To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Mniejszości seksualne i tożsamość płciowa - Kobiecość

takajakinne - 2019-07-05, 11:33

Kobiecość:
Społeczne zachowania. (komunikatywność, troska, dbanie o 'gniazdo')
Bezinteresowna miłość.
Emocjonalność.
Kłótliwość.
Zmienność.
Łatwość przystosowawcza.

Tyle ode mnie.

P. S.
Dbanie o wygląd w dzisiejszych czasach jest lustrem siedemnastowiecznych, francuskich dworów. Mężczyźni spędzają więcej czasu w łazience niż ich zmężniałe z braku wielkich dramatów (wojny) partnerki. Dlatego ta cecha wg mnie jest bez znaczenia.

księżycowa - 2022-11-09, 17:19

Kobiecość to siła.
R. de Valentin - 2022-11-10, 07:24

takajakinne napisał/a:
Emocjonalność.
Kłótliwość.
Zmienność.

Teraz dostrzegam wyraźnie te cechy. W tym jeszcze egzaltacja.

Sweden - 2022-11-10, 11:04

księżycowa napisał/a:
Kobiecość to siła.

Rozwiniesz myśl?
W kierunku pozytywnym, negatywnym? (Z obserwacji grup, to chyba nikt tak nie wbije szpilki jak kobieta kobiecie ;) )

Euphoriall - 2022-11-10, 11:32

Sweden napisał/a:
Z obserwacji grup, to chyba nikt tak nie wbije szpilki jak kobieta kobiecie

Ooooo tak!
Dlatego szpila, żmija, trucizna, mają żeńską odmianę :lol:

takajakinne napisał/a:
Dbanie o wygląd w dzisiejszych czasach jest lustrem siedemnastowiecznych, francuskich dworów. Mężczyźni spędzają więcej czasu w łazience niż ich zmężniałe z braku wielkich dramatów (wojny) partnerki. Dlatego ta cecha wg mnie jest bez znaczenia.

A dla mnie wygląd ma ogromne znaczenie w kwestii "czy czuję się kobieca?". Auto-surowość, perfekcjonizm, i niska samoocena mają u mnie poziom level master i dodając do tego kłopoty zdrowotne, traumy i przebyte zaburzenia odżywiania w różnej postaci, to sprawia, że mam z tym ogromny problem i odpowiedź na ów pytanie brzmi "za cholerę, nie".
Ważne jest, że ową hierarchię prowadzę tylko i wyłącznie względem siebie. Nie wiem czy jak napiszę że "inni mnie nie interesują" zostanie odebrane tak jakbym chciała. Jestem chyba zbyt zakompleksiona by oceniać innych.

Delphi - 2022-11-10, 16:37

Właśnie spędziłam pół dnia na szukaniu umiarkowanie eleganckich, wygodnych (żeby dało się je nosić nie tylko 'na ważne okazje', ale i na co dzień), wegańskich damskich butów rozmiar 44. Nie znalazłam nie tylko butów typowo damskich, ale nawet najprostszych glanów i ostatecznie stanęło na męskich. Spódnicę do nich też musiałam męską kupić, bo damskich jest równie mały wybór jak się ma grubą dupę i nie chce się wyglądać na 30 lat więcej niż się ma.

...a potem płacz, że się śmieją, że zwracają się per 'pan', że krytykują jak się ubiera, że za mało kobieca. A żadna z tych marud nie pomyśli, że płeć określa się przy urodzeniu i wtedy ubrania nie ma, a jak się człowiek by nie ubrał, to nadal jest tej samej płci i takie teksty bolą. Zwłaszcza jak nie ma wyboru.

Sweden - 2022-11-10, 19:59

Delphi, ja szukam porządnej ciepłej bluzy i póki co mierzę tylko te z działów męskich w najmniejszych rozmiarach, bo na damskich wszystko cienkie i słabe jakościowo. To nie tylko kwestia rozmiaru ubrań, że na damskich "nic nie ma".
Delphi - 2022-11-10, 21:16

Może i tak, z tym że jeśli możesz wybierać jakość, to znaczy, że jakiś wybór masz.
WhiteBlankPage. - 2022-11-11, 00:03

Sweden, bluzy polecam ze sklepu warsztat koszulkowy, M. ma, chwali sobie, jest mega zadowolony.
chiroptera - 2023-02-01, 12:29

Przez lata miałam problem ze stereotypową dziewczyńskością – kwiatki, motylki, róż, błyskotki, księżniczki. Wszystkie lalki oddawałam kuzynce. Chodziłam w męskich T-shirtach, bojówkach i butach górskich. Za to jak podrosłam, to nie miałam problemów z odnalezieniem się w kobiecości. Infantylno-zwiewna dziewczęcość chyba nigdy mi nie podpasuje, ale kobiecość ma wiele barw.

No właśnie, barw… Po całym życiu nienawidzenia różu nagle pokochałam ten kolor. Mam na myśli dosłownie ostatnie miesiące. Fuksja, pudrowy róż, amarantowy, malinowy, koralowy, łososiowy – uwielbiam. Jeszcze nie noszę na sobie, ale może kiedyś się na jakąś fuksję odważę. :lol:

Euphoriall - 2023-02-02, 11:02

chiroptera napisał/a:
Fuksja, pudrowy róż, amarantowy, malinowy, koralowy, łososiowy – uwielbiam. Jeszcze nie noszę na sobie, ale może kiedyś się na jakąś fuksję odważę.

Czytając, miałam przed oczami to:
oraz

Ale jak myślisz o fuksji to ciekawa jest też magenta. Ciut cieplejsza od purpury. :D

kova84 - 2023-02-02, 11:10

Euphoriall napisał/a:
Ale jak myślisz o fuksji to ciekawa jest też magenta. Ciut cieplejsza od purpury.

Wierzę na słowo.



Swoją drogą, ja bardzo lubię róże, jakkolwiek zwał różne jego odcienie. Podobno mało to męskie, ale za to jakie ładne.

void - 2023-02-02, 11:17

Euphoriall, jak chcesz uniknąć nieporozumień, to po prostu podawaj wartości RGB, albo CMYK. :P
Euphoriall - 2023-02-02, 11:42

kova84 napisał/a:
Podobno mało to męskie, ale za to jakie ładne.

Nie znasz powiedzenia: "prawdziwy mężczyzna różu się nie boi"?

void, masz kota w kolorze... #eb94cb? Nie wiem, oczopląsu można dostać.

void - 2023-02-02, 11:49

Euphoriall, ale za to jakie precyzyjne. Jak wpiszesz w google, to od razu wiesz jaki to kolor. A jak wpiszesz fuksja, to wyjdzie multum różnych odcieni. :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group