To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Autoagresja - Dlaczego to ciągle powraca?

unbelmished - 2019-08-24, 14:22

Exmit napisał/a:
WhiteBlankPage., Będę walczył. Nie dam się. Nie po tym wszystkim!!!


Trzymam za Ciebie kciuki i wierzę w Ciebie.

Ja od wczoraj mam w głowie plan co zrobić aby moje "cięcia" wyglądały na "wypadek". Mam wielką ochotę poczuć ulgę. Staram się trzymać, mam nadzieję, że się uda.


<<< Dodano: 2019-08-28, 23:07 >>>


No i zrobiłam to.

Po prostu nie mogłam powstrzymać impulsu, miałam dzisiaj bardzo ciężki dzień i musiałam sobie ulżyć.
:cry: :cry: :cry:

Anonymous - 2019-08-29, 08:12

unbelmished, Dziękuję, za wsparcie :)
Pamiętaj, że potknięcia się zdarzają. Smutno mi, że do tego doszło, ale nie załamuj się tym. Trudno.. trzeba po prostu to zostawić w tyle i próbować dalej.
Wierzę, że Ci się uda. Trzymam kciuki :tuli7:

unbelmished - 2019-08-29, 15:51

Exmit dzięki za kciuki. Mam nadzieję, że uda mi się tym razem wytrzymać dłużej.
Za Ciebie też trzymam kciuki.

Comein - 2019-09-10, 08:01

Rok progresu poszedł się właśnie kochać. Czuję się jak ostatnia idiotka i przegryw. To się nigdy nie skończy.
chiroptera - 2019-09-10, 09:30

Comein, nawroty są całkowicie normalną częścią zdrowienia. To nie znaczy, że cofnęłaś się do punktu zero. Wyciągnąć wnioski z potknięcia i walczyć dalej. :tuli:
bloodyunicorn - 2019-10-26, 18:24

Boże, spieprzyłam 2 tygodnie clean... Mało tego, znowu zaczęły się u mnie napady obzarstwa które nawet nie mam pojęcia z czego wynikają, a moje samookaleczanie zazwyczaj łączy się z napadami, hii ya, boję się myśleć co to będzie.
przedtem - 2019-12-02, 18:20

Tak bardzo tego potrzebuję. Nie mogę. Nie. Nie. Nie.
to_nie _ja - 2019-12-30, 17:50

Znowu :cry2: Wytrzymałam 4,5 roku, po powrocie robiłam to codziennie. Dziś znowu przegrałam po kilku dniach przerwy.
Anonymous - 2020-02-16, 09:48

Znów powraca chęć...
WhiteBlankPage. - 2020-02-17, 09:31

cynthia, oby skończyło się na chęci! :silacz:
księżycowa - 2020-03-11, 20:12

Jedyne co jawi się jako ukojenie. Wmawiam sobie, że nie mam czym żeby się temu nie poddać, żeby odeszło, łudzę się, że to, że tym razem dam radę wytrzymać, nie myśleć, sprawi, że nie będę myśleć o tym jak o potrzebie, jak o ukojeniu, jak o tym co pomoże i będzie wręcz nagodą za cały stres i trud...
Bruxinha - 2020-03-12, 17:35

Złamałam się, pierwszy raz od pół roku. Tylko po to, żeby odkryć, że to już nie pomaga.
Cappy - 2020-03-19, 17:55

Od paru dni mam chęć pobawić się małym nożykiem. Jako sprzątaczka mam dostęp do małego nożyka a to dlatego, że muszę podważać dozownik z mydłem.
Piotr4s - 2020-03-23, 10:00

Cappy napisał/a:
mam chęć pobawić się małym(...)


Przepraszam za mój poprzedni post. Zaangażuj w to partnera, skąd możesz wiedzieć co siedzi w jego głowie? (tylko jeśli jest samodzielny /jeśli jest maminsynkiem nie warto ryzykować)

Anonymous - 2020-03-23, 15:20

Znowu się nacinam, muszę się postarać aby nie wróciła stara częstotliwość robienia tego. Dzisiaj udało mi się tego uniknąć, czy dam radę znowu? Tego nie mogę być pewna.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group