Aerolit - 2015-02-17, 10:43 Żadni ludzie nie są warci tego aby ich podziwiać... nawet sam Papież, Wałęsa czy inny Kaczyński... Tygrys - 2015-02-17, 14:46 Zaradni ludzie są godni podziwu, Ci którzy spotykając przeszkodę na swojej drodze nie cofają się, tylko ją pokonują. Aerolit, czy Ty ogólnie jesteś w życiu nastawiony na "nie"? Piszesz o politykach, jak mniemam w odniesieniu do postu nad Twoim. Nie chodzi o nazwisko, lecz o postawę kobiety u boku męża z pasją, czyniącego rzeczy "wielkie". Pooglądaj ww. film. Warto. Anonymous - 2015-02-17, 19:00
Czyli de facto "odnoszący sukcesy". Cała masa ludzi próbuje pokonywać przeszkody. Części się udaje i takich ludzi się podziwia, reszcie się nie udaje... czasem dlatego, że faktycznie to oni okazali się niewystarczający wobec napotkanej przeszkody, czasem tak się ułożyły okoliczności. Wniosek natomiast jest jeden - vae victis. 
Axxie - 2015-02-17, 19:17 Ja podziwiam głównie tych, którzy otwarcie potrafią przedstawiać swoje racje. Nie dostosowujących się do sytuacji, broniących własnych przekonań i ideałów bez względu na okoliczności. Ludzi, którzy wybijają się z szarego tłumu nie patrząc na to czy ktoś ich wyśmieje. Pewność siebie, aczkolwiek nie przesadna, odgrywa chyba tutaj kluczową rolę. Tygrys - 2015-02-18, 01:37
Scarlet, może i biada pokonanym, jednak ja wolę patrzyć na tych, którym się udało. Według mnie (podkreślam - według mnie - żeby nie było jak kiedyś...) chęci to podstawa. Pisząc wcześniej o ludziach pokonujących przeszkody, miałem na myśli codzienne zmagania - np. z chorobą, trudną sytuacją np. finansową, utratą pracy, zawodem miłosnym, zgubieniem ulubionego pióra, zawaleniem egzaminu czy czymś podobnym. Bardzo cenię sobie ludzi i poniekąd staram się brać przykład z takich, którzy "się nie dali". Ci którzy odpuszczają... zwykle robią to na własne życzenie, a nie przez okoliczności. Bo "okoliczności", zwykle bywają jedynie wymówką. eXis - 2015-07-20, 00:52 Przede wszystkim za szczerość, uważam.Chociaż wiem, że różnie to bywa. anieyo - 2015-07-20, 21:48 Za tą delikatną, drobną cząstkę człowieczeństwa który każdy z nas skrywa daleko albo dalej. Niedotykalna - 2015-07-22, 06:19 Cenię ludzi za "człowieczeństwo", którego miarą jest dla mnie stosunek człowieka do zwierzęcia. Cenię za umiejętność godnej rozmowy, która nikogo nie stawia wyżej. Za umiejętność wyrażania własnego zdania tak, by się nie narzucać. I za umiejętność mówienia prawdy, tej niewygodnej też. komarymniepogryzły - 2015-07-23, 10:30 Cenię ludzi za umiejętność wysłuchania i spokojnej rozmowy, za to, że dotrzymują obietnic i są lojalni, że nie są dwulicowi, nie obgadują mnie za plecami i nie udają zainteresowania. Cenię za to, że chcą pomóc i nie jest im obojętny los drugiej osoby, a także za to, że mimo licznych obowiązków potrafią znaleźć czas dla drugiej osoby i całkowicie go jej poświęcić. Riley - 2015-07-23, 19:59 Cenię ludzi szczerych, autentycznych, którzy w każdej sytuacji są sobą. Cenię altruistów, ludzi stawiających dobro drugiego człowieka nad własnym. W sumie każdy człowiek ma w sobie coś cennego. Axxie - 2015-07-23, 22:56 Nie lubie altruistów - tak w odniesieniu do postu wyżej. Ja natomiast cenie sobie w ludziach umiejetność słuchania, szczerość, pewność siebie i oczytanie. No i spontaniczność. Anonymous - 2015-07-24, 01:26 Za elokwencję. Umiejętność radzenia sobie z wyzwaniami rzucanymi przez tak zwany los i zdolność przystosowywania się do otaczających kogoś warunków. Za posiadaną wiedzę i szerokie zainteresowania. Za bycie sobą - i to najważniejsze. Anonymous - 2015-07-25, 00:51 Cenię ludzi obdarzonych empatią, nie zamykających się na to co inne i nieznane. Astral - 2016-01-01, 19:05 Jeny, wszyscy tylko powtarzają, żeby być sobą, być sobą, ale co jak się okazuje, że to sobą wcale nie jest dobre. Co jeśli tak naprawdę jest się okropną osobą... Nie wiem, co lubię w innych ludziach, ale próbuję znaleźć cechy, które inni cenią, żeby je w sobie wykształcić (albo raczej udawać, bo ja się chyba już nigdy nie zmienię...). Pennyroyal Tea - 2016-01-01, 22:34 Cenię ludzi, którzy nie starają się udawać. Mają w sobie to "coś" magicznego, czego ja nie jestem w stanie opisać słowami. |
||||||||||
