To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Autoagresja - 1 III - ŚWIATOWY DZIEŃ ŚWIADOMOŚCI AUTOAGRESJI

Anonymous - 2013-06-23, 20:40

toxic, też myślałam nad tą właśnie. Taka do końca wolna się nie czuję i wciąż mam uczucie pewnego rodzaju zniewolenia przez autoagresję.
Anonymous - 2013-06-23, 20:46

Bezsenna napisał/a:
toxic, też myślałam nad tą właśnie. Taka do końca wolna się nie czuję i wciąż mam uczucie pewnego rodzaju zniewolenia przez autoagresję.

szczerze... to nie sądzę że aa da się wyleczyć i czuć się w zupełności wolnym... raczej można to opanować... i walczyć tak do końca życia... a i tak w każdej chwili może stać się coś niespodziewanego że cała walka i jej sens przestanie istnieć... ale to tylko moje odczucia...

Anonymous - 2013-06-23, 21:30

toxic napisał/a:
szczerze... to nie sądzę że aa da się wyleczyć i czuć się w zupełności wolnym... raczej można to opanować... i walczyć tak do końca życia... a i tak w każdej chwili może stać się coś niespodziewanego że cała walka i jej sens przestanie istnieć... ale to tylko moje odczucia...


Ja mam zupełnie podobnie odczucia względem aa. Często tłumaczyłam mojej mamie to właśnie, ale nigdy nie chciała przyjąć do wiadomości. Ja mam gdzieś w sobie świadomość , że aa na zawsze pozostanie cząstką mnie, bo bardzo mnie zmieniła i w ogóle. I nigdy w sytuacjach w których dawniej się cięłam nie jestem teraz pewna, że jest ok, bo zawsze mam myśl, że to może się źle skończyć.Walka wciąż trwa...A dopóki walczę jestem zwycięzcą. ;) Tylko w ten sposób w moim odczuciu.

Anonymous - 2014-02-02, 14:13

Tak sobie podbijam temat. Może ktoś ma pomysł, co tego dnia zrobić, w końcu to już za miesiąc.
Rainbow - 2014-02-03, 12:30

może to co było rok temu? Te bransoletki.
Anonymous - 2014-02-03, 13:25

Rainbow napisał/a:
Może to co było rok temu? Te bransoletki.

Najpierw by trzeba było zareklamować akcję, żeby każdy mógł to zrozumieć. Bransoletka, jak bransoletka. Jak ktoś nie czytał o tym to i tak nie ma to dla niego znaczenia.

Motyl - 2014-02-03, 18:38

Ever napisał/a:
Najpierw by trzeba było zareklamować akcję

Ever, masz jakiś pomysł ? ;)

Dużo może zdziałać facebook, jakieś blogi. A poza internetem? Hm... przecież nie będziemy rozwieszali plakatów. :roll:

Anonymous - 2014-02-03, 18:55

Motyl napisał/a:
przecież nie będziemy rozwieszali plakatów. :roll:

No raczej nie. :lol:
Twitter, Tumblr, fb, blogi. Ale to musi naprawdę wiele ludzi zadziałać, żeby był sens. Na no name powinni też pomóc.


<<< Dodano: 2014-02-03, 19:18 >>>


Dobra. Ever jak się za coś weźmie to na 100%, więc pytanie, czy warto to w ogóle w jakiś sposób rozgłaszać?

Motyl - 2014-02-03, 19:43

Wydaje mi się, że warto.
Tylko od razu musimy przygotować się na krytykę, bo głupie komentarze zawsze się znajdą. :roll:

Anonymous - 2014-02-03, 19:54

Motyl napisał/a:
przecież nie będziemy rozwieszali plakatów.

Ever napisał/a:
No raczej nie.

Dlaczego nie?

Ever napisał/a:
pytanie, czy warto to w ogóle w jakiś sposób rozgłaszać?

Skoro święto powstało, to ktoś uznał, że warto. Skoro się rozprzestrzenia, tym bardziej.

