Problemy - Komplementy
Anonymous - 2014-01-03, 01:51
Komplementy niepodszyte złośliwością są OK. Ale jeśli pada zdanie typu "fajnie, że są tak ekscentryczni ludzie jak Ty, świat jest wtedy kolorowy", albo "jakaś Ty szczuplutka, czy Ty w ogóle jesz coś", to mi się granat w kieszeni odbezpiecza.
Anonymous - 2014-01-03, 08:01
Sourlie napisał/a: | Nie lubię słuchać komplementów od kogoś kogo nie znam. Dziwnie się wtedy czuję. Mam myśl, że ten ktoś chce mi się jedynie podlizać. |
cruella napisał/a: | jak w ogóle odnosić się do "komplementów" tego typu? |
To... był komplement. To, że masz inne standardy nie sprawia, że babcia chciała ci dogryźć. Dla niej po prostu byłaś z tego grona najładniejsza, a że cię nie znała, to użyła sposobu na określenie cię, który był neutralny lub (kto wie?) pozytywny w jej oczach.
Moja 'siostra' kiedyś usłyszała równie dziwny komplement. Przyjechał do nas w odwiedziny kolega ze swoją importowaną z Ghany żoną. Już wcześniej nam opowiadał, że w tej jej Afryce, to im kobieta grubsza, tym większe ma powodzenie. A Ela no... jest jej dużo. Kiedy usłyszała: "Ela, ale ty masz grubą dupę! ' grzecznie podziękowała. W naszym świecie to by była obelga, ale w świecie tamtej dziewczyny był to komplement.
nyaa, co jest nie tak z byciem ekscentrycznym?
Hekate - 2014-01-03, 08:44
Lubię być komplementowana, ale w granicach dobrego smaku. Chyba jak większość...
Z kolei drażnią mnie ludzie, których każde wypowiadane słowo ma za cel połechtanie twojej samooceny. Podpada mi to pod lizusostwo i irytuje.
Zenua - 2014-01-03, 11:42
Ukryta Wiadomość: | Zaloguj się, aby zobaczyć tą wiadomość --- Log in to see the message --- |
Mustela Nivalis - 2014-01-03, 16:41
Chochlik napisał/a: | To... był komplement. To, że masz inne standardy nie sprawia, że babcia chciała ci dogryźć. Dla niej po prostu byłaś z tego grona najładniejsza, a że cię nie znała, to użyła sposobu na określenie cię, który był neutralny lub (kto wie?) pozytywny w jej oczach. |
Ja słyszałam taką oto teorię. Tłumaczyły mi to niezależnie od siebie dwie starsze osoby. Twierdziły one, że generalnie pełniejsze kształty uważane były za "ich czasów" i "w ich rejonach" (gdziekolwiek były) za piękniejsze, zdrowsze, godne uwagi, "bo kobieta powinna mieć czym oddychać i na czym usiąść" etc. I mając tak ukształtowane upodobania uważają, że mówią komplement, doceniają zdrowy i ładny wygląd, a tymczasem bardzo często dowalają i robią przykrość młodej osobie.
Anonymous - 2014-01-03, 16:46
Mustela Nivalis napisał/a: | "ich czasów" i "w ich rejonach" |
A także kiedyś tusza oznaczała, że ta osoba nie cierpi głodu, więc żyje w dostatku, co też nie jest bez znaczenia przy ocenie atrakcyjności. Dzisiaj to raczej biedni, którzy jedzą najtańsze zupki z proszku są grubi, a bogatych stać na koktajl z kalarepy i siłownię.
Anonymous - 2014-01-03, 19:23
Chochlik napisał/a: | nyaa, co jest nie tak z byciem ekscentrycznym? | Wszystko dobrze, do póki nie usłyszysz, że "dzięki takim dziwakom, jak Ty, świat jest ciekawszy".
Anonymous - 2014-01-03, 19:29
nyaa napisał/a: | Wszystko dobrze, do póki nie usłyszysz, że "dzięki takim dziwakom, jak Ty, świat jest ciekawszy". |
Ponowię pytanie: co z tym jest nie tak?
Anonymous - 2014-01-03, 19:32
Chochlik napisał/a: | co z tym jest nie tak? | Lubisz być nazywana dziwakiem?
Anonymous - 2014-01-03, 19:38
Jeśli osoba, która to mówi używa tego słowa w pozytywnym kontekście, to nie widzę w tym nic złego. Często jestem nazywana "wredną babą" i się nie obrażam, bo wiem że osoba, która to mówi nie ma mi nic za złe.
Anonymous - 2014-01-03, 19:43
Chochlik, jeśli w pozytywnym kontekście - super, ale jeśli ktoś Ci powie coś, co na pierwszy rzut oka brzmi jak komplement, a po chwili wiesz, że to wredne wbijanie szpili?
Co innego stwierdzenie, żeś wredna i ironiczna, a co innego jesteś bezkompromisowa, będzie Ci z tym ciężko, powinnaś się dostosować!
Anonymous - 2014-01-03, 19:48
nyaa napisał/a: | jesteś bezkompromisowa, będzie Ci z tym ciężko, powinnaś się dostosować! |
Mówienie co się powinno, a co nie chyba w ogóle nie zalicza się do komplementów ani obelg. Do tej kategorii bym włączyła opis tego jaki ktoś jest.
nyaa napisał/a: | na pierwszy rzut oka brzmi jak komplement, a po chwili wiesz, że to wredne wbijanie szpili |
Wtedy to jest wredne wbijanie szpili, a nie komplement. Wyżej pisałaś o takim komplemencie, a nie złośliwości.
Anonymous - 2014-01-04, 01:08
Chochlik napisał/a: | Dzisiaj to raczej biedni, którzy jedzą najtańsze zupki z proszku są grubi |
Staram się chodzić na siłownię codziennie i ćwiczyć co najmniej półtorej godziny, nie jem śmieciowego jedzenia - jem głównie owoce tropikalne, dużo warzyw, z mięsa jedynie drób. I nie chudnę, nic a nic. Dlatego bardzo bolą mnie takie określenia a także ocenianie po pozorach. Jestem grubsza - na pewno wpie*dalam dziennie 5 tysięcy kalorii, co w takim razie stoi komukolwiek na przeszkodzie zwyzywać mnie od grubasów czy użyć kilku gorszych określeń, które słyszałam już w podstawówce. Wiem, że to temat o komplementach ale właściwie żadnych nie pamiętam, za to każdą obelgę pamiętam słowo w słowo i nawet po wielu latach ich wspomnienia okropnie bolą.
Anonymous - 2014-01-04, 08:22
cruella napisał/a: |
Staram się chodzić na siłownię codziennie i ćwiczyć co najmniej półtorej godziny, nie jem śmieciowego jedzenia - jem głównie owoce tropikalne, dużo warzyw, z mięsa jedynie drób. I nie chudnę, nic a nic. |
Nie mówię o tym, co ty ze sobą robisz (lub nie), ale o tym co kierowało tą babcią.
Anonymous - 2014-01-04, 10:45
Co mają zupki chińskie czy siłownia do babci?
|
|
|