To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Sport - Rolki

Anonymous - 2012-11-22, 14:23
Temat postu: Rolki
Dawno, dawno temu (6 lat temu) wpadłam na genialny pomysł, żeby zacząć jeździć na rolkach. Nawet mimo zaciekłych protestów rodziców zakupiłam sobie zestaw dwóch butów i ośmiu kółek. Miałam je na nogach raz i skończyło się to malowniczym wyrżnięciem głową w beton. Nic mi się nie stało, nie zraziłam się do tego, ale niedługo później - z tydzień, może dwa - rodzice stwierdzili, że nie jestem ich córką i mam się wynosić z domu. Przy tego kalibru problemach raczej ciężko myśleć o rozwijaniu nowego hobby. Tak rolki się kurzyły na dnie torby i czekały na lepsze czasy. Mimo utyskiwań mamy, że mam je sprzedać (doprawdy, nie wiem co jej tak ciągle w nich przeszkadza) leżały w spokoju.
Kiedy ostatnio odwiedziłam mamę zabrałam rolki z mocnym postanowieniem używania ich. Pooglądałam sobie filmiki instruktażowe i chciałam sobie popróbować na początek jeżdżąc po mieszkaniu. Tylko, że na tych filmikach ładnie pokazywali jaką postawę przyjąć, jak się odpychać, jak hamować itd... ale, kurna, nie powiedzieli jak WSTAĆ. Także mój dzisiejszy 'trening' skończył się na tym, że zasznurowałam i zapięłam wszystko co było do zapięcia... i tyle. Nie udało mi się oderwać dupy od łóżka*. Właściwie to nawet rozwaliłam łóżko, bo oparłam cały ciężar ciała na jego skraju i części kanapy malowniczo rozsypały się po podłodze.
Jakieś dobre rady?

---
*To, że już raz próbowałam jeździć, więc jakoś wstałam niech was nie zmyli - wtedy zakładałam rolki na nawierzchni żużlowej, czyli takiej, na jakiej kółka się nie obracają i dodreptałam do betonu. Nie będę przecież sobie rozsypywać żużlu w każdym miejscu, w którym będę próbować zacząć jazdę...

Duszka - 2012-11-22, 14:32

Po upadku najlepiej przeturlać się do pozycji klęczącej, tak byś mógł podeprzeć się zarówno dłońmi jak i kolanami, zanim zaczniesz się podnosić:
Pozostań na kolanach, ale podnieś tors do wyprostowanej pozycji.
Podnieś jedno kolano do pozycji 90 stopni.
Oprzyj obie dłonie na uniesionym kolanie.
Trzymając dłonie na uniesionym kolanie, w pozycji wyprostowanej zacznij powoli się unosić.
Podnosząc się wyprostuj drugą nogę i wstań.
Ustaw się w podstawowej pozycji z rękami opartymi na biodrach i ruszaj dalej, kiedy już będziesz gotowy!
kolega mi to podesłał bo to ponoć jak z upadku wstajesz:)

Anonymous - 2012-11-22, 16:43

Duszka dobrze mówi. Najlepiej ulkęknąć, podeprzeć się kolanem i dłonią i wstać tak, przy tym trzymając się poręczy czy czegoś tam jak jest pod ręką.

A tak poza tym ja kocham jeździć na rolkach! Kiedyś potrafiłam całe dnie i dużo kilometrów przejechać. Niestety teraz nie mam pieniędzy na rolki, a stare mi za małe, więc nie jeżdżę. A bardzo bym chciała!

Fenoloftaleina - 2012-11-22, 17:28

Uwielbiam rolki! :D W wakacje z kolegami kilka godzin dziennie jeździliśmy. Nauczyłam się jeździć jak miałam chyba 7-8 lat, nauczył mnie starszy kuzyn ;)
A rady? Dziewczyny wyżej dobrze piszą :)

Anonymous - 2012-11-22, 20:44

Pomogło. Co dalej? :D
Anonymous - 2012-11-22, 20:55

Mam ochraniacze. A na chodnik nie pójdę, bo mój blok stoi na stromej górce, u stóp której jest ruchliwa ulica. To byłaby malownicza plama krwi na asfalcie :D
Ale jakieś 100m dalej mam parking przed hipermarketem-widmem.

No i co mam na tym parkingu robić?

Anonymous - 2012-11-22, 21:04

rozwielitka, o k**wa przypomniało mi się, jak byłam mniejsza, miałam z 11 lat, u siostry, jeździłam na rolkach w parku. Tak się rozpędziłam jadąc z górki, że ry*jem wylądowałam w trawie, gdy rolki ostro zatrzymały się przy krawężniku i mnie wypchnęły :D

a co do rolek, to przychodź do mnie, ja cię nauczę jeździć:D

Sadist - 2012-11-22, 21:09

hole napisał/a:
Tak się rozpędziłam jadąc z górki, że ry*jem wylądowałam w trawie, gdy rolki ostro zatrzymały się przy krawężniku i mnie wypchnęły


A ja raz zjeżdżałam z tak stromej ulicy, że się przewróciłam i tyłkiem przejechałam po krawężniku z pół metra. Aż dziwne, że nie mam blizny.
Innym razem na kość ogonową, dupą prosto na beton. Także uważaj na siebie, i załóż grube majty na pupcię, rozwielitko.

Anonymous - 2012-11-22, 21:10

Ja jeżdżę na rolkach już z jakieś 5 lat, ale nadal nie potrafie hamować :shock:
Zawsze jak próbuje, to boje się odchylić noge do tyłu, bo mam wrażenie, że się wywalę

Anonymous - 2012-11-22, 21:11

Sadist, nie zniechęcaj jej :D
Sadist - 2012-11-22, 21:14

Nie zniechęcam, tylko troszczę się o to wredne dupsko. :D
Anonymous - 2012-11-22, 21:29

Sadist napisał/a:
załóż grube majty na pupcię

Pożyczę od hole...
Albo zainwestuję w swoje i na tyłku napiszę "tym miejscem walić w beton" :D

Sadist napisał/a:
troszczę się o to wredne dupsko. :D

Jak miło. I tak wiem, że marzysz o tym żeby popatrzeć jak malowniczo zaliczam glebę.

Anonymous - 2012-11-22, 21:29

Sadist, no tak, o takie dupsko trzeba się martwić. Przemarznie nam i będzie dopiero :D
Anonymous - 2012-11-22, 21:44

hole napisał/a:
Przemarznie nam i będzie dopiero

Wtedy zacznę zrzędzić.
Przykro mi, ale na kolejny odcinek moich zmagań z rolkami musicie czekać co najmniej do jutra.

Anonymous - 2012-11-22, 21:45

Czekamy z niecierpliwością.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group