Anonymous - 2014-02-03, 19:55

Jeżeli pojawiłoby się choć jedno słowo uznania, to mogę olać wszystkie inne uwagi.
Więc tak:
*Można przygotować promujący filmik na youtube.
*Można zrobić plakaty i starać się je umieścić na blogach, forach, portalach społecznościowych, a nawet demotach, bestach i innych podobnych, bo w końcu są to jedne z najczęściej odwiedzanych portali.
*Można napisać artykuły na portalach typu: nastek.pl (tylko ten mi na razie przychodzi do głowy).
*Jest jeszcze forum no name i kilka małych o podobnej tematyce, na których można by poprosić o pomoc w rozgłaszaniu.
*No i najtrudniejsze do osiągnięcia, a zarazem chyba najlepsze, czyli telewizja. Jedyne co mi przychodzi do głowy to napisać maila do TVN24 i mieć nadzieję, że ktoś zwróci na to uwagę.
*No i można próbować nawiązać kontakt z osobami, które mają popularne blogi, vlogi, etc.


UWAGA!
Ważne jest, aby filmy i plakaty nie zawierały aktów autoagresji, zdjęć pociętych rąk, żyletek, noży, krwi itp. Skoro chcemy robić coś dobrego, to lepiej przy tym niechcący nie nakręcać.


<<< Dodano: 2014-02-03, 19:57 >>>


Chochlik napisał/a:
Dlaczego nie?

Małe prawdopodobieństwo, że ktoś wyskoczy na miasto plakaty o aa rozwieszać (chociaż w sumie, nie miałabym nic przeciwko spacerkowi z plikiem kartek).
Może ulotki? To jest trochę łatwiejsza, zawsze można gdzieś niechcący zostawić jak ktoś się boi jawnie działać.

Anonymous - 2014-02-03, 20:08

Ever, można spytać Czu czy by nie napisała maila do tego gościa z 'Miasta Kobiet'... :roll: A jak nie to ja mogę się z nim ewentualnie skontaktować...
Anonymous - 2014-02-03, 20:18

Zobaczymy co Czu powie. :)
Póki co uczę się obsługiwać Gimpa i Movie Markera, może coś stworzę. :lol:

Anonymous - 2014-02-03, 20:22

Pobawiłam się trochę i oto co powstało. Co sądzicie? Jakieś propozycje?

Projekt ulotki:


Reszta punktów, jakie mogą znaleźć się na ulotce, które wymyśliła Chochlik. Ulotka raczej byłaby dwustronna.

- Autoagresja dotyczy osób w różnym wieku, chociaż najczęściej zaczyna sie w młodości.
- Ludzie nie okaleczają się. aby być w centrum uwagi. Najczęściej ukrywają ten problem przed innymi.
- Akt autoagresji to nie jest próba samobójcza. Przeciwnie - często to forma powstrzymania się od targnięcia na własne życie.
- Ból nie sprawia przyjemności osobom autoagresywnym.
- Niektóre osoby próbują zagłuszyć ból psychiczny fizycznym. Z czasem przeradza się to w nałóg.
- Osoby autoagresywne wiedzą dlaczego nie powinny się krzywdzić. Często chcą z tym skończyć, ale nie potrafią.
- Groźby, zakazy, drobiazgowe kontrole, krytyka ani kpina w niczym tu nie pomogą.
- Jest mnóstwo form autoagresji, nie tylko cięcie przedramion. Także np. anoreksja i bulimia oraz prowokowanie innych osób do agresji.
- Co roku, 1. marca, obchodzony jest Światowy dzień świadomości autoagresji. <tekst o wstążkach>
- nie jesteś sam <tel zaufania> <forum>

Anonymous - 2014-02-03, 20:29

Jakieś uwagi do treści lub wyglądu?

Chcemy to wydrukować (w drukarni) i porozkładać w dwóch szkołach (jednej w Szczecinie i jednej w Stargardzie) za zgodą władz.

Dodam: jestem otwarta na pw o treści: 'Chochlik, dla mnie 500szt.'... i stosowne przelewy, bo nie jestem bajecznie bogata. ;) Jakby się znalazło trochę chętnych, to wyszłoby dość tanio na osobę.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group