Uzależnienia - Alkohol
Anonymous - 2009-12-17, 20:40 Temat postu: Alkohol Reaktywacja tematu.
Czasem gdy jest źle lubię się zaszyć gdzieś i sobie wypić coś dobrego i pomyśleć. Jak dotąd dobrze mi to służy. Zdarza się rzadko, ale jednak. Na razie nie mam z tym problemu. Niemniej jestem czujna i zawsze będę, bo nie mam zamiaru skończyć jak tatuś.
Jak już wiecie mam ponadto specyficzne preferencje do tego co piję bo lubię, a co piję z braku laku jak już muszę. Jak już muszę to wszystko. Gdy nie muszę, a mogę wybrać swobodnie, to już inna bajka. Smakosz się we mnie odzywa.
Wszystko jest dla ludzi.
Anonymous - 2009-12-20, 20:33
zapijam smutki ale te bardzo wielkie..a na codzien nie za bardzo lubie alkoholu. Tak samo jak nie lubie zapachu od kogos kto pil. Drazni mnie to..
Anonymous - 2009-12-20, 22:46
Cytat: | Gdy jest źle, topisz smutki w kieliszku? |
Oj tak. Coraz częściej. Ale dopóki nie zawalam zajęć to mi to nie przeszkadza. No chyba, że spędzam połowę pierwszych zajęć w kiblu rzygając. Bo tak to już ze mną jest. Jeśli piję - to do oporu.
Euphoriall - 2009-12-21, 08:17
Odkąd łykam leki to nie pijam alko w ogóle. Odrzuca mnie na samą myśl. Brzydzi mnie widok pijanej osoby i mdli od zapachu. Odbija mi na punkcie kcal zawartych w trunku. Wpadłam w taką skrajność.
Przed lekami lubiłam wypić i piłam na umór.
Lubiłam się tak po prostu nawalić teraz to wykluczone.
Anonymous - 2009-12-21, 22:15
upijam się kolejny dzień z rzędu. jak radośnie...
Anonymous - 2009-12-23, 18:11
A ja się nie mogę doczekać pasterki ... co roku to samo ... odskocznia od świąt i zimny browarek z bratem i kolegami na przystanku ... tylko tego się nie mogę doczekać
Lit. po raz kolejny //Tracy
Anonymous - 2009-12-23, 21:10
Dzis sie nawale i jutro..
Anonymous - 2009-12-25, 03:53
Ale teraz jestem na fazie .... Za dużo wypiłem ale jest fajnie ... przynajmniej nie myśle o głupotach ... ale czy tak ma być zawsze ?
Anonymous - 2009-12-25, 16:09
ja w w te swieta nie wypiłam ani kropli. i nawet jakos nie mam na to ochoty. wystarczy ze widziałm ze moja matka znów piła ;/
Anonymous - 2009-12-26, 12:32
kupilam sobie wino czerwone komu polac..
aga_myszka - 2009-12-29, 12:42
Czy to możliwe, żeby się upić jednym Desperadosem?
Anonymous - 2009-12-29, 12:45
Możliwe... Mojej koleżance się udało...
Anonymous - 2009-12-29, 13:15
aga_myszka, jeśli jesteś niewprawiona, to bardzo możliwe.
Anonymous - 2009-12-29, 13:25
I raczej tolerancja się za wiele nie zmieni... Niewprawny "alkoholik" w zasadzie powinien bez problemu wypić więcej, niż ten wprawny.
Anonymous - 2009-12-29, 15:41
Yhm. Mój Stary jest alkoholikiem i tak naprawdę po jakiejś tam abstynencji niewiele mu wystarczy do upicia się.
|
|
|