To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Szkoła - Złe samopoczucie a szkoła

littlemiss - 2017-11-30, 19:09

Pierrot napisał/a:
Ta, tylko że w pracy też miło byłoby mieć przyjemną atmosferę, bo zdenerwowany człowiek nie jest efektywny.

Niestety nie możemy sobie wybrać zarówno z kim pracujemy, jak i kto nas uczy/z kim jesteśmy w klasie, a ludzie są różni i nie z każdym idzie się dogadać, pomimo prób.

CzarnyAnioł - 2017-11-30, 19:51

Wróciłam dziś ze szkoły z większą niechęcią do siebie do ludzi do życia.
Mam już dosyć a jutro kolejny dzień. Byle do weekendu :(

Porcelaine - 2017-11-30, 20:12

A ja kolejny tydzień spędziłam w domu, zamiast w szkole. Nie daję rady po prostu do niej przyjść. Może jutro mi się uda. :|
Euphoriall - 2017-12-01, 09:58

Pierrot napisał/a:
Ta, tylko że w pracy też miło byłoby mieć przyjemną atmosferę, bo zdenerwowany człowiek nie jest efektywny.

Pewnie, że miło, ale tak jak i w pracy tak i w szkole spotykasz różnych ludzi. Nawet gdy masz własną firmę i wybierasz sobie pracowników, to Twój klient może być różny.

CzarnyAnioł - 2017-12-04, 21:47

Nie chcę więcej tam iść. Zabiera resztę chęci do życia. Ciągle muszę tam udawać ,że jestem normalna. Udawać ,że jestem szczęśliwa. Udawać kogoś kim nie jestem.
Tylko kim ja właściwie jestem?

littlemiss - 2017-12-05, 10:39

CzarnyAnioł napisał/a:
Ciągle muszę tam udawać ,że jestem normalna. Udawać ,że jestem szczęśliwa. Udawać kogoś kim nie jestem.

Więc po co to udawanie? Jeśli ktoś chce z Tobą przebywać to zaakceptuje Cię taką, jaka jesteś, a na tych, którzy lubią Cię, tylko wtedy, kiedy spełniasz ich wymogi, szkoda czasu.
Myślę, że lepiej byś się czuła w miejscu, w którym mogłabyś być sobą, czuć to, co czujesz. Wtedy również łatwiej byłoby Ci odnaleźć siebie, bo kiedy przez dużą część czasu ktoś stara się wpasować, może się pogubić.

Onirism - 2017-12-05, 10:45

Już od dawna nie mam ochoty chodzić do szkoły, wstawanie rano sprawia mi wielką trudność, chociaż wiele razy kładłem się spać wcześniej, nawet o 20:00, to pobudka rano była koszmarem. W szkole zawsze jestem wesoły i nie daje po sobie niczego poznać, moim zdaniem chce aby ludzie lubili mnie za moje poczucie humoru i radość. Jednak ostatnio bardzo często uciekam z lekcji, siedzenie 45 minut sprawia mi trudność i po prostu wracam do domu. Dzisiaj też nie poszedłem do szkoły. Lubię niektórych ludzi z mojej szkoły/klasy, fajnie się z nimi spędza czas, ale jednak wolę pozostawać w domu.
littlemiss - 2017-12-05, 11:06

Onirism napisał/a:
chce aby ludzie lubili mnie za moje poczucie humoru i radość.

Robiłam to samo, a do tego szczerze wierzyłam, że jeśli pokażę, że mam jakieś inne uczucia to nikt przy mnie nie zostanie. Teraz wiem, że nie miałam racji, bo mam świetnych przyjaciół, którzy pozostali przy mnie mimo moich problemów. Myślę, że takie myślenie było nie fair w stosunku do nich, bo podważałam ich szczere intencje co do naszej znajomości. Każdy ma prawo do tego, by mieć gorszy dzień, czy nawet rok, pamiętaj.

