To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Samotność - Tęsknota, pustka, samotność

Panix - 2019-01-22, 00:22

Znów zostałem bez ukochanej osoby. Znów sam a bez miłości nie potrafię zyc, to jedyne co mnie napędza. Zawsze jakoś przetrwalem rozstanie ale wypalam się coraz bardziej, nie wiem czy i tym razem to udzwigne. Miłość albo bezsens życia
Anonymous - 2019-02-03, 09:28

Po prostu sam. Czuję, że wszystkie moje relacje, których jest tak mało, są bardzo bardzo kruche. Nie mogę pozbyć się wrażenia że jestem zbędny. Czuję że nie zależy im na kontakcie ze mną. A nie chcę być jakimś 'przylepcem'. Może ja muszę być sam?
Konrad96 - 2019-02-08, 18:37

Ja teraz czuje się sam i nie mam z kim pogadać :( ale to nic nowego w moim przypadku
Anonymous - 2019-02-09, 21:58

Wizyta u psychologa jeszcze bardziej mnie upewniła, jestem sam, tak bardzo sam. Jedyne osoby które mnie rozumieją są setki kilometrów ode mnie. A i tak nie wiem czy mógłbym się spotkać. Czuję że to wszystko moja wina, ale nie umiem tego zmienić. Boję się. Jestem żałosnym człowiekiem.
shady - 2019-02-10, 21:05

Sama się sobie dziwię, że jeszcze znoszę tą samotność, tyle to trwa... Ale chyba powoli zaczęłam się z nią godzić, zrozumiałam, że nie nadaję się do kontaktów z ludźmi, bo albo jestem dla kogoś najważniejsza, jedyna, albo uciekam, naprawdę nie umiem inaczej. Poza tym z nikim się nie spotkam, bo za bardzo się boję i nie czuję na siłach. To chyba wystarczające powody, już nie wspominając o tym że każdemu zatruwam życie swoimi "humorkami" jak to ktoś kiedyś określił. Nie wiem, może zasługuję na bycie samą, szczególnie biorąc pod uwagę ile osób zraniłam.
Anonymous - 2019-02-21, 18:39

Ja już nie mogę, staram się naprawdę, piszę, inicjuję kontakt. Ostatnio bardzo się o to staram, a czuję że to wszystko spływa na marne. Wszyscy mnie olewają, mają mnie gdzieś. Dlaczego ja zawsze muszę być tym drugim, trzecim, ostatnim wyborem? Dlaczego jestem taki samotny... próbuję z tego wyjść ale nie mogę. Próbuję ale nie wychodzi, Już mam tego dość. Tego starania się. :x
Sinwonda12 - 2019-02-22, 21:02

Posmęcę wam. Sama wśród ludzi. Gdy wszystko się kręci wokół mnie, a ja jestem sama
thunderstruckk - 2019-02-22, 22:46

Czasem się zastanawiam, czy ta pustka w mojej duszy się kiedyś wypełni. Samotność to taka straszna trwoga. Ogarnia mnie, przenika mnie.
Commodore - 2019-02-23, 16:19

Najgorsze i najcięższe jest to uczucie pustki i świadomość, że na całym świecie nie ma, ani jednej bliskiej osoby. Kogoś, kto wystarczy, aby był.
smbd - 2019-02-24, 01:23

Jestem samotny, ale nie jestem sam. Dzięki niej było inaczej, czułem się całkiem dobrze, potrzebny, rozumiany i kochany. Pisaliśmy codziennie, teraz gdy przestaliśmy jest mi jakoś dziwnie. Myślałem, że jest moją bratnią duszą, ale z dnia na dzień wszystko wywróciło się do góry nogami. Pierwszy tydzień był najgorszy, istna autodestrukcja i chęć siedzenia w tym stanie jak najdłużej. Potem było coraz lepiej, pogodziłem się znowu z samotnością. Teraz czuję się "w miarę*, nie jest źle, nie jest dobrze. Brakuje mi tego wszystkiego, jej głosu, wspólnie spędzonego czasu, zrozumienia, żartów. Bardzo za nią tęsknię. Cóż, czas ruszyć do przodu. Wszystko przelałem tutaj. Nowy rozdział otwarty.
Where is hope - 2019-02-25, 15:46

Tęsknię za kimś, kogo nigdy nie było w moim życiu, a zarazem nienawidzę tej osoby, żywię do niej niechęć, wstręt i odrazę, a mimo to tęsknię, chociaż jej nie znam. Z powodu tej osoby czuję się wiecznie samotna, boję się, że jak kogoś spotkam/poznam to mnie zostawi i skrzywdzi jak TA osoba Wiem, że to nie jest normalne tęsknić za kimś kogo się nie zna, kto cię zostawił i skrzywdził, ale jednak mnie to boli, a mój płacz często się potęguje przez tą osobę :cry:
Anonymous - 2019-02-27, 21:12

Samotność jest dla mnie trudna. Nauczyłam się z nią żyć, przestałam schizować.
Nie zmienia to jednak faktu, że jest to niezwykle skomplikowane uczucie.
Mam narzeczonego, kota i pracę. Mam jakieś dwie koleżanki. Mam internet i matkę 100km dalej. Nie jest źle, a przynajmniej brzmi nienajgorzej... Prawda jest taka, że czuję się cholernie samotna.

Kab1998 - 2019-02-28, 13:02

Martwię się :(
cukierkowysen - 2019-03-23, 18:26

Czuje się samotna, bardzo nie mam nic i nie mam nikogo... Najlepsze że wszystko co mam zabierają mi "inni", ja zostaje przez dobre serce z niczym...
.Nieobecna. - 2019-04-27, 14:27

Czuję się źle. Przepełnia mnie nienawiść do samej siebie. Czuję się zmęczona moim upośledzeniem emocjonalnym, tym że wiecznie wstydzę się siebie. Nie widzę innej opcji, niż chowanie się przed światem w swoim łóżku, jedynym bezpiecznym miejscu.

Tak bardzo boję się wyjść.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group