Uzależnienia - Leki
Hedum - 2017-01-20, 12:48
silhouette, nie pij alkoholu po lekach, polecam.
Anonymous - 2017-01-20, 12:54
silhouette, dlaczego leki popijasz alkoholem?
Ejber - 2017-01-21, 10:18
Lewe napisał/a: | nie pij alkoholu po lekach, polecam. |
Jakiś czas temu popiłem sobie po lekach. W nocy dostałem drgawek i płytki oddech, prawie trzeba było wzywać pogotowie. Także już nie piję po lekach.
silhouette - 2017-01-21, 13:13
Lennei napisał/a: | silhouette, dlaczego leki popijasz alkoholem? |
Żeby lepiej działały, wzmacniały efekt. Wolę wziąć kilka tabletek plus alkohol niż blister tabletek.
Euphoriall - 2017-01-21, 15:15
silhouette napisał/a: | Pomóżcie mi. Schemat jest zawsze ten sam... biorę leki, popijam je alko. I nagle mam ogromny apetyt (zwłaszcza na słodkie, a jestem na diecie), pisze smsy niewłaściwe i do niewłaściwych osób. O czym wszystkim dowiaduję się rano. Właściwie to najbardziej mi źle z powodu tej czekolady. Jak już sobie pozwalam na czekoladę to tylko kawałek i to na jeden rodzaj. A ta się do nich nie zaliczała.
POMOCY! |
Ale to mamy Cię na odwyk zapisać?
To co robisz, to zwykłe ćpanie. A te rzeczy robisz na haju.
Anonymous - 2017-01-21, 15:18
silhouette, wzmacniały jaki efekt? Jeśli dane leki nie działają to się idzie do lekarza, a nie popija alkoholem by mieć skutki uboczne, bo wtedy co to za efekt? Zwłaszcza jak później nie pamiętasz co robiłaś i masz wyrzuty sumienia...
Edit. właśnie, może pora wybrać się na odwyk?
silhouette - 2017-01-21, 17:52
Lennei napisał/a: | silhouette, wzmacniały jaki efekt? Jeśli dane leki nie działają to się idzie do lekarza, a nie popija alkoholem by mieć skutki uboczne, bo wtedy co to za efekt? Zwłaszcza jak później nie pamiętasz co robiłaś i masz wyrzuty sumienia...
Edit. właśnie, może pora wybrać się na odwyk? |
CHodzi o rozluźnienie, wszytsko traci sens, problemy bledną.
Anonymous - 2017-01-21, 19:45
silhouette napisał/a: | Żeby lepiej działały, wzmacniały efekt. |
Znam to uczucie. Na mnie żaden lek nie działa, jeśli nie zapiję go alkoholem.
silhouette - 2017-01-22, 19:18
Szamanka napisał/a: | silhouette napisał/a: | Pomóżcie mi. Schemat jest zawsze ten sam... biorę leki, popijam je alko. I nagle mam ogromny apetyt (zwłaszcza na słodkie, a jestem na diecie), pisze smsy niewłaściwe i do niewłaściwych osób. O czym wszystkim dowiaduję się rano. Właściwie to najbardziej mi źle z powodu tej czekolady. Jak już sobie pozwalam na czekoladę to tylko kawałek i to na jeden rodzaj. A ta się do nich nie zaliczała.
POMOCY! |
Ale to mamy Cię na odwyk zapisać?
To co robisz, to zwykłe ćpanie. A te rzeczy robisz na haju. |
Cieszę się, że się Wam pożaliłam bo właśnie się dowiedziałam, że wtedy zeżarłam czekoladę...
Lennei napisał/a: | silhouette, wzmacniały jaki efekt? Jeśli dane leki nie działają to się idzie do lekarza, a nie popija alkoholem by mieć skutki uboczne, bo wtedy co to za efekt? Zwłaszcza jak później nie pamiętasz co robiłaś i masz wyrzuty sumienia...
Edit. właśnie, może pora wybrać się na odwyk? |
Co mi lekarz da? Przeciwlękowe mam ustawione, stabilizatory też. Ci mi lekarz poradzi na doraźne doły?
Anonymous - 2017-01-22, 21:12
silhouette, skoro leki nie działają wystarczająco dobrze (bo musisz "poprawiać" ich działanie) to się idzie do lekarza po ustawienie nowych leków/nowych dawek, albo odstawienie leków skoro jesteś od nich uzależniona. Na doraźne doły polecam też terapię u psychoterapeuty, który może pomóc znaleźć inne sposoby na doraźne doły niż zapijanie leków alkoholem.
silhouette - 2017-01-24, 13:48
Pomóżcie
Anonymous - 2017-01-24, 16:59
silhouette, dziewczyny sensownie ci odpowiedziały, podpowiedziały o czym warto pomyśleć i czym się zainteresować. Jeśli to nie wystarcza to znaczy, że poszukujesz klepnięcia własnych pomysłów a nie faktycznej pomocy.
silhouette - 2017-01-24, 19:49
Złośnica napisał/a: | silhouette, dziewczyny sensownie ci odpowiedziały, podpowiedziały o czym warto pomyśleć i czym się zainteresować. Jeśli to nie wystarcza to znaczy, że poszukujesz klepnięcia własnych pomysłów a nie faktycznej pomocy. |
Postanowiłam jeszcze raz przewinąć do góry i niektóre rzeczy czytam po raz pierwszy... tzn. czytałam je wcześniej, ale sami wiecie - nie pamiętam.
Nie mam jak do psychologa. ( Może dopiero za dwa miesiące.
I czemu nie łączyć leków z alko? Wiem, że to złe dla zdrowia ale tak jakoś robię tak od bardzo wielu lat i nic mi nie jest. Chyba.
Będę kombinować.
aga_myszka - 2017-01-24, 19:55
Cytat: | I czemu nie łączyć leków z alko? Wiem, że to złe dla zdrowia ale tak jakoś robię tak od bardzo wielu lat i nic mi nie jest. Chyba. |
Myślę, że Twoja wątroba uważa inaczej.
silhouette - 2017-01-24, 20:14
aga_myszka napisał/a: | Cytat: | I czemu nie łączyć leków z alko? Wiem, że to złe dla zdrowia ale tak jakoś robię tak od bardzo wielu lat i nic mi nie jest. Chyba. |
Myślę, że Twoja wątroba uważa inaczej. |
Nie żebym jakoś się domagała, ale czemu w takim razie nic mi nie sygnalizuje?
|
|
|