To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Autoagresja - Jak inni ludzie reagują na wasze blizny?

aga_myszka - 2016-08-30, 17:45

monor, zawsze możesz zrobić cyrk u masażysty i narobić wstydu rodzicom. ;)
Andzia - 2016-08-30, 20:53

Brat mojego szwagra wczoraj przez przypadek ujrzał moją rękę, powiedział: "co Ty, tniesz się? Pokaż rękę", a ja się tak wystraszyłam, że uciekłam :D
Natomiast mój brat ze swoją żoną powiedzieli, że nie muszę się przed nimi z tym kryć i mogę się zachowywać naturalnie, zaoferowali się w razie gdybym chciała porozmawiać, a ich synek (5 lat) zapytał po zobaczeniu blizn i ran, czy to duch mnie ugryzł. Odpowiedziałam, że tak i standardowo - że jak będzie niegrzeczny to go też ugryzie :D

seta.czystej - 2016-08-31, 01:51

monor napisał/a:
A dłuższe spodenki?

Problem jest taki, że u tego masażysty trzeba się rozebrać całkowicie. :(


powiedz, że nie ma takiej opcji rozbierania się całkowicie przed obcą osobą. Każda "czysta" osoba miałaby z tym problem, dyskomfort. Strzel "focha", że nie bo wstyd, krępacja itd. Na jaki masaż masz iść w ogóle? Czego?

estera - 2016-09-01, 14:46

ja ostatnio jestem pod lupa moja rodzina weszla w komitywe z szefostwem, :/ informuja sie nawzajem o moich poczynaniach. blizny sa i wiem ze beda kolejne... czemu to niektorym tak bardzo przeszkadza?
majorka83 - 2016-09-02, 20:09

estera napisał/a:
. blizny sa i wiem ze beda kolejne... czemu to niektorym tak bardzo przeszkadza?

1. Niezrozumieja dlaczego się okaleczasz
2. Martwią się
Boją się że zrobisz sobie krzywdę. ...

estera - 2016-09-04, 20:23

Przecież to nie są próby odebrania sobie życia.
Fakt, mogą się martwić, chyba bardziej w pracy się martwią niż w domu. Czasem naprawdę wydaje mi się, że lżej byłoby otoczeniu, gdyby mnie nie było.


Literówki, ortografia. // Myszka

Niedotykalna - 2016-09-05, 10:41

estera napisał/a:
Przecież to nie są próby odebrania sobie życia.

No niby nie - chociaż uważałabym z takim stwierdzeniem - przypadkiem można sobie przeciąć np. tętnice. Niby nie chcesz odebrać sobie życia, ale w takiej sytuacji ciężko o ratunek, jest dosłownie kilka minut. I co wtedy?

Poza tym wyobraź sobie jak bliska Ci osoba robi sobie krzywdę - pozostajesz obojętna? Akceptujesz? Ja bym nie umiała...

Anonymous - 2016-09-11, 14:19

W drodze do pracy zaliczyłam glebę, a że pod blatem mam skitraną wodę utlenioną, to podwinęłam w wolnej chwili rękaw i polałam obdarty łokieć. Zobaczył to najnowszy nabytek firmy.

- Ojeej, co ci się stało?
- Chodnik mnie zaatakował.
-?
- No, wywaliłam się na rowerze.
- Po ręce widzę, że więcej przygód miałaś. ;)
- Tja, mnóstwo. :D

readog - 2016-09-12, 02:07

Zwykle nie zasłaniam blizn. Obcy ludzie, np w komunikacji miejskiej, gdy zobaczą moje blizny, gapią się na mnie i odwracają wzrok. A gdy znajomi np w szkole pytają, mówię coś w stylu "mam problemy, cięłam się" i zwykle oferują pomoc, dopytują czy wszystko w porządku i tyle. W zasadzie nigdy nie miałam z tym problemów. Kilku kretynów w gimnazjum się śmiało "ej, może się potniemy razem?" ale ich zlewałam i przestali. Poczuli że jestem ponad to.
Anonymous - 2016-09-12, 08:05

Wczoraj bliskie mi osoby zapytały nagle, skąd mam tyle blizn i co mi się stało. Odpowiedziałam, że nic i na całe szczęście nie dopytywali.
komarymniepogryzły - 2016-09-12, 14:58

Nadal to robisz? Strasznie to wygląda.- ciocia
winyl - 2016-09-13, 12:38

Patrzą z pogardą.
Smutny Łukasz - 2016-09-21, 23:21

Najbardziej *** rzecz jaka usłyszałem na temat moich blizn, to zrób to jeszcze raz i poliż krew, No kur.... i to jakaś dziewucha mi powiedziała :zły:

[ Komentarz dodany przez: Żurawek: 2016-09-22, 11:48 ]
Zakazane jest na forum używanie wulgaryzmów za wyjątkiem tematów powitalnych i Przeklinać każdy może. Zapoznaj się z regulaminem.

Kropka Zagłady - 2016-09-22, 07:05

Zazwyczaj obojętnością. Choć najbardziej lubię jak udają, że nie widzą.
Dobra... nie mam całych rak pociętych i w bliznach, ale kilka dość większych i znaczących się na niej znajduje, w tym jedna duża, tuż koło żyły prowadzona w dół.
Gdy ją zrobiłam mój facet stwierdził że skretyniałam do reszty, nawet nie wnikając czy zastanawiając się czemu, choć przez pierwsze dwa tygodnie jak się goiła to ignorował to.

Prawdę mówiąc dopiero jeden znajomy całkiem niedawno gdy je zauważył, wziął moją rękę i powiedział, że mu się to nie podoba. I w sumie to była jakaś jedyna reakcja na cięcia jakie otrzymałam w życiu.
Nawet osoby które uważam/uważałam za przyjaciół w dany sposób również to ignorują lub czasem wtrącą, że głupia jestem i tyle.

Niereformowalna - 2016-09-22, 11:52

"Obsługiwała mnie ta Pani w bliznach"
"Zacznij to czymś smarować!"



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group