To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Tematy kontrolowane - Zdjęcia...

Usagi - 2014-11-20, 15:12

To mój jedyny sposób na uspokojenie tego pragnienia. Tak jak Motyl. Czasami się denerwuje, że moje nie były takie głębokie, takie duże. To jakiś rodzaj chorej zazdrości. Uwielbiam takie zdjęcia, lubię je przeglądać jak mam nawroty i gorsze dni. Dlatego też bardzo lubię wszystko co jest z nurtu GORE <3 <3 <3 krew, flaki i dużo ran. To co króliczki lubią najbardziej.
Partyzant - 2014-12-13, 16:50

Usagi napisał/a:
krew, flaki i dużo ran. To co króliczki lubią najbardziej.

Zdecydowanie :D Co do tematu, jak nie mogę to oglądam, mam dużo swoich zdjęć więc nie muszę szukać w odmętach internetu. W końcu lepsze to niż samo robienie.

Hekate - 2014-12-14, 12:27

Adrienex112 napisał/a:
mam dużo swoich zdjęć więc nie muszę szukać w odmętach internetu
Zawsze mnie to zastanawiało. Po co ludzie robią sobie zdjęcia? Sprawia Ci to satysfakcję? Potem nie masz ochoty ich wszystkich usunąć, zniszczyć?
Partyzant - 2014-12-14, 13:36

Hekate napisał/a:
Adrienex112 napisał/a:
mam dużo swoich zdjęć więc nie muszę szukać w odmętach internetu
Zawsze mnie to zastanawiało. Po co ludzie robią sobie zdjęcia? Sprawia Ci to satysfakcję? Potem nie masz ochoty ich wszystkich usunąć, zniszczyć?

Takie dziwne zboczenie. Jakoś nie mam, leżą sobie w telefonie, a sam widok uspokaja, więc jest to pewnien rodzaj "antidotum".

Anonymous - 2015-01-28, 22:00

Usagi, dokładnie. Tylko z czasem nic nie robi już na tobie wrażenia. Minęło już prawie półtorej tygodnia od mojej ostatniej seryjki. Ciągle patrze na zdjęcia z krwawymi szramami. Ale brakuje mi tego - rozmazywania, smaku, opuchlizny w ciągu pierwszego dnia, skapywania.

Literówki.// Kel.

selfishbastard - 2015-01-29, 21:34

Ja zdecydowanie nie powinnam trzymać swoich zdjęć w telefonie, przez to K. się rozgadał i musiałam się wykręcać i się stresowałam, co do oglądania to lubię, raduje mnie bardzo widok krwi.
Anonymous - 2015-03-01, 21:59

Czasem oglądam. Sporadycznie, kilka razy w życiu, ale jednak. Za to hurtem - pół godziny oglądania przy jednym podejściu.

Uspokaja mnie to. Pomaga mi się uspokoić w sytuacji, kiedy jestem na progu swojej wytrzymałości, ale jednocześnie wiem, że - jeśli zadziałam w odpowiedni sposób - zdołam się powstrzymać. A to jeden ze sposobów.

Co ciekawe, kiedyś rysowałam. Pochlastane ręce. Pełne blizn albo świeżych ran, z których jeszcze płynęła krew. I - co jeszcze ciekawsze - rysowałam te obrazki zanim zaczęłam się ciąć.

I też robię sobie czasem zdjęcia. Aktualnie mam na telefonie cztery. Na uspokojenie na później, na wszelki wypadek. Jako substytut prawdziwej alternatywy.

Bo mi się miejsce na przedramieniu kończy, chcę oszczędzać.

Alessa - 2018-01-13, 17:58

Jakoś nigdy nie wpadłam na pomysł robienia zdjęć swoim ranom i trzymaniu ich na telefonie/komputerze. Oglądanie zdjęć w internecie sprawiało tylko, że popadałam w smutek, że ja nie mam odwagi by robić sobie takie rany jak na zdjęciach. Jednocześnie nakręcało mnie to, żeby ciąć jeszcze głębiej i więcej...
jo_aśka - 2018-01-16, 13:34

Ja kiedyś dużo oglądałam na sadisticu, ale jakoś mi to przeszło. Oglądanie ran, trupów itp jakoś mnie uspokajało, chyba przerzucałam negatywne emocje ze mnie na nich - już umarłych, albo pociętych i okaleczonych
Onirism - 2018-01-21, 00:07

jo_aśka, mam podobnie, często oglądam nagrania, na których ktoś popełnia samobójstwo, tnie itp.

[ Komentarz dodany przez: Żurawek: 2018-01-21, 09:53 ]
Usunęłam niepotrzebne szczegóły, aby nikogo nie nakręcały.

jo_aśka - 2018-02-05, 21:02

Onirism ja na szczęście już zaprzestałam tych czynności. Już jakoś z 3 lata tego nie robię.
Onirism - 2018-02-06, 11:39

jo_aśka, co cie od tego oderwało?
jo_aśka - 2018-02-06, 12:49

Onirism Po prostu jakoś samoistnie. Wchodziłam coraz rzadziej, aż w końcu przestałam. Myślę, że pasja, której się poświęciłam też dużo pomogła, bo jakoś oderwałam myśli od tych 'głupot"
Vendemiaire - 2018-04-06, 17:41

Czasem patrzę na zdjęcia i zdarza się, że dają mi do myślenia... Jednak zwykle, tak jak wypowiadające się wcześniej osoby, czuję chorą zazdrość, żal, że nie mam odwagi i warunków do zrobienia czegoś takiego. Co bardziej krwawe i głębokie rany jednocześnie mnie odrzucają i fascynują.
Flamaster - 2018-07-20, 02:37

Ten temat zachęca do autoagresji, nie powinno go w ogóle być. Dążenie do tego kto da lepszą fotę, kto więcej czy fajniej się potnie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group