 2013-06-25, 14:15 Zapalniczka - spalę ich!
Anonymous - 2013-06-25, 15:23 Nie wiem czy gnijące mięso jest łatwopalne. thnks - 2013-06-25, 15:33  to są zarabiste zombiaki!
Anonymous - 2013-06-25, 17:36 A ja sobie powiesiłam na drzwiach tabliczkę z zobiakiem i napisem "Wchodzisz na własna odpowiedzialność" to może nie wlezą. Bast - 2013-06-25, 18:22 Też nie wiem  W razie ataku dowiem się i Wam napiszę czy się palą hehe 
Anonymous - 2013-06-25, 20:16 Skórka od banana. A niech się wywalą jak na tych amerykańskich kreskówkach, a co.
Regis - 2013-06-27, 14:03 Lampa solna (-.-) może zombie zacznie lizać sól i zdążę uciec? Anonymous - 2013-07-01, 21:50 Usiadłam sobie na podłodze opierając się o łóżko... Nie jest więc dobrze, bo jak ja się obronię klapkiem? Jakieś pomysły? Anonymous - 2013-07-02, 09:56 Miej nadzieję, że zombie jest wielkości muchy
Anonymous - 2013-07-02, 18:21 Jako ze jestem w bibliotece na uniwerku lezy sobie po prawej odemnie ksiazka "Information Modeling Methods and Methodologies" jako ze nie kumam co w niej jest napisane to zroluje ja w pol i wbije w glowie zombiemu
|
||||||
