To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Autoagresja - Dlaczego to ciągle powraca?

Anonymous - 2019-05-25, 16:52

WhiteBlankPage., Chodzi o pracę.Chodzę na 2 zmiany i jest problem z ustaleniem mi stałych godzin dlatego tak chodzę rzadko
thunderstruckk - 2019-05-25, 21:51

Mam straszną ochotę się pociąć. Cały czas tłucze to w głowie. Ale boję się, że jak zacznę to już nie będę potrafiła się zatrzymać i poniesie mnie do końca. A nie jestem pewna, czy jestem gotowa na konsekwencje, jeśliby poniosło i nie wyszło.
Anonymous - 2019-05-26, 11:31

U mnie kolejny męczący dzień i kolejna chęć zrobienia tego.Nie znalazłem jeszcze żadnego powodu żeby to zrobić ale podejrzewam że znajdę w końcu.Żałuję tylko że nie potrafię zrobić tego "raz a dobrze".
Motyl - 2019-05-27, 12:05

BloodDragon, a ja się cieszę, że nie znalazłeś powodu, żeby to zrobić. Jest za to wiele powodów, żeby tu zostać.
Trzymaj się!

Zakręcona - 2019-05-27, 21:10

Dlaczego to ciągle powraca...? Patrząc na siebie, swoje zachowanie myślę, że problem autoagresji już ze mną zostanie (chyba) do końca coś na zasadzie, że "alkoholik zawsze pozostanie alkoholikiem". Nie chce być źle zrozumiana, w tym sensie, że przez resztę życia będę się krzywdzić. Chodzi mi o to, że gdy pojawi się u mnie gorszy okres, coś zrobię źle to pojawia się myśl, żeby się krzywdzić i, że tych myśli się nie pozbędę. A życie tylko z dobrych chwil się nie składa, więc mniejszym lub większym stopniu w tyłu głowy będą istnieć. Moim zdaniem rozchodzi się o to by nie dać się tym myślom, niech będą, ale niech nie powodują negatywnego działania lub by jak najmniejszym stopniu krzywdzić się (przeszłam od ranienia się do ciągnięcia za włosy – przynajmniej ran nie widać lub zamiast ranienia krzyczę). Potrafię mieć od nich (myśli czy zachowań autoagresywnych) dłuższą przerwę ale i tak to wraca. Jestem aktualnie na etapie, że mam myśli samobójcze i muszę to przetrwać (a by nie „kusiło za bardzo” wyrzuciłam wszystkie tabletki przeciwbólowe z apteczki).
Anonymous - 2019-05-28, 08:31

Kolejny słaby dzień.Znowu te same myśli i ta sama chęć zrobienia sobie krzywdy.Brat prosił mnie żebym tego nie robił ale chyba nie dam rady dostosować się do mojej prośby.Teraz tego nie zrobię ale jak wrócę z pracy to być może tak.
takajakinne - 2019-05-28, 09:26

Powraca, bo nie ma innej opcji.
WhiteBlankPage. - 2019-05-28, 22:13

BloodDragon napisał/a:
Kolejny słaby dzień.Znowu te same myśli i ta sama chęć zrobienia sobie krzywdy.Brat prosił mnie żebym tego nie robił ale chyba nie dam rady dostosować się do mojej prośby.Teraz tego nie zrobię ale jak wrócę z pracy to być może tak.


I jak? Wytrzymałes?

Anonymous - 2019-05-28, 23:21

WhiteBlankPage., Na chwilę obecną tak bo cały czas o tym psychiatrze myślę
Commodore - 2019-06-01, 21:07

Od ponad tygodnia walczę z myślą, aby się poharatać, jeszcze daje radę, ale nie wiem jak długo, może dziś? Może jutro? albo za tydzień?
WhiteBlankPage. - 2019-06-01, 23:44

Commodore, oby jeszcze długo, długo nie.

BloodDragon, cieszę się, że przetrwałes.

Anonymous - 2019-06-01, 23:51

WhiteBlankPage., Już przestałem o nim myśleć,teraz znów jestem ogarnięty samotnością i mam ochotę to zrobić :(
WhiteBlankPage. - 2019-06-01, 23:52

BloodDragon, wytrzymaj. Zobacz, dałeś radę wtedy, to i teraz dasz radę! :tuli:
Anonymous - 2019-06-01, 23:55

WhiteBlankPage., Wątpię,dzisiaj raczej tego już nie zrobię ale boję się jutra jak będę samotnie spędzał kolejny dzień i to jeszcze w domu :( :roll:
WhiteBlankPage. - 2019-06-01, 23:56

BloodDragon, a jakiś spacer? Rower?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group