Anonymous - 2012-11-03, 16:59 Poczucie bezpieczeństwa, które daje mi facet jest dla mnie najlepszym dowodem męskości xd Poza tym zero ciepłych kluch. Jeżeli trzeba na mnie wrzasnąć, to niech wrzaśnie. A jeżeli chodzi wygląd, to na pewno nie widzę męskości w metroseksualnych facetach. LadyDracula - 2012-11-03, 23:09
Dokładnie. Jak dla mnie także. lubieplacki pytał o mężczyzn, którzy umieją przy nas płakać... moim zdaniem, to nie ujmuje męskości. Jak dla mnie w pewien sposób nawet jej dodaje. Wiadomo,że chodzi nie o jakąś przesadzoną płaczliwość,ale o to,czy mężczyzna umie się wzruszyć, pokazać emocje... jak najbardziej. Szaleję za takimi mężczyznami. Poza tym uważam,że mężczyzna powinien umieć postawić na swoim i dążyć do celu. Ponadto te cechy wyglądu, za którymi szaleję: zarost (ach, bródka!  ), wysoki wzrost, najlepiej dłuższe włosy. I jak dla mnie nie musi być wielce umięśniony... uwielbiam tą naturalność w męskiej budowie. Oraz delikatnie wystające kosteczki przy nadgarstkach, obojczyki.
Anonymous - 2012-11-03, 23:28 Dziewczyny! Stanął mi przed oczyma wspaniały widok! Mężczyzna, szczęśliwy i uśmiechnięty bawiący się ze swoim 3 letnim synkiem! Toż to takie słodkie i męskie! 
LadyDracula - 2012-11-03, 23:33
Cudowne! Właśnie mi przypomniałaś,że zapomniałam dopisać jedną rzecz... mężczyzna jest bardzo męski, gdy zajmuje się swoim dzieckiem. Gdy jest dobrym ojcem. Jak dla mnie to absolutnie wspaniały obraz. Anonymous - 2012-11-03, 23:42 Noo a faceci się tym gryzą "to takie niemęskie, tylko cioty tak robią". Oni się nie znają 
Ooo ! albo jeszcze coś mam! Zawsze sobie marzę o tym, że kiedyś,po długim związku powiem partnerowi, że jestem w ciąży. Nie planowaliśmy tego, ale specjalnie też się nie zabezpieczaliśmy - zakładając hipotetycznie. Wtedy on zaczyna płakać i całować mój brzuch ciesząc się, że będzie miał dziecko 
quietis - 2012-11-03, 23:47 męski facet jak dla mnie przede wszystkim szanuje ludzi wokół siebie i ponosi odpowiedzialność za swoje czyny. reszta to już kwestia gustu tak naprawdę... 
Anonymous - 2012-11-04, 09:42
Anegdota. Kiedyś byłam na placu zabaw i kilku dwulatków płci męskiej dorwało się do różowego wózka z lalką jednej z dziewczynek. Komentarze babć: ooo pewnie wyrosną na kierowców. Kiedy do tego samego wózka dobierały się dziewczynki było: ooo pewnie będą dobrymi matkami. Zabawne, że chłopiec nie może być w ich oczach ojcem, a dziewczynka kierowcą. Komentarz matki jednego z bawiących się wózkiem chłopców,galopującej w stronę syna: Ojej, muszę go zabrać stamtąd. Jakby jego ojciec się dowiedział, że on się wózkiem bawi, to by mi robił wyrzuty do końca życia. Mnie to nie przeszkadza, ale on twierdzi, że to strasznie niemęskie. Komentarz mojej siostry: zamknij się! Nie waż się odzywać! Później mi powiesz o co ci chodzi. Dlaczego? Bo wiedziała, że powiem coś, że babcie i mamuśka pospadają z ławek. Tym razem to było: To po cholerę sobie tego bachora robił skoro to takie niemęskie? Co za ciapa. No właśnie. Już przerabiałyśmy w którymś temacie zagadnienie urlopów dla ojców z tytułu urodzenia się dziecka. Z tego co wiem panowie z nich korzystający są narażeni na kpiny ze strony współpracowników i znajomych i przede wszystkim zaskarbiją sobie nienawiść szefa. Czy słusznie? Strigoi - 2012-11-04, 11:24
A czy nienawiść jako reakcja na korzystanie z praw pracownika z założenia może być słuszna? To tak jakbym ja nienawidziła rowerzystów za to że jeżdżą po ścieżkach dla rowerzystów, bo ja chcę tam chodzić... A kpiny to już inna sprawa. Chociaż osobiście jeszcze się z czymś takim nie spotkałam. Według moich obserwacji, zwykle koledzy z pracy do kwestii urlopu podchodzą obojętnie. Irytuje ich co najwyżej fakt, że przez jakiś czas mają więcej pracy. A może tylko ja miałam w tej kwestii styczność wyłącznie z dojrzałymi ludźmi? Anonymous - 2012-11-04, 13:19 Kto robi sobie z tego kpiny znaczy, że jest głupim i niedorozwiniętym facetem, który męskością nie grzeszy. Samael21 - 2013-03-14, 14:38 Męskość moim zdaniem to rodzaj myślenia i odpowiednie zachowanie. Moim zdaniem męskość to stanięcie w obronie słabszego, nawet jeśli jest spore ryzyko że my sami dostaniemy porządny wpier*ol. Mężczyzna potrafi przyznać się do własnego błędu i nigdy więcej go nie popełnić. Rodzina jest dla niego priorytetem i nic nie ma prawa zepchnąć jej na boczny tor. Mężczyzną nie ma prawa nazywać się "laluś" który dba tylko o siebie nie myśląc o innych. Prawdziwy facet ma swoje zdanie i potrafi się w nim utrzymywać i bronić go... Ale oczywiście to jest tylko i wyłącznie moje zdanie i mogę się mylić... //wulg. Emaleth Camarde - 2013-03-14, 15:08 Samael21, Czytając twój post widzę przed oczami członków dawniejszej włoskiej mafii(a'la Ojciec Chrzestny).  No ale generalnie popieram.
faja - 2013-03-14, 18:52 Męskość to sikanie na stojąco. 
Anonymous - 2013-03-15, 13:05
Dobre. Wypowiedź dwa posty wyżej po prostu opisuje dojrzałą, odpowiedzialną osobę - niekoniecznie mężczyznę. Anonymous - 2013-03-17, 15:59 Prawdziwy mężczyzna to odpowiedzialny mężczyzna. Nie ucieka przed konsekwencjami swoich wyborów, jest oparciem dla swoich najbliższych i nie boi się okazywać swoich uczuć i słabości. Zresztą tak powinien postępować każdy człowiek czy to kobieta czy mężczyzna. Takie jest moje zdanie. Anonymous - 2013-03-17, 16:48
Czyli nie opisałaś mężczyzny, a po prostu porządnego człowieka. A co konkretnie z mężczyzną? |
||||||||||||||||||
