Sercowe rozterki - Miłość od pierwszego wejrzenia
Anonymous - 2015-10-21, 15:27
Nic takiego nie napisałaś... nawet jeśli miałaś taki zamiar.
Napisałaś, że można w tym samym czasie odczuwać miłość i zakochanie.
Głód i zimno, to nie jest to samo, a też można je w tym samym czasie odczuwać.
Anonymous - 2015-10-21, 15:29
Miałam na myśli jednoczesne odczuwanie tych uczuć, bo empirycznie oddzielić od siebie ich przejawy i rozróżnić, co jest zakochaniem, a co miłością (w tej konkretnej sytuacji opisanej przeze mnie).
Anonymous - 2015-10-21, 17:57
Arya napisał/a: | Miałam na myśli jednoczesne odczuwanie tych uczuć |
Czyli dokładnie to, co napisała Chochlik. Jednocześnie odczuwać, tak jak jednocześnie odczuwać można zimno i głód. "Objawy" zakochania i miłości są inne - nawet inne neurotransmitery za nie odpowiadają. Przez kilkadziesiąt lat można kogoś stale kochać i periodycznie się w nim zakochiwać. Nie można być zakochanym w kimś ciągle przez kilkadziesiąt lat, bo to by było bardzo niezdrowe dla organizmu.
nictakiego - 2015-10-22, 18:57
Wierzę w zauroczenie od pierwszego wejrzenia, spotkało mnie to dwa razy i jedyne, co mogę na tej podstawie stwierdzić to fakt, aby nie oceniać ludzi po wyglądzie zewnętrznym, później zaczyna się idealizowanie osoby, a na końcu spotyka nas wielkie rozczarowanie.
Jak to sie mówi "przyciągnij wyglądem, zatrzymaj charakterem." Coś w tym jest.
Anonymous - 2016-01-18, 11:01
Jeżeli w dzisiejszych czasach ludzie wstanie są dalej wierzyć w Boga to jakoś czemu byśmy nie mieli wierzyć w taką miłość? Nie mówię, czy wierzę, czy też nie, bo ja akurat uważam miłość za straszne zaburzenie, ale nie zaprzeczam możliwości takiego zjawiska, tak samo jak nie zaprzeczam, że gdzieś tam po niebie furgają smoki.
MomiMi - 2016-01-25, 19:43
Nie wiem jak to nazwać, bo miłość to za duże słowo, ale uważam, że jest możliwe poczuć coś więcej niż pociąg fizyczny do osoby, którą się widzi pierwszy raz. Może i to głupie, ale tak bywa, że wystarczy jedno spojrzenie, a już wie się, ze to będzie ktoś ważny. W sumie mi raz zdarzyło się coś takiego, chociaż to marny przykład, bo nie jestem do końca normalna
Dark soul - 2016-01-26, 22:57
MomiMi, kiedyś miałem sytuacje że poznano Mnie z swoją koleżanką i od razu wiedziałem że to będzie ktoś ważny. Długo też czekać trzeba nie było.
MomiMi - 2016-01-26, 23:16
haha, więc wniosek jest jeden, takie rzeczy się zdarzają
Dark soul - 2016-01-26, 23:20
MomiMi, szkoda że Mi to działa w jedną strone tylko.
MomiMi - 2016-01-26, 23:26
No cóż, to ja chyba mam więcej szczęścia
Dark soul - 2016-01-26, 23:29
MomiMi, zakochują się w Tobie a Ty ich odrzucasz?
MomiMi - 2016-01-26, 23:35
Zakochał się jeden, nie odrzuciłam, więc został i tak się meczymy ze sobą
Anonymous - 2016-01-27, 07:04
MomiMi napisał/a: | haha, więc wniosek jest jeden, takie rzeczy się zdarzają |
Raczej jest to pożądanie od pierwszego wejrzenia. Co by nie mówić, jest to faktem i takie rzeczy się zdarzają.
http://natemat.pl/137043,...szego-wejrzenia
MomiMi - 2016-01-27, 07:16
Nie zawsze jest to TYLKO pożądanie
Anonymous - 2016-01-27, 07:19
Piszesz o myśli, że z człowiekiem jakiego przed chwilą zobaczyłaś, możesz nadawać na tych samych falach (coś jakby podpowiadało Tobie wewnętrznie)?
W artykule zaznaczono, że miłość jest dosyć szerokim pojęciem, zakochanie od pierwszego wejrzenia to już jest ścisłe pojęcie.
|
|
|