Praca - Szukanie pracy
Niedotykalna - 2016-08-13, 15:46
Jestem w trakcie szukania jakiejkolwiek pracy, którą mogłabym wykonywać. Przez Fundację "Ognisko" szukam pracy chronionej.
Mustela Nivalis - 2016-08-31, 16:46
Tak wypełniam sobie CV do norweskiego urzędu pracy i mam taki problem. Zasadniczo pookreślałam sobie poziomy języków, które mogę używać, ale zawsze mam problem z angielskim.
Chodzi o to, że nigdy go w szkole nie miałam ani na żadnym kursie: tyle umiem co się nadziobałam ze słyszenia, oglądania filmów i przymusu radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych. Dogadać się dogadam, może niezbyt poprawnie językowo, ale nawet wdrożę się w dyskusję tym swoim "Kali jeść, Kali pić" na tematy głębsze niż z moim norweskim B1/B2. Jak zatem to ugryźć w CV? Pod rubryczką, gdzie mogę wpisać "angielski" dorzucić zamiast poziomu A1-C2 jakieś eleganckie wyjaśnienie tego, że jednak "dogadam się"? Na oślep strzelić poziom? Nic nie wpisać?
Anonymous - 2016-08-31, 17:16
Czasami pracodawcy posługują się określeniem "komunikatywny".
Anonymous - 2016-08-31, 17:22
Chochlik napisał/a: | Czasami pracodawcy posługują się określeniem "komunikatywny".
|
I chyba takiego określenia użyłabym w tym przypadku Łasiczko. Szkoda, żebyś nie pisała nic o angielskim skoro się dogadujesz z ludźmi.
Anonymous - 2016-08-31, 17:37
Ah, poza tym na stronie chyba każdej szkoły językowej są testy, które mają określić poziom języka. Możesz jeśli nawet nie do CV, a dla własnej wiadomości, zrobić kilka i wyciągnąć jakąś średnią.
Niedotykalna - 2016-09-06, 02:17
Mustela Nivalis, ewentualnie jeszcze możesz napisać "poziom podstawowy". Ale lepiej zrobić jakieś testy i określić się symbolem A1-C2.
Ejber - 2016-09-17, 19:56
Mnie udało się dostać pracę w budżetówce. Dramat jest taki, że gdyby nie znajomości, to bym szukał do dzisiaj. Niestety dziś można mieć lepsze CV, a i tak zadecydują znajomości.
Anonymous - 2016-09-17, 21:04
Dostałam pracę w urzędzie bez znajomości, kierunkowego wykształcenia i doświadczenia w czymkolwiek choć zbliżonym, więc nie mogę się z tobą zgodzić.
Anonymous - 2016-09-17, 21:10
Czasem decydują znajomości, czasem CV, a czasem kolor koszuli. Wszystko zależy od rekrutujących...
Konrad96 - 2016-10-14, 15:51
No ja szukam pracy właśnie by dorobić na studia ale w tym mieście trudno znaleźć pracy
Anonymous - 2016-10-14, 17:00
Macie zarejestrowane konta na jakichś stronach przeznaczonych do szukania pracy?
komarymniepogryzły - 2016-10-14, 17:18
Naamah, pracuj.pl, praca.pl i jakieś agencji pracy typu Randstad.
mistral - 2016-10-14, 20:53
Ostatnio szukałam sobie ofert pracy i było tam Adecco i Randstad. Byłam święcie przekonana, że to te firmy poszukują pracowników, a nie że są tylko pośrednikami i trochę dziwiło mnie, że chcą jakiejś rejestracji Dobrze wiedzieć, że to tylko jakaś agencja.
Swoją drogą, wygląda to bajecznie w internecie - oferty pracy biurowej z wymaganiami typu znajomość niemieckiego, pakietu ms office plus jakieś bzdury, do tego praca w centrum miasta i płacą za to ponad dwukrotność minimalnej A ja się nastawiałam na tyranie za grosze w McD jak już rzucę studia. Chociaż pewnie ta znajomość office'a to pewnie ponad mój poziom, więc nie ma czym się jarać póki co.
Anonymous - 2016-10-15, 00:28
mistral napisał/a: | Byłam święcie przekonana, że to te firmy poszukują pracowników, a nie że są tylko pośrednikami |
Ale... te firmy też szukają pracowników. W końcu ktoś w nich pracuje. Takie ogłoszenia też są, ale zdecydowanie rzadziej.
Niedotykalna - 2016-10-15, 06:49
mistral, Office'a możesz się zawsze sama douczyć, jest w necie dużo różnych kursów. Zwłaszcza tych podstawowych - Word, Excel, Power Point - tego praktycznie zawsze wymagają.
Dobrze jest też na studiach chodzić na jakieś, nawet bezpłatne praktyki i staże - byleby mieć w CV konkrety (umiejętności nabyte też warto napisać w CV).
|
|
|