Uzależnienia - Leki
Anonymous - 2010-01-21, 14:50
calendula, zdaje się że już wiesz jak to
Anonymous - 2010-01-21, 15:04
Yep, wiem. Współczuję
Anonymous - 2010-01-24, 12:42
Bardzo, bardzo boli mnie brzuch. Dobra okazja żeby wrócić do czegoś przeciwbólowego... Chyba znów się wkręcam...
Anonymous - 2010-01-24, 12:56
Cytat: | Bardzo, bardzo boli mnie brzuch. Dobra okazja żeby wrócić do czegoś przeciwbólowego... Chyba znów się wkręcam... |
Zamierzasz wracać do nałogowego brania leków, czy zamierzasz po prostu wziąć tabletkę na ból brzucha?
Anonymous - 2010-01-24, 18:25
Wiesz, brzuch boli mnie dzisiaj... Dlatego, że postanowiłam sobie nic nie wziąć. Gdy tylko o tym pomyślałam, poczułam ból, który oczywiście muszę zwalczyć.
Tak, jak było kiedyś.
inside napisał/a: | czy zamierzasz po prostu wziąć tabletkę na ból brzucha? |
To nie byłoby nic złego. Piąta tabletka w ciągu godziny jednak jest dla "byłej" lekomanki, zastanawiające.
Anonymous - 2010-01-24, 18:34
To ten ból jest przez to że nie chciałaś brać leków?
naamah666 napisał/a: | To nie byłoby nic złego. Piąta tabletka w ciągu godziny jednak jest dla "byłej" lekomanki, zastanawiające. |
Wiesz, gdyby to był jakiś mega silny ból brzucha, to by mnie to chyba nie zastanowiło...
Tam gdzieś przeczytałam... Naprawdę radość Ci sprawił powrót do lekomanii? Co jest w tym radosnego? Co Cię w tym cieszy?
Anonymous - 2010-01-24, 20:20
inside napisał/a: | Wiesz, gdyby to był jakiś mega silny ból brzucha, to by mnie to chyba nie zastanowiło... |
Nie był mega silny.
inside napisał/a: | Tam gdzieś przeczytałam... Naprawdę radość Ci sprawił powrót do lekomanii? Co jest w tym radosnego? Co Cię w tym cieszy? |
To nie radość. Raczej lekka panika.
Anonymous - 2010-01-25, 01:07
I znowu ta sama śpiewka. Jak już zapomniałam o tym na moment - proszę bardzo, prosze państwa. Nie mogę się opanować znowu.
Nienawidzę psychologów a myślę o terapii.
Najlepiej wstrząsowej.
Nic tu nie widzieliście.
Anonymous - 2010-01-25, 14:46
Czuję się jak House bez Vicodinu.
A przecież łyknęłam parę godzin temu...
Nie wezmę znów, nie wezmę...
Anonymous - 2010-01-26, 10:45
A ja wzięłam. Znów.
Anonymous - 2010-01-26, 11:33
Cherry, gratuluję! Jesteś najdzielniejsza! Brawo.
Anonymous - 2010-01-26, 11:42
6 tabletek na raz ...
żal .. znowu się w to wgłębiam ;/
Anonymous - 2010-01-26, 12:05
Cherry, tym lepiej dla Ciebie. Poradziłaś sobie doskonale, mam nadzieję, że już tak zostanie
Anonymous - 2010-01-26, 14:08
Znów wzięłam.
Głupia Naamah
Anonymous - 2010-01-26, 16:58
Cherry napisał/a: | No pomijajac fakt, ze nie mialam tabletek..ale zawsze moglam isc do sklepu. Tylko stwierdzilam, ze musze jakos sobie poradzic. |
Gratulacje, i oby tak dalej
naamah666 napisał/a: | Głupia Naamah |
Masz jakieś korzyści z zaniżania, samej sobie, samooceny? No, np.lepiej się czujesz jak sobie nawrzucasz?
|
|
|