Autoagresja - Dlaczego to ciągle powraca?
Anonymous - 2016-03-30, 08:10
Maria, bądź silna. Masz dla kogo walczyć... dla męża i swojej córki.
Euphoriall - 2016-06-21, 19:48
Dawno się nie cięłam, i z każdym następnym dniem chcę coraz bardziej. Już to nawet nie musi być cięcie, ale cokolwiek mocno destrukcyjnego.
Nie mam siły. Albo ja, albo ktoś, to się inaczej nie skończy.
Bartek - 2016-06-21, 22:25
Zwariuję sam ze sobą, po dłuższym czasie znów ledwo się powstrzymuję.
Pennyroyal Tea - 2016-06-22, 11:02
Gdy myślę, że wszystko jest już dobrze, to zawsze ZAWSZE dzieje się coś, co pokazuje mi, że nie mam racji. Tak chyba już musi być, kiedyś się z tym może pogodzę.
Anonymous - 2016-06-26, 15:49
Też się zastanawiam, dlaczego. To już czasami zaczyna brzmieć jak uzależnienie.
silhouette - 2017-01-02, 20:15
Pocięłam się. Chyba muszę nauczyć się szyć rany, bo na sorze mają mnie dosyć.
chiroptera - 2017-01-02, 20:27
silhouette, ugh, co się stało? ;c
silhouette - 2017-01-03, 16:42
Hiroki napisał/a: | silhouette, ugh, co się stało? ;c |
Smutno mi było. Moje życie jest beznadziejne. A w sylwka to jeszcze bardziej było widać, wokół ludzie gdzieś idą się bawić, do mnie nikt nie napisał życzeń, ja też nie miałabym do kogo pisać.
chiroptera - 2017-01-03, 16:58
silhouette, debile życzeń nie napisali. Hańba im. Ja Ci składam zatem spóźnione, próbując ratować resztki honoru ludzkości.
Zatem życzę Ci, żeby w tym roku życie okazało się mniej beznadziejnie i co rusz Cię pozytywnie zaskakiwało. Głębokiego pokoju. Ludzi, którym mogłabyś składać życzenia i którzy okazaliby się wiernymi przyjaciółmi. Poprawy w każdej sferze życia, która tego potrzebuje. Bożego błogosławieństwa. I czekolady. Czekolada zawsze jest dobra. Szczęśliwego Nowego Roku!
silhouette - 2017-01-03, 18:08
Hiroki napisał/a: | silhouette, debile życzeń nie napisali. Hańba im. Ja Ci składam zatem spóźnione, próbując ratować resztki honoru ludzkości.
Zatem życzę Ci, żeby w tym roku życie okazało się mniej beznadziejnie i co rusz Cię pozytywnie zaskakiwało. Głębokiego pokoju. Ludzi, którym mogłabyś składać życzenia i którzy okazaliby się wiernymi przyjaciółmi. Poprawy w każdej sferze życia, która tego potrzebuje. Bożego błogosławieństwa. I czekolady. Czekolada zawsze jest dobra. Szczęśliwego Nowego Roku! |
Nie chodziło o same życzenia, tylko o to, że nawet nie miałby mi kto ich złożyć.
A co do reszty to akurat gówno wierzę. Poczekam do końca umowy o pracę i znikam stąd.
MalaMi - 2017-01-25, 22:04
Czasem też mam z tym problem, po kilku latach zdarzyło mi się to znów zrobić w wakacje i w listopadzie, jakaś masakra.
shady - 2017-02-26, 23:02
Dałam radę przez kilka miesięcy, od niedawna znowu to wróciło. Nie umiem się powstrzymać. Na dodatek znowu podkusiło mnie na rękach, gdzie najbardziej widoczne. A stare blizny już jakoś w miarę zbledły...
Storytime - 2017-06-10, 21:28
Już miałam się cieszyć , że jestem od kwartału czysta. Ale nie, moja klasa musiała przypomnieć sobie o moim istnieniu. I nic nie wyszło.
Starałam się to powstrzymać. Wróciłam do domu, zapłakana. Nic nie pomogło, ani muzyka, ani krzyk.
Arashi - 2017-07-12, 20:42
Właśnie. Nadchodzą takie najciemniejsze dni, kiedy nawet mała rysa pozwala zapomnieć o całym bólu.
shady - 2017-10-22, 20:53
Dwie małe kreski po kilku miesiącach przerwy. Ale to nie wystarcza. Ciągnie mnie żeby zrobić więcej, dużo więcej. Nie wiem jak długo będę w stanie nad tym zapanować. Ale od samych tych złośliwych myśli nie da się uciec, zawsze wracają.
|
|
|