Anonymous - 2017-12-12, 22:04

Zmusiłem się dziś do pójścia, ostatni raz w szkole byłem tydzień temu. Przespałem tylko 2,5 h mając nadzieję, że rano obudzę się zmęczony i niezdolny do wyjścia. O 4 nad ranem postanowiłem, że nie pójdę...
Na (nie)szczęście obudziłem się wyspany jak nigdy dotąd, eh, trafiłem w dobrą fazę najwidoczniej. Turlałem się po łóżku 10 minut myśląc o tym czy zacząć się zbierać, czy po prostu zasnąć i znowu nawciskać rodzicom, że dalej jestem chory.
Jednak tam jakoś dotarłem. Ledwo co pamiętam, ale to nie był dobry dzień. Czuję się bez siły, wyprany z wszelkich chęci i ambicji. Z czwórkowego ucznia stałem się dwójkowym. Za każdym razem kiedy tam przychodzę, słyszę, że jest coś ze mną nie tak, żebym się ogarnął, słyszę ciągłe jęki i wzdychania na mój brak reakcji.
Siedzę tam ze wzrokiem tzw. tysiąca jardów i nie reaguję na jakiekolwiek bodźce. Nie potrafię wydusić z siebie zdania. Z każdym dniem jest coraz ciężej.

Astaroth - 2018-01-15, 09:46

Chodziłam do szkoły jeszcze do listopada. Od września zaczęły się poranne mdłości na sam myśl że muszę tam iść potem doszły biegunki a skończyło się na tym że zamykając drzwi od domu potrafilam siedzieć na klatce i płakać. Wstawanie o 6 bo biegunka która trwała nieraz przez godzine na zmianę z wymiotami potrafilam wychodzac już wrócić sie spod drzwi na toaletę... Moja przygoda z szkoła zakończyła się w listopadzie od grudnia zaczynam zaocznie klasie 3 liceum mam nadzieję, e będzie bez większych przygód
Śugestia - 2018-02-08, 12:35

Mi w szkole jest dobrze, wiem na czym skupić uwagę, o czym myśleć. Teraz zostały mi ostatnie dni ferii, z jednej strony chcę, żeby czas wolny trwał jak najdłużej, z drugiej zaczynam nie wyrabiać psychicznie. W szkole, o ile mam się do kogo odezwać, zapominam o tym co mnie gnębi i żyję problemami innych (związanymi ze szkołą itp.). Gorzej po powrocie, gdy znów muszę decydować co zrobić ze swoim wolnym czasem.
Nekomimi - 2018-02-11, 02:47

Nie lubię szkoły. Nie dość, że muszę ukrywać fragmenty swojej prawdziwej osobowości, wstawać bardzo wcześnie i jeszcze znosić kaprysy nauczycieli (niektórzy pomimo tego są fajni i takich nie mają), to jeszcze nie ma do kogo się odezwać. A od kiedy operator zmienił regulaminy usług, nie mam już tak Internetu w szkole, bo szkolny bezprzewodowy nie wszędzie dochodzi lub jest wolny. Klasa traktuje mnie jak Misaki Mei z anime "Another". No, prawie, bo czasem coś się odezwą. I bez tabletek na uspokojenie to nie mogę tam przeżyć. Ja się dziwię że mój kolega nie oberwał ode mnie... Ale podręcznik porwany długopisem, aż długopis się popsuł.
Nawet koleżanki, z którymi jestem w stanie się najlepiej dogadać, wydają się mnie nie zauważać.

A może to ja wymagam od wszystkich nadmiernie uwagi? Może wymagają ode mnie zniknięcia? Ale dlaczego nie mówią?

Nieaktywnq - 2018-03-11, 12:44
Temat postu: Szkoła
Też macie tak, że na samą myśl o szkole i ludziach w niej chce wam sie płakać?

Ludzie szkoła i nauczyciele to ostatnio trzy czynniki które wywołują u mnie dreszcze

[ Komentarz dodany przez: Żurawek: 2018-03-11, 12:52 ]
Usunęłam separator. Na edycję masz 60 min.

Żurawek - 2018-03-11, 12:53

Scaliłam do tożsamego tematu.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group