Euphoriall - 2012-02-03, 08:42 Temat postu: Rozmowa kwalifikacyjna Mówią, że pierwsze wrażenie jest najważniejsze i od niego wiele zależy. Wiadomo, aby dostać pracę, trzeba przez ten stresujący etap rozmowy kwalifikacyjnej przejść. Jakie są Wasze doświadczenia? Przydarzyły Wam się jakieś wpadki? A może jest to dla Was "bułka z masłem" tak rozmowa? Co byście poradzili tym, którzy się na nią wybierają? Anonymous - 2012-02-03, 10:02 Na youtube jest zbiór filmików o tym. Pierwszy - http://www.youtube.com/wa...feature=related Natrafiłam na nie kiedy szukałam czegoś o mowie niewerbalnej. Myślę, że to może pomóc. Gdybym miała iść na taką rozmowę pewnie skorzystałabym z tych sztuczek 
Kolekcjoner - 2012-02-03, 11:23 Przygotować się - poczytać o działalności firmy, w której podejmujemy pracę. W dodatku rozważyć dobrze aplikację, bo nie trudno się zakopać w złej robocie. Trzeba się też schludnie ubrać, w żadnym wypadku prowokująco. Na spotkaniu mówić zdecydowanie, dobrze się wysławiać i śmiać z żartów osoby, która będzie nas oceniała. 
Evi - 2012-02-03, 16:22 Ja miałam ostatnio coś jakby na kształt rozmowy kwalifikacyjnej. Generalnie, wiem, że trzeba się przedstawiać w samych superlatywach i mówić o samych zaletach, a o wadach nie wspominać, chyba, że sami zapytają np. o palenie. Ale o chorobach nie mam zamiaru mówić, no bo jak chorowita to będzie często brała L4, więc lepiej udawać, że jest się zdrowym Najgorsze jest to, że ja sobie zaplanuję co powiem, a później stres mnie zjada i i tak połowy nie powiem.
Green_girl_94 - 2012-02-03, 20:45 Ostatnio miałam o rozmowie kwalifikacyjnej na lekcji, więc mogę napisać tyle ile się dowiedziałam. Po pierwsze ważne jest wcześniejsze przygotowanie się do spotkania począwszy od sprawdzenia informacji o firmie, zakładzie pracy po przygotowanie stroju. Opinie najlepiej zasięgnąć u pracowników. Należy tez dobrze sprawdzić dojazdy, aby nie było tak, że się spóźnimy. Do segregatora lub skoroszytu wkładamy ważne dokumenty, typu rekomendacje, świadectwa, itd. Później szykujemy swój strój, który powinien być schludny i tu rozwarstwienie na Panie i Panów. Panie nie mają ubierać się zbyt wyzywająco, spódniczka do kolan, najkrótsza i dekolt nie może być zbyt duży. Dla Panów wiadomo jakieś ładne spodnie, a nie znoszone jeansy lub dres, koszula i krawat. Jeśli chodzi o kolorystykę to najlepszy jest kolor granatowy. Ludzie wtedy odbierają nas za szczerych. Przystąpmy do dalszego punktu. Wstajemy rano i dbamy o higienę, dojeżdżamy już na miejsce. Wchodząc do pomieszczenia mówimy "dzień dobry" i przedstawiamy się dość wyraźne, by przyszły pracodawca nie musiał prosić nas o powtórzenie swoich danych. Dalej czekamy na reakcję pracodawcy. W tym wypadku to on wyciąga do nas jako pierwszy dłoń i zezwala nam na zajęcie miejsca. To on zaczyna wypytywać Cię o ważne sprawy. Najważniejsza zasada mów prawdę, a jeśli zapyta Cię o poprzednie miejsce pracy nie mów źle o byłym pracodawcy. Kiedy skończą się już podstawowe pytania od pracodawcy Ty masz prawo pytać. I najważniejsze masz prawo nie odpowiadać na niektóre pytania, które są dla Ciebie krępujące (spis takich pytań gdzieś powinien być). No i na samym końcu rozmowy ustalacie, albo kolejny termin albo sposób skomunikowania się. I tyle wiem na ten temat. A nie czekajcie jeszcze ważna jest pozycja w jakiej się siedzi. Trzeba być lekko pochylonym w stronę pracodawcy, ale nie za bardzo. Nie można krzyżować nóg, rąk, wkładać dłoni do kieszeni, bo sprawia to, że pracodawca myśli, że nam nie zależy no i nie zakładamy nogi na nogę. Mam nadzieję, że pomogłam 
Duszka - 2012-02-03, 21:05 Mam dwie rozmowy za sobą, kilkanaście aplikacji wysłanych do różnych firm. Przede wszystkim aplikacje sprawdzaj kilka razy za nim oddasz i daj komuś do sprawdzenia by nie zrobić byka na samym początku. Ubierz się schludnie, nie zbyt elegancko ale też nie prowokująco lub niechlujnie. Odpowiada na pytania, nie stresuj się. Zapoznaj się wcześniej z polityką firmy, celami, towarami czy usługami jakie proponują by widzieli, że w jakiejś mierze Cię to interesuje. Nie przyznawaj się do chorowitości, chorób i same swoje pozytywne cechy powiedz. Jak poproszą o jakieś wady wymień taką, która może być też zaletą. Nie stresuj się bardzo bo nie ma czy. Aya - 2012-02-03, 22:09 Podsumowując - udawaj kogoś kim nie jesteś - i nie stresuj, bo cholera - nie ma czym... Cudownie. Euphoriall - 2012-02-04, 09:13 Aya, nie demonizuj. Rozmowa kwalifikacyjna jest dla ludzi. Wiadomo, że to wszystko zależy o jakie stanowisko się ubiegasz tego będą wymagać od Ciebie pracodawcy. Dla przykładu - jeżeli ubiegasz się o miejsce w rozgłośni radiowej to musisz mieć gadane/charyzmę , silną osobowość aby nie dać się zgnieść rozmówcy, dystans do siebie. A jeżeli masz być kelnerką to wymagania będą zupełnie inne, mniej stresujące. Wiem, bo startowałam na to stanowisko i już mnie przyjęli ale to ja stchórzyłam. A co do wpadek, to na jednej rozmowie byłam tak zestresowana, że na rozmowie o pracę w kawiarni powiedziałam, że nienawidzę gotować kiedy mi zaproponowali pracę na kuchni 
Euphoriall - 2012-03-06, 09:40 W czwartek idę na rozmowę i wszystkiego się dowiem. To chyba dobra pora, aby zacząć się denerwować... Anonymous - 2012-03-06, 09:47 Psychosis, Powodzenia. Nie denerwuj się, dopiero wtorek  wszystko będzie dobrze 
Euphoriall - 2012-03-06, 09:49 czarną-linia, nie dziękuję co by nie zapeszyć
megi-s - 2012-03-06, 15:12 Psychosis, POWODZENIA! thunderstruckk - 2012-03-06, 16:38 Psychosis, powodzenia
Euphoriall - 2012-03-06, 17:29 Nie dziękuję
Ale ściskam mocno i cieszę się, że mnie wspieracie
Anonymous - 2012-03-07, 22:14 Psychosis, Również Ci życzę powidzenia i by wszystko poszło po Twojej myśli
|
||||||
