To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Kulinaria - Smakosze herbaty

komarymniepogryzły - 2018-11-29, 13:18

Skusiłam się darmową dostawą i niskimi cenami i na próbę zamówiłam dwie herbatki:

Rooibos Złoto Tybetu- bezteinowy napój stworzony na bazie liści czerwonokrzewu afrykańskiego z dodatkiem ciekawych składników: owoców goji, bławatka i szafranu


oraz

Silver Moon- zielona herbata.

Rainbow - 2018-11-30, 21:21

komarymniepogryzły, czyżby cozaherbata? :D
komarymniepogryzły - 2018-11-30, 22:54

Rainbow, tak. Piłaś coś od nich? :D
thunderstruckk - 2018-12-01, 14:10

komarymniepogryzły napisał/a:
Rooibos Złoto Tybetu- bezteinowy napój stworzony na bazie liści czerwonokrzewu afrykańskiego z dodatkiem ciekawych składników: owoców goji, bławatka i szafranu

Jakoś nie jestem fanką Rooibos. Nie testowałam go właściwie za wiele, ale jakoś nie trafia w moje gusta.

Ja ostatnio mam mega fazę na Herbatę Zielona z Matchą z Biedronki, tą organiczną.

I na tą Zieloną z pigwą z Bioactive, a dodatkiem ananasa i nagietka :)

Rainbow - 2018-12-01, 14:54

komarymniepogryzły, kupiłam 4 na tej promce, potem napiszesz jakie. :lol:
Żurawek - 2019-02-03, 22:57

Ja wiem, że w sumie herbata w torebkach to taka bieda herbata, ALE. Zakochałam się ostatnio w Liptonach z takiej białej serii.

To mój numer jeden z tej serii. Jak nie lubiłam lawendy, tak w tej herbatce się zakochałam, dosłownie. Piję i piję. No i wieczorem o dziwo fajnie wycisza.


Przy okazji ostatnich zakupów w biedronce skusiłam się też na tę, z miętą i eukaliptusem, bo jestem fanką mięty i odświeżających smaków, jako że nie mogę rzuć gumy.


Kupiłam też tę, choć jeszcze jej nie próbowałam. Ciekawa jestem, jaka będzie i czy coś tam podziała.

Koleżanka ma jeszcze tę

Ale ta jakoś tak mi średnio podeszła. Może dlatego, że rumianek wysusza. Polecam.

Rainbow - 2019-02-04, 00:25

Żurawek, miętę i eukaliptusa kocham całym sercem, zawsze kupuje jak gdzieś widzę. :love:
Anonymous - 2020-03-17, 18:30

Myślałam, że pobudzające herbaty na mnie nie działają, dopóki wczoraj wieczorem nie położyłam się spać po wypiciu Yerby. Nawet tabletka ułatwiająca zasypianie nie miała mocy sprawczej i tylko się w łóżku przewracałam aż skupiłam na oddechu.
Wiedząc, że działa dłużej a nie chwilowo jak energetyk, wypiłam ją też rano, bo wiedziałam, że miałam za mało godzin snu i zadziwiająco dobrze przebrnęłam przez dzień pracy.
Yerba mate mango-banan - ładnie pachnie i dobrze smakuje. :)
Będę próbować dalej w kategorii Yerba Mate. :)

Cappy - 2020-03-17, 19:16

Odkryłam herbatę Ananas i Gruszka z Remseya. Nawet bardzo dobra, nigdy nie piłam Yerby.
20września - 2020-05-03, 12:38





Zielona i czarna tropikalna, w saszetkach. Bardzo mi smakują, ostatnio polubiłam pić zieloną, bez cukru.

Lubię też Dilmah.

Anonymous - 2020-05-03, 13:30

20września, o, też mam te herbaty ze słoniem, w puszce, bo sypane, tropikalną i zwykłą czarną. Dobre są. :serce:
Sadist - 2020-05-03, 13:45

Smakoszem jako takim nie jestem, ale lubię wszelkie napary. Moja ulubiona mieszanka to yerba + czerwona + zielona herbata. Wszystko z jednego kubka, wszystkie koniecznie sypane i dużo, mocna ma być. A że yerbę można zalewać kilka razy, taka mieszanka wlatuje u mnie przez cały dzień. Lubię też ziółka, ale te najłatwiej dostępne są w torebkach, a papier w herbacie jest fe. Póki co wystarcza mięta z ogródka mamy, ale planuję sama zbierać zioła, suszyć, pić napary... Wiedźma zielarka misie uaktywnia.
Mustela Nivalis - 2020-05-03, 13:56

Czerwoną można też zalewać parę razy, ba, gdzieś mi się obiło o uszy, że najszlachetniejsze pu-erhy oddadzą szlachetną esencję nawet przy dziesiątym zaparzaniu. Jest w tym wszystkim tylko jedno "ale" - susz musi być wysokiej jakości, inaczej wyjdą wstrętne popłuczyny herbatopodobne. A to już profanacja, bo pu-erhy z ich ziemistym posmakiem wielbię najbardziej z całej herbacianej rodziny.

Niestety, niebawem się opróżnią moje zapasy i zostanę skazana na kupowanie w norweskich sklepach internetowych, których oferta to kiepski żart. To jednak naród wielbicieli (ohydnej) kawy z ekspresów przelewowych. Herbata to fanaberia. Napary ziołowe to ekscentryzm. Smuteczek. :(

Sadist - 2020-05-03, 16:05

O tak, ziemisty posmak jest cool. Jaką czerwoną herbatę dobrej jakości polecisz laikowi Łasico?
Ci Norwedzy dziwni są, kawa jest przecież taka okropna i ciężka. Herbata ponad podziały! :tea:

Cappy - 2020-05-03, 19:36

Ktoś może próbował Zioła Świata Lipton? Mam od nich pokrzywę z mango i bardzo mi smakuje. Przymierzam się jeszcze do zakupu mięty z czymkolwiek by ona nie była.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group