Strigoi - 2012-11-24, 20:40 Tak się zastanawiam, czy masz jakieś racjonalne podstawy by zakładać że ten człowiek jest jakimś problemem? Z tego co piszesz wynika że po prostu się nie lubicie. Jest w tym coś więcej, czy faktycznie po prostu się nie lubicie? Bo jeżeli to tylko kwestia Waszej wzajemnej niechęci, to... Masz 19 lat, rozwiążcie to jak dorośli. Porozmawiaj z mamą, z tym facetem jeśli trzeba i uświadom im że nie chcesz żeby wchodził z butami w Twoją relację z matką. A to że Twoja mama jest nim zaślepiona- cóż, ma do tego prawo. Dopóki nie wynikają z tego poważniejsze problemy ani zaniedbania, wydaje mi się że powinieneś uszanować jej decyzję. Rozumiem Twoją troskę w kontekście ojca alkoholika, ale obecna sytuacja przypomina coś w rodzaju konfliktu terytorialnego. Jeżeli nowy facet mamy nie jest przyczyną żadnej patologii, to taki konflikt nie powinien mieć miejsca. LadyDracula - 2012-11-24, 20:54
Właśnie. Też się zastanawiam nad tym. Moim zdaniem powinieneś pokazać mamie jak się czujesz. Porozmawiać z nią. Anonymous - 2012-11-24, 22:59
Masz 19 lat - idź na studia gdzieś daleko albo znajdź pracę i się wyprowadź - jak mama będzie chciała utrzymywać z Tobą relację to będzie wiedziała gdzie Cie znaleźć, a jak nie, bo tylko mąż się liczy to i tak jej nie zmusisz. Anonymous - 2012-11-26, 09:40
Gratuluję sukcesu  Teraz chociaż we własnym domu jesteś bezpieczna... Mówiłam, że dasz radę 
quietis - 2012-11-28, 00:50 strasznie się cieszę że się go pozbyłaś! ulżyło mi jak to przeczytałam
Anonymous - 2012-12-01, 11:34 Mam pytanie, wie ktoś jak długo może sie ciągnąć taka sprawa w sądzie?.. opcjonalna - 2012-12-01, 13:38 Effy, nie udzielałam się w wątku ale wszystko czytałam Super, że Ci się udało tą sprawę wyjaśnić. Zazdroszczę tyle siły i zaparcia  cieszę się razem z Tobą. A co do tego, ile sprawa może trwać, to zależy chyba od tego, czy ojczym będzie składał odwołania. Mogę się mylić. Poszukaj o tym informacji w necie, na pewno coś konkretniejszego się dowiesz.
Anonymous - 2015-11-05, 20:58 Scaliłam z "Nowy facet mamy" i zmieniłam nazwę tematu
Comein - 2016-03-06, 17:08 A ja mam pytanie: Czy warto wchodzić między problemy między matką a jej partnerem? Wiem, że w ich związku jest sporo niedomówień i moja mama jest tam bardzo nieszczęśliwa z wielu powodów, ale wiem też, że ona nie potrafi mu powiedzieć o tym co ją ,,boli''. Myślicie że warto by było żebym z nim o tym pogadała? Boję się że to wszystko się źle skończy, a wydaje mi się, że potrzebują mediatora :c Reaper - 2016-03-07, 23:23 CurlyHead, lepiej zawsze spróbować pomóc. Szczególnie, że twoja mama nie jest szczęśliwa przez to co się dzieje. Nie radzi sobie, więc ty pomóż to jej to udźwignąć. Moja mama radzi sobie sama, ale jakby przestała to wtedy napewno wkroczyłbym bez wachania.
Artemisia - 2017-07-24, 00:30 Moja mama ma jakieś problemy z facetami. Mój ojczym był fajnym kolesiem, ale zrobił się 'alkoholikiem' (pracował prawie non-stop, ale jak miał tylko wolne to od razu piwo za piwem), a teraz po rozwodzie znalazła sobie nowego. Ze stanów przyjechał i ma 72 lata... No i ja teraz nie mam nic do różnic między osobami w związku, ale no nie wiem. 20 lat to spora różnica. Wydaje się miły, ale co on będzie robił w Polsce? Tylko ten mój biedny brat, musi właściwie mieszkać z obcym obcokrajowcem. Szczególnie że nie został poinformowany o tym przyjezdzie — na razie na trzy miesiące z możliwością stałego pobytu. jo_aśka - 2017-07-24, 12:41 Artemisia A gdzie się poznali? Bogaty jest? Może chce zapewnić Wam stabilne życie jeśli facet ma dużo kasy. Artemisia - 2017-07-24, 20:26 jo_aśka, przez internet... Na takiej stronie, której ja używałam do gadania z ludźmi z całego świata. Jest pisarzem. Nie wiem, czy bogaty, może mojej mamie się tak wydawało... Cos mi mówiła, że niby ma emeryturę $4000, ale nie wiem, czy to prawda. Ogólnie to nie wiem, jak to wszystko wygląda. Chyba na razie jest szczęśliwa, bo i ze znajomymi się zaczęła częściej spotykać i wychodzić z domu, czego przedtem nie robiła. Tylko jakoś tak... oni jest w wieku mojej babci! jo_aśka - 2017-07-24, 22:20 Więc to prawdopodobne, że chce Wam zapewnić stabilne życie. Mama mojego przyjaciela kiedyś poznała angola przesz internet. Mówił, że jest majętny, co okazało się później nieprawdą. Chyba nawet też mówił, że jest pisarzem. Przyjechał do nich, zamieszkał, kobieta oszalała na jego punkcie. Skończyło się na tym, że mama przyjaciela go utrzymuje, z synem nie ma kontaktu, bo syn próbował uświadomić matce, że angol ją tylko wykorzystuje, więc angol ich skłócił. Więc czuwaj tam nad Amerykańcem, żeby podobnej sytuacji nie było
Artemisia - 2017-07-24, 22:30 jo_aśka, o matko!  
|
||||||||||||
