To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Depresja - Płaczecie?

monor - 2017-05-27, 17:58

Ostatnio jakoś często, pewnie przez stres. Ciągle szkoła, oceny, kłótnie ze wszystkimi dookoła, niepewność, strach i wiele innych.
Ostatnio rozkleiłam się podczas masażu (problemy z plecami, coś mi tam nastawiali). Zabolało mocno, przypomniały mi się nagle wszystkie niefajne sytuacje... No i tak się skończyło.
Próbuję się wydostać z tego, jak tylko się da, ale ciężko będzie... Będę musiała się zdać na ludzi z przeszłości, a nie znam ich aktualnej twarzy, może być różnie. No nic, najważniejsze to się nie poddawać...

noir - 2017-06-05, 22:55

Płaczę jakoś od piątku.
Grungenirvana - 2017-06-29, 21:43

Codziennie... przy tym krzycze taki głośny jest mòj płacz.
Konrad96 - 2017-06-30, 21:33

Dziś znowu zapłakałem chociaż ktoś mogłby powedzieć że to banalny przypadek ale dla mnie był ważny. :cry: :cry:
jo_aśka - 2017-06-30, 23:33

A mi ciężko jest płakać... bardzo rzadko płacze...
noir - 2017-07-04, 00:27

Płaczę, tęsknię za tym miejscem. Dlaczego nie umiem się z tym ogarnąć?
Arashi - 2017-07-12, 07:42

Jak zostaję sama. Jak nikt nie widzi. U siebie uważam płacz za słabość... bo nie jestem w stanie zapanować nad emocjami. Ale z drugiej strony potrafię się czasem dzięki temu oczyścić. Po całym dniu ciężkich myśli płacz mnie uspokaja, wymęcza i usypia.
Mam jeszcze inny płacz: od paru lat stałam się bardzo wrażliwa i potrafię zapłakać przy piosence, książce, filmie, a nawet reklamie... :| nie umiem tego wytłumaczyć i jest to frustrujące. Takie nieracjonalne przejmowanie się wszystkim dookoła.

R. de Valentin - 2017-07-12, 12:59

Arashi napisał/a:
przy piosence

No właśnie, ja tak mam np. w operze.

Euphoriall - 2017-07-16, 11:13

To ja mam pytanie: czy ktoś wie, jak się kurki zakręca? Ja ociekam łzami nawet przez sen ostatnio.

Do tego jeszcze mam alergię, ale przynajmniej jest na co zwalić.

zdrapka - 2017-07-20, 17:40

Mówią ze czasem lepiej jest się wypłakać nić dusić wszystko w sobie. Teoretycznie łzy przynoszą ukojenie ale czy praktycznie zawsze dają ulgę? Przecież niekiedy od tej jednej niewinnej łezki zaczyna się strumień łez. Ehhhh Kazdy przeżywa wszystko inaczej, osobiście uważam że lepiej wypłakać się niż ukrywać ból
Anonymous - 2017-07-20, 18:07

Płacz jest dobry, wraz z łzami opuszcza nas nadmiar emocji. A przynajmniej tyle wiem od znajomych oraz po obserwowaniu ich. Po tej czynności zwykle przychodzą w lepszym humorze.
Artemisia - 2017-07-26, 01:00

Perwers, coś w tym jest. Ja mam problemy z płaczem, ale jak już mi się uda to faktycznie czuję się lepiej wewnątrz. Tylko głowa po czymś takim boli niemiłosiernie.
Anonymous - 2017-07-26, 01:31

Artemisia, mam dziwne pytanko. Czy gdy napływają pierwsze łzy to zaczynają Cię piec oczy jak diabli? Ja bym sobie popłakał przy jakimś filmie, ale jak mam choć odrobinę łez w oczach to czuję się jakby mi ktoś je polewał domestosem, który ma w składzie cebulę. Piekło.
Artemisia - 2017-07-27, 22:38

Perwers, nie, oczy mnie nie pieką. Jedyne co to mam zawsze okropny ból głowy. Na to samo wychodzi. :P
Ozmaja - 2017-07-28, 10:44

Ostatnio płacze coraz rzadziej. Wszystko jest mi szczerze obojętne.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group