To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Kontakty międzyludzkie - Nieodpowiednie znajomości...

meggi - 2012-11-20, 06:38

Fenoloftaleina, ja na Twoim miejscu nie odbierałabym w ogóle telefonów. Miałam kiedyś podobną sytuację i raz mój kolega odebrał i porozmawiał z nim tak, że już więcej nie zadzwonił.
W każdym bądź razie, jeśli nie chcesz kontaktu to po co odbierasz telefony? Zrzucaj go bezczelnie z palucha, może się domyśli, że nie chcesz gadać. Takie znajomości nie wróżą dobrze. Już teraz mówi, że jeśli nie będziesz z nim rozmawiać to umrze. A potem będzie CI wmawiał, że tnie się przez Ciebie. Zniszczy Ci psychikę.

I nie czuj się winna, bo to są jego problemy, nie Twoje. Nie możesz dać sobą manipulować.
Trzymaj się!

Fenoloftaleina - 2012-11-20, 07:44

meggi, dziękuję za wsparcie. Właściwie odrzucałam jego połączenia czasem, ale zawsze potem bałam się, martwiłam, co robi. Kiedy słyszałam jego głos przez słuchawkę, wiedziałam przynajmniej, że jest. Winna będę czuć się zawsze taka już jestem.
On może być trochę nieprzewidywalny, choruje na ADD. (nie ADHD)

Anonymous - 2012-11-20, 08:44

Fenoloftaleina, urwij ten kontakt. On nic sobie nie zrobi, a nawet jak to nie Twoja wina. Jeżeli utrzymasz tę znajomość to Cię wykończy. Przeczytaj sobie jeszcze raz:
Fenoloftaleina napisał/a:
Dzwoni do mnie, płacze do słuchawki, czasami krzyczy

Zwyczajny szantaż emocjonalny. Chce wzbudzić w Tobie poczucie winy. Jeżeli potrzebuje pomocy, niech poszuka jej u kogoś innego. Możesz mu to nawet powiedzieć i au revoir! Skończ to jak najszybciej.

meggi - 2012-11-20, 09:51

Fenoloftaleina napisał/a:
meggi, dziękuję za wsparcie. Właściwie odrzucałam jego połączenia czasem, ale zawsze potem bałam się, martwiłam, co robi. Kiedy słyszałam jego głos przez słuchawkę, wiedziałam przynajmniej, że jest. Winna będę czuć się zawsze taka już jestem.
On może być trochę nieprzewidywalny, choruje na ADD. (nie ADHD)


Moja droga, ADD od ADHD różni tylko to, że przy ADD występują zaburzenia koncentracji bez nadpobudliwości ruchowej (charakterystycznej dla ADHD).
To nie jest choroba, która sprawia, że człowiek jest nieprzewidywalny ;) Po prostu ciężko mu skupić uwagę, ale to można leczyć.

Poza tym on Tobą bardzo sprawnie manipuluje, a Ty już teraz zaczynasz pozwalać prowadzić siebie jak pijane dziecko we mgle.
On sobie nic nie zrobi, chce tylko wzbudzić w Tobie litość i poczucie winy, żeby z Tobą się kontaktować. I widać udaje mu się to.
Dziewczyno, jesteś jeszcze młoda... skończ tę znajomość póki czas, zanim zniszczy to Ciebie.
Potem to będzie wyglądać tak, że będziesz na każde jego zawołanie, bo sobie może coś zrobić. Będą pokazowe próby samobójcze, a Tobie będzie się coraz gorzej z tego wyplątać. Jedyne co możesz teraz zrobić, to zaproponować mu wizytę u psychiatry.

To Twoje życie, ale jesteś jeszcze młoda i być może zbyt wrażliwa, a takich ludzi łatwo zranić. Nie pozwól na to, by ktoś Tobą manipulował.
Trzymaj się :tuli:

Anonymous - 2012-11-20, 10:41

Fenoloftaleina, to manipulacja. Ja bym się odcięła od takiej osoby. Jest toksyczna.
meme - 2013-01-14, 11:30

Niestety ze względu na to musiałam usunąć sporo osób z pro-any, zerwać z nimi kontakt.
NothingSpecial - 2013-01-14, 15:50

Wszystkie moje bardzo bliskie relacje były w jakiś sposób toksyczne i podkopujące moje poczucie własnej wartości, dlatego je pozrywałam i już nie zawieram takich.
Anonymous - 2013-01-14, 17:53

Fenoloftaleina, taaa, to toksyczna znajomość. Jesteś jeszcze bardzo młodziutka, nie pozwól sobie zniszczyć psychiki, szczególnie, że całe życie przed Tobą. Jeśli on zacznie Tobą manipulować, wyżywać się emocjonalnie, możesz już się nie pozbierać i to będzie do Ciebie wracać po latach, będziesz się bała zawierać związki, żeby nie powtórzyła się taka sytuacja jak teraz.
Uważam, że powinnaś porozmawiać z rodzicami, nauczycielami, z kimś, kto mógłby zareagować w tej sprawie, bo sama za dużo nie zdziałasz, a tak, będziesz miała wsparcie.
Zablokuj jego numer, żeby nie mógł do Ciebie wydzwaniać, nie reaguj na jego szantaże, że się zabije.

