Muzyka - Jaki wokalista/wokalistka był obiektem Twoich westchnień?
PanFoster - 2014-05-11, 03:36
Ja uwielbiam Shakirę i Beyoncé.
Anonymous - 2014-05-11, 10:32
A ja od ponad siedmiu lat ubóstwiam Taylor Swift, jest dla mnie najpiękniejszą kobietą na ziemi... Mogłabym godzinami patrzyć na jej zdjęcia.
Lifthrasir - 2014-05-11, 17:55
Zmarły już niestety David Gold z Woods of Ypres:
Swego czasu miałam też obsesję na punkcie obojczyków Lady Gagi.
Vanilla - 2014-05-11, 18:29
Cytat: | Swego czasu miałam też obsesję na punkcie obojczyków Lady Gagi. |
What? A co w nich takiego niezwykłego?
Lifthrasir - 2014-05-11, 18:41
Vanilla, nie pytaj proszę, bo sama nie umiem teraz tego uzasadnić. To było bardzo dawno temu.
Anonymous - 2014-05-11, 19:44
Moim mężem jest ten pan aka Jake Bugg:
Aaaa kiedy byłem w podstawówce, to kochałem się w Britney Spears! Zaś w przedszkolu - w Shakirze (podbiła moje serce piosenką Whenever, Wherever )
RachelSolando - 2014-08-12, 17:39
Enrique Iglesias Z nim mi nie przeszło...
Następny był Jessie McCartney
Anonymous - 2015-01-04, 03:25
Oliver Sykes, ach....;)
kociara - 2015-01-04, 22:40
Ja kiedyś uwielbiałam zespół Verba a szczególnie Bartłomieja Kielara
renu - 2015-01-04, 23:05
Kumishial - 2015-03-14, 18:57
No cóż, tak szczerze powiedziawszy to podobał mi się cały zespół The Gazette tylko z ich piosenkami dla mnie trochę gorzej
Arche - 2015-03-14, 20:03
renu,
Dla mnie to Alex z AM i Tim z Rise Against
Matsumori - 2015-03-22, 20:11
renu xD *leży i nie wstaje*
Jeśli chodzi o muzyków, to jestem obsesyjnie chora.
Sporo mam ukochanych"mężów". Chociaż da się z nich wyłonić... Trójcę tych naj naj^ ^
Oto jeden z nich :
Atsushi Sakurai
Imaginary - 2015-08-03, 11:34
Z polskich - Dawid Podsiadło i Kuba Krupski. Podoba mi się ich muzyka, zachowanie na scenie, ogólnie zachowanie, osobowość. Poza tym wyglądają świetnie ;_;
Z zagranicznych - kurczę częściej po prostu lubię muzykę danych wykonawców niż obsesjuję się jakimś wokalistą, ale hm... Taki największy crush to miałam kiedyś na punkcie Thoma Yorke'a i no zresztą nadal go uwielbiam. O, jeszcze na punkcie Conora Obersta z Bright Eyes.
Z kobiet to Aurora Aksnes i Lorde mi się podobają, też poza muzyką i wyglądem zachowanie i w ogóle.
Hekate - 2016-02-01, 19:11
Obiektami westchnień byli dla mnie Layne Staley, Sid Vicious, Kurt Cobain, Bob Marley i Ryszard Riedel. Teraz, jak wspominam dawny pokój obwieszony plakatami z ich wizerunkami, to śmiać mi się chce, ale wtedy to była prawdziwa miłość.
|
|
|