To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Autoagresja - WF, basen etc.

Cirnellé - 2016-12-12, 15:08

Hm...w gimnazjum byłam w klasie sportowej więc chcąc nie chcąc wf'u miałam dużo. Kiedy okaleczałam ręce/nadgarstki to po prostu ćwiczyłam w bluzie, i ogólnie ręce kaleczyłam w zimie. Jeśli chodzi o lato to mogłam ciąc się po brzuchu, udach, wzgórku łonowym i tego nikt nie widział. Do tego cały rok mogłam ciąć stopy i zwyczajnie nie chodziłam nigdy boso, w sumei do teraz nie chodzę, ot, takie zboczenie.
monor - 2017-01-03, 14:54

Potrzebuję pomocy! Bardzo bardzo bardzo ważna sprawa!

Ostatnio zmieniłam szkołę (ale to temat na inny post) i okazało się, iż tam jest... obowiązkowy basen. Zapomniałam pogadać o tym z psychiatrą i nie mam zwolnienia (a zrywać się nie wolno, bardzo pilnują). Rzecz w tym, że mam oczywiście ze 2-3 bardziej widoczne blizny na udzie. Smaruję się wszystkim, czym się da, żeby troche je ogarnąć, jest lepiej, ale nadal je widać. Co robić? Jeśli pójdę na ten basen (to jest jutro), to muszę mieć jakąś dobrą wymówkę, historyjkę, cokolwiek... Jakieś pomysły?

chiroptera - 2017-01-03, 15:36

monor, najłatwiej byłoby być przeziębionym albo mieć okres. Zwolniliby Cię wtedy z basenu, a na następny przyniosłabyś zwolnienie od psychiatry, nie?
Zawsze też mogłabyś powiedzieć nauczycielowi/wychowawcy prawdę, jeśli to jakiś do rzeczy człowiek. W ogóle warto mieć w kadrze nauczycielskiej kogoś po swojej stronie, kto zna sytuację. Może nawet pedagog/psycholog szkolny mógłby pomóc się wymigać od zajęć?
Nie wiem, jak bardzo Twoje blizny rzucają się w oczy. Może uda Ci się przetrwać bez zwracania na nie uwagi ten jeden raz?
Powodzenia! : *

monor - 2017-01-03, 20:10

Hiroki, są to już stare blizny, różowe, niby luz, ale... Gdy robi się zimno nabierają nieco intensywniejszego koloru. ;_; Zwolnić się nie mogę, niestety... Przyjmują tylko lekarskie. Dziwne, wiem... :roll:
Jakiś makijaż da radę to nieco złagodzić może?

chiroptera - 2017-01-03, 20:53

monor, warto spróbować... Przynajmniej przed wejściem do wody, po przebraniu się i na ewentualnej rozgrzewce makijaż powinien się trzymać. A w wodzie to już pal licho, nikt nie widzi. ;) Za to po wyjściu wszyscy są zbyt zmęczeni, nie zwrócą uwagi.
O, kolejna rzecz! Masz w klasie dużo osób w okularach? Jak ich nie założą na basen (a nie powinni :lol: ), to nic nie zobaczą.

Ella - 2017-01-04, 14:10

monor, wiem, że pewnie jesteś już po basenie, ale i tak napiszę.
Skoro blizny nie są aż tak widoczne, problem już staje się mniejszy. Poza tym - w wodzie nie widać dokładnie dolnych partii ciała.
Makijaż raczej bym odradzała, bo w czasie zmywania się w wodzie, może ciągnąć się za Tobą mała pomarańczowobrązowa plama... ;)

Z kolei jeśli chodzi o "historyjki dla ciekawskich" (zakładając, że bardzo nie chcesz mówić prawdy) możesz powiedzieć, że latem wpadłaś na szybę, a że miałaś krótkie spodenki to udo zostało uszkodzone.
Prawda jest taka, że jeśli blizny nie wyglądają jak te stereotypowe cięcia przy autoagresji (bardzo regularne, wręcz równolegle) to niewiele osób pomyśli, że zrobiłaś to sobie sama. U mnie część rówieśników naprawdę myślała, że miałam wypadek albo zaatakował mnie pies, kot, cokolwiek. :>

chiroptera - 2017-01-04, 16:06

monor, daj znać, jak poszło!
silhouette - 2017-01-05, 19:58

Czy wypowiadają się tutaj również osoby starsze? Nie wuef, basen tylko - praca, szefostwo, potencjalny poważny partner?
Fenoloftaleina - 2017-01-05, 20:02

silhouette, owszem, wystarczy rozejrzeć się po forum. ;)
Anonymous - 2017-01-05, 20:09

silhouette, całkiem sporo tutaj ludzi starszych od Ciebie. Szukaj, a znajdziesz.
Jeśli chcesz, to możesz założyć taki temat przecież...

silhouette - 2017-01-05, 20:28

Czyli jest już taki wątek? Strasznie pogmatwane to forum, ja nie mogę tematów zakładać.
monor - 2017-01-08, 17:38

Ella, Hiroki, dzięki za rady!
Na szczęście udało mi się tamtego dnia wymigać, poszłam do dyrektora i zapytałam jak ostatnia idiotka, "czy mogę dzisiaj tylko popatrzeć, bo się boję, że się pogubię". XD Jednak następnego dnia byłam już na basenie, sama. Podczas oglądania ludzi w środę wpadłam na pomysł jakże zacny - kojarzycie plastry na mięśnie? Często przy kontuzjach czy operacjach się to nosi. A tak się składa, że miałam operację kolana. Internet powiedział mi, że mięsień czworogłowy trzymany przez ten plaster bardzo ładnie stabilizuje kolano i takim oto sposobem mam cudowną historię i rozwiązanie. :D
Ludzie w klasie nie noszą okularów w ogóle. xD

Także podsumowując - przeżyłam. I polecam owe plastry. Ratują tyłek. :D

chiroptera - 2017-01-08, 18:04

monor, super. :) Cieszę, się, że jakoś wybrnęłaś. Plastry dobry pomysł!
Przytulam!

Smutny Łukasz - 2017-05-13, 12:07
Temat postu: Wymówka
Jakie wymówki, macie by nie jechać na plaże w kwietniu, ciąłem nogi, i nie fajnie to wygląda :c
Euphoriall - 2017-05-13, 17:28

Tu jest taki pokrewny temat. Ten sam problem, tylko w innych miejscach.
W-F, basen...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group