To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Sprawy rodzinne - Wyprowadzka

thnks - 2013-04-11, 21:28

Słuchajcie, mam problem. Z racji tego, że moi rodzice nie potrafią dojść do porozumienia między sobą, ojciec stwierdził że mam mu oddać swój pokój. Wczoraj spytał ile czasu chcę żeby przenieść rzeczy do matki. Mamy dwa pokoje on dzieli pokój z matka, ja mam pokój sama. Co powinnam zrobić? Podczas jednej interwencji policji gdy zaczął wyrzucać moje rzeczy z pokoju, policjant wyraźnie powiedział że : ma pan gdzie spać, pokój córki może pan dostać dopiero podczas trwania sprawy rozwodowej. Będzie miał pan pozwolenie może pan się tam wprowadzić.' Czuje, że moim kosztem chcą jakoś 'rozwiązać' swoje problemy. Potrzebuję swojego miejsca, muszę mieć to minimum prywatności. Miejsce gdzie mogę usiąść płakać i nikt nie będzie tego widział. Potrzebuję..
Anonymous - 2013-04-12, 08:50

thnks, :tuli: rozmawiałaś o tym z tatą? Jeśli nie, to może, kiedy powiesz mu to, co napisałaś tutaj nam, zrozumie, że w takim trudnym okresie potrzebujesz swojego miejsca. Mógłby poszukać sobie tymczasowego lokum.
thnks - 2013-04-12, 14:56

Wpadłam na pomysł by napisać mu 'list'. Wytłumaczyć, że moim kosztem rozwiążą swój konflikt.
Anonymous - 2013-04-13, 13:17

thnks napisał/a:
ojciec stwierdził że mam mu oddać swój pokój. (...) Co powinnam zrobić?

Zaoferować, że pomożesz mu przesunąć meblościankę na środek pokoju rodziców tak, żeby powstały dwa 'nibypokoje'. Ewentualnie zaproponować, że nadmuchasz mu materac w piwnicy.

I tak całkiem poważnie - spróbuj sobie zamontować zamek w drzwiach pokoju, jeśli jeszcze nie masz.

thnks - 2013-04-13, 21:13

Tak szczerze, to z tym zamkiem chyba nie przejdzie. Mam drzwi takie jak od szafy, dwa skrzydła takie. Wiem, że jak się człowiek postara, to da się wszystko. A tak szczerze, to się boję jakiś manewr wykonać, bo obawiam się awantury.
Anonymous - 2013-04-17, 00:24

thnks napisał/a:
boję jakiś manewr wykonać, bo obawiam się awantury.

Z tego co piszesz, to nieważne co zrobisz i tak będzie awantura. A może chociaż haczyk od środka?

thnks - 2013-04-17, 00:57

Miałam napisać ten cholerny list. Nie zrobiłam tego. Ojciec odpuścił, byle do następnego razu, aż spyta. Mam w sobie to, że ja zawsze tkwię w miejscu licząc że problem sam się rozwiąże, potem lament i zgrzytanie zębów.
Anonymous - 2013-04-17, 01:09

Zawsze możesz napisać list i nie dawać go ojcu póki wszystko w porządku. W każdym razie już samo pisanie może przynieść ulgę.
Yennefer - 2013-04-17, 01:26

rozwielitka napisał/a:
Zawsze możesz napisać list i nie dawać go ojcu póki wszystko w porządku. W każdym razie już samo pisanie może przynieść ulgę.



Popieram, ja kiedyś napisałam i to działa.

thnks - 2013-04-17, 18:25

Kiedyś pisałam i pomagało, z tym że, mam jakiś opór by ten temat wyprowadzki ruszyć, w jakikolwiek sposób. Poczekam aż mnie dopadnie jakieś natchnienie :roll:
antymon - 2013-09-27, 14:22

Jestem ciekawa jak rozwinęła się sytuacja?
selfishbastard - 2013-12-08, 18:02

muszę się wyprowadzić od dziadków, ciągle babcia mówi, że jestem leniem, że jej przeszkadzam, nie pomagam i nic nie obchodzi mnie jej zdrowie i że jak chcę to już mogę się wyprowadzić do matki. Problem w tym, że ja nie mogę się wyprowadzić ani do ojca alkoholika ani do matki, nie mogę na nią patrzeć a ona jeszcze mieszka z nowym facetem, któremu mogłabym zrobić krzywdę. Chciałabym znaleźć coś w Krakowie lub Lublinie, tam miałby mi kto pomóc. Ale muszę skończyć 2 LO i 18, którą mam w marcu. Planuję też założyć rodzicom sprawę o alimenty, żeby miała za co się przeprowadzić. Wiem, że dziadkom przeszkadzam, więc to chyba najlepsze wyjście.
Anonymous - 2013-12-08, 18:09

selfishbastard napisał/a:
muszę się wyprowadzić od dziadków, ciągle babcia mówi, że jestem leniem, że jej przeszkadzam, nie pomagam i nic nie obchodzi mnie jej zdrowie
selfishbastard napisał/a:
Problem w tym, że ja nie mogę się wyprowadzić ani do ojca alkoholika ani do matki
selfishbastard napisał/a:
muszę skończyć 2 LO

Chyba mam deja vu.

selfishbastard - 2013-12-08, 18:29

Chochlik, Dlaczego?
loskierek - 2013-12-08, 18:42

Gdybym tylko miał gdzie i za co to bym się 2 razy nie zastanawiał. :/ Ale z drugiej strony pewnie nie długo bym tak pożył.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group