Mniejszości seksualne i tożsamość płciowa - Orientacja seksualna
Anonymous - 2010-01-04, 19:43
a ja całkiem hetero.
kiedyś miałam parcie na panie, przynajmniej tak mi się zdawało, ale to przeszło z wiekiem.
Anonymous - 2010-01-04, 19:45
Wszystkie panie prócz Agi zadeklarowały że nawet jeśli nie są bi, to nie wykluczają kontaktu okazjonalnego z inną kobietą.
Czyżby to była prawda, że (prawie) każda ma coś z bi?
Przyznam szczerze, że związku z inną kobitką bym chyba nie ciągnęła, bo się zwyczajnie boję... pewnie tego co Asik. Wytykania palcami.
A to, że dziewczyny mnie kręcą... nic na to nie poradzę. Dziewczyny są piękne + mądre + wrażliwe + obeznane co gdzie i jak, żeby było dobrze = damn sexy
Anonymous - 2010-01-04, 19:52
aga_myszka napisał/a: | to jest choroba, którą należy leczyć. | Wiesz cos o skuteczności tego "leczenia"?
aga_myszka napisał/a: | Jeśli się powstrzymuje swoje skłonności, nie jest to grzech. | Ja słyszałem, samo bycie homoseksualistą nie jest grzechem dopóki powstrzymuje się od seksu.
aga_myszka napisał/a: |
Słyszałam, że aseksualizm się leczy. Czy to prawda? | Wszystko można leczyć, nawet głupotę. Tylko nie można nikogo leczyć na siłę i wmawiać choroby jeżeli dobrze się czuje ze swoja orientacją.
aga_myszka - 2010-01-04, 20:54
Zaq napisał/a: | Wiesz cos o skuteczności tego "leczenia"? |
Owszem, słyszałam, że niektóre z tych terapii przynoszą efekty. Nie mam jednak żadnych wymiernych dowodów na ten temat w postaci chociażby strony internetowej. Poszukam, jak coś znajdę, to napiszę.
Co do tego leczenia aseksualizmu chodziło mi o to, że czytałam kiedyś, że lekarz zalecił aseksualnej kobiecie masturbację, że to pomoże jej zmienić swoje nastawienie do seksu.
Anonymous - 2010-01-04, 21:01
aga_myszka napisał/a: |
Co do tego leczenia aseksualizmu chodziło mi o to, że czytałam kiedyś, że lekarz zalecił aseksualnej kobiecie masturbację, że to pomoże jej zmienić swoje nastawienie do seksu. | Jeżeli komuś źle ze swoim aseksualizmem to można odwiedzić psychologa lub seksuologa. Uważam jednak, że nie warto niczego robić na siłę. Jest wielu ludzi wiodących udane i szczęśliwe życie w którym w ogóle nie ma seksu.
Anonymous - 2010-01-04, 21:02
aga_myszka napisał/a: | Co do tego leczenia aseksualizmu chodziło mi o to, że czytałam kiedyś, że lekarz zalecił aseksualnej kobiecie masturbację, że to pomoże jej zmienić swoje nastawienie do seksu. |
Dobry przykład braku zrozumienia.
Wyobraź sobie, że ktoś uczy Cię, żeby podniecały Cię ramki do zdjęć (tak jest z aseksualnymi).
Albo wymiociny (Z ludźmi, którzy seks uważają za obrzydliwy i ich nie pociąga).
Anonymous - 2010-01-05, 13:43
?wirus, słyszałaś kiedyś o tym, żeby ktoś zmienił orientację na siłę?
Owszem, homoseksualiści wchodzą w związki, biorą śluby, mają dzieci... Ale orientację zmienić? W życiu o czymś podobnym nie słyszałam, nie ma o tym słowa we wszystkich książkach z zakresu psychologii i psychiatrii, jakie miałam w ręce.
Anonymous - 2010-01-05, 17:16
Hmm... O ile mnie pamięć nie myli, to na anatomii i fizjologii układu nerwowego mówiliśmy o orientacji seksualnej i o tym, że nie da się jej zmienić, bo odpowiedzialne są za nią jakieś styki neuronalne czy coś innego w mózgu.
I znów jeśli mnie pamięć nie myli, to Kościół Katolicki tez nie uważa tego za chorobę odkąd homoseksualizm został 'wykreślony z listy chorób'. Jak ostatnio rozmawiałam ze znajomym księdzem to właśnie tak mówił. Kościół nie toleruje tylko związków/stosunków homoseksualnych, bo według niego (Kościoła w sensie) każdy stosunek ma mieć na celu prokreację. No i rzecz jasna to wszystko jeszcze w małżeństwie.
Anonymous - 2010-01-05, 17:37
ale z hetero na homo raczej można zmienić
Anonymous - 2010-01-05, 17:55
nolcia886 napisał/a: | ale z hetero na homo raczej można zmienić | Chyba nie chodzi tu o zmianę jako taka orientacji, tylko późne odkrycie takich czy innych skłonności.
Anonymous - 2010-01-05, 18:28
Zaq napisał/a: | Chyba nie chodzi tu o zmianę jako taka orientacji, tylko późne odkrycie takich czy innych skłonności. |
wiem, wiem .. nie napisałam tego czego miałam na myśli, a skojarzyłam dopiero po fakcie .. przepraszam
Anonymous - 2010-01-05, 19:37
dobra, dobra. ilu księży, tyle uleczeń. tylko jakoś po uzdrowionych ani widu, ani słychu.
?wirus napisał/a: | Ale ja nie mogę się z nią pogodzić, to jest do kitu.. |
... można wiedzieć dlaczego się nie akceptujesz ?
Anonymous - 2010-01-05, 19:45
?wirus napisał/a: | Ale ja nie mogę się z nią pogodzić, to jest do kitu.. | Szkoda życia na takie gnębienie się. Im szybciej siebie zaakceptujesz tym lepiej.
Anonymous - 2010-01-05, 20:55
Fakt, ciężko. Ale ?wir sama pisze, ze nie da się przestawić orientacji więc zostają 2 warianty: albo pogodzić się z tym jak jest i czerpać przyjemność z życia, albo dalej się gnębić. A więc do walki Wilku!
Anonymous - 2010-01-05, 21:45
Hm... Mój kolega gej powiedział, że tak naprawdę z każdego hetero da się zrobić homo... Nie wiem tylko czy żartował, czy mówił serio...
Myślę jednak jak Zaq. Są dwa wyjścia. Mimo, wszystko najlepiej zaakceptować samą siebie i czerpać przyjemności z zabaw:D
|
|
|