Anonymous - 2013-01-27, 16:12

Odświeżam znajomość z eks "przyjaciółką", dzięki której poznałam świat Aa i dla której kiedyś poświęciłam wszystko.
Nie wiem dlaczego, ciągnie mnie do niej, do mojej M...

NothingSpecial - 2013-01-27, 18:03

Naamah też tak miałam z jedną "przyjaciółką", na szczęście teraz w ogóle nie mamy mozliwości sie widywać i zmieniłam towarzystwo, więc mnie do niej nie ciągnie. U mnie to chyba wynikało z niskiego poczucia własnej wartości. Nie masz możliwości żeby się odciąć całkowicie od niej? Tylko Ci zaszkodzi, ale o tym już sama wiesz.
Anonymous - 2013-01-27, 22:50

Mam, mieszka teraz strasznie daleko... Ale ostatnio tak jakoś u mnie źle się dzieje, że w końcu jej odpisałam na fb... I jesteśmy już po kilku rozmowach.
Anonymous - 2013-01-27, 23:53

Toksyczne znajomości i tego typu 'związki' to chyba moja specjalność. Przechodziłam przez ten labirynt nie jeden raz. Ale nie o tego rodzaju znajomościach chciałam napisać. Opowieść, którą chcę mam przedstawić nie jest toksyczna, bynajmniej!
Dokładnie rok temu poznałam pewnego mężczyznę(13 lat starszy). Okoliczności w jakich go poznawałam i jego wizerunek w ogóle nie wskazywał na to, że jest starszy aż o tyle! P. poznałam na nartach. Był to ciężki czas dla mnie, gdyż jeszcze zbierałam się po 'głównej' bitwie z moją przyjaciółką depresją. P. od razu zwrócił moją uwagę. W jego spojrzeniu było to coś, co pozwala człowiekowi na więcej. Ośmielona tym błyskiem oraz sprzyjającą atmosferą, postanowiłam rozpocząć znajomość.
Któregoś dnia było mi już tak źle, że potrzebowałam wsparcia namacalnego. Pokazałam P. moje blizny pomimo tego, że się nie znaliśmy. On przejął się bardzo i rozmową doprowadził mnie do stanu 'używalności'.
Do dzisiejszego dnia często 'bierze mnie za rękę i prowadzi dobrą drogą'. Ale w czym problem? Otóż, P. ma żonę i 2 dzieci. Jego pani żona nie wie nic o naszej znajomości, więc mój kontakt z nim jest bardzo ograniczony. Nie wiem czy to dobry układ. Nie chciałabym sprawiać mu problemu ani byc potencjalnym zagrożeniem istnienia ich związku.

NothingSpecial - 2013-01-28, 15:02

Naamah nie pakuj się emocjonalnie znowu w coś takiego. Przypomnij sobie dokładnie wszystkie złe chwile z nią związane i zastanów się jeszcze raz. Jeśli jest daleko to najlepsza okazja żebyc się raz na zawsze uwolnić. Wiem, ze Cię do niej ciągnie, ale znajdź w sobie siłę.

Leine, porozmawiaj z nim o tym na poważnie, on musi powiedzieć o tym żonie, bo to nie w porządku wobec niej.

Anonymous - 2013-02-02, 22:51

NothingSpecial nie chcę mówić P co ma robić. Toż to już dorosły mężczyzna. Sam powinien wiedzieć najlepiej co jest dla niego dobre. Masz rację, to jest bardzo nie w porządku, aczkolwiek też rozumiem dlaczego woli ukrywać naszą znajomość, która na znajomości tylko i wyłącznie pozostanie.
Fox - 2013-02-03, 16:29

Wczoraj, facet, z ktorym niby cos sie zaczynalo, przyszedl na impreze. Przed czym spedzil cala noc w towarzystwie mojej znajomej i jej faceta. Przyszedl ze slowami "mam dla Ciebie prezent", po czyl wlozyl mi do reki.. zyletke. Nigdy tego nie zrozumiem.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group