Anonymous - 2012-06-01, 19:20 Temat postu: Praca dorywcza, praca dla młodzieży Zastanawiam się, ile osób stąd (w sensie młodzieży szkolnej, studentów) dorabia sobie w czasie nauki i w jaki sposób  . Ile z tego jest pieniędzy, jak wyrabiacie się czasowo itp.
Chciałabym sobie dorobić w wakacje, jutro idę popytać w barach i outletach, ale nie bardzo mam pomysł na to, gdzie jeszcze mogłabym robić w wieku 17 lat. Od razu mówię - praca w polu i ulotki odpadają  .
Anonymous - 2012-06-01, 19:21 Ja szukałam pracy i... wszędzie wymagają skończonych 16 lat 
Zawsze można udzielać korków, ale to w czasie szkoły bardziej niż w wakacje. Anonymous - 2012-06-01, 19:24 A gdzie szukałaś? Granicę 16 lat przekroczyłam już jakiś czas temu, zresztą Tobie też niewiele brakuje więc możesz poczekać rok .
Anonymous - 2012-06-01, 19:26 zawsze staram się dorabiać odkąd skończyłam 18lat, wcześniej to się czepiali i nigdzie dzieciaka nie chcieli. a tak ogólnie to na kasie, sprzątając czy na magazynach. Anonymous - 2012-06-01, 19:30
Kaufland (ale to ulotki), Biedronka, w jednej kawiarni w Ośw. szukali pomocnika na wakacje, ale mnie nie chcieli. Byłam też w dwóch hotelach. Wszędzie coś mieli tylko brakuje mi 4 miesięcy.
Za rok to już nie ma bata, muszę coś znaleźć. A chciałam już w tym roku, bo może zarobiłabym już na 1/4 gitary basowej. Anonymous - 2012-06-01, 19:37
Niegłupie . Co trzeba tam zanieść?
A gdzie się pytałaś? Pracowników? Wiem, głupie pytanie, ale serio nie wiem jak do tego organizacyjnie podejść  .
Anonymous - 2012-06-01, 19:39
Pracowników pytałam się tylko o szefa xD A jak rozmawiałam z tymi kierownikami to zawsze to samo: "Niby coś mamy, ale musisz mieć ukończone 16 lat co do dnia" No i do widzenia. Anonymous - 2012-06-01, 19:47 Mercy, ale mnie nawet w ulotkach nie chcieli 
Anonymous - 2012-06-01, 19:53 Ever, a naprawdę musisz pracować? Bo w zasadzie myślę, że w wieku 15 lat jeszcze masz masę czasu na pracę .
Merci - czad, dzięki, muszę się czegoś więcej o tym dowiedzieć, zawsze większa szansa na robotę .
A jeśli chodzi o markety i hipermarkety, to kogo trzeba pytać? Szukać kierownika zmiany czy np. w POKu powinni mi udzielić jakichś wstępnych informacji? Anonymous - 2012-06-01, 19:58
No niby tak, ale ja chcę bas, a nie mam różdżki, żeby sobie wyczarować niestety. Evi - 2012-06-02, 01:38 Generalnie to na urząd pracy się nie ma co nastawiać, bo oni nie umieją znajdować pracy
Anonymous - 2012-06-02, 16:50 Kurczę, naprawdę fajnie by było gdybym tylko zebrała się na odwagę i zadzwoniła jeszcze gdziekolwiek;/ Evi - 2012-06-02, 18:15 Wiadomo, można spróbować. Tylko nie można wychodzić z założenia, że zapisuję się do urzędu i siedzę z dupą i czekam na telefon od nich Bo oni szybciej nie znajdą, niż znajdą.
Anonymous - 2012-06-04, 16:26 Mam jutro rozmowę kwalifikacyjną  .
Euphoriall - 2012-06-04, 16:36 nutshell, super!
|
||||||||||||||||||||||
Czasem mają oferty dla młodych ludzi