Praca - Co słychać w pracy?
Euphoriall - 2022-05-05, 12:05
Tekst, który wygrał dla mnie wszystko.
Po rozmowie o maturach, koleżanka, lat pracy w branży około 25:
"Ta. Planujesz, planujesz, a na koniec i tak lądujesz w księgowości".
Kurtyna
hekatomba - 2022-05-06, 08:01
0,5l monstera później: zasnęłam przed 23, wstałam o 7.30 Dziś zaczynam nockę o 20. x) Odzwyczaiłam się od nich ale lubię je za to, że jest względny spokój jak zejdzie pierwsza fala po zamknięciu.
Anonymous - 2022-05-14, 21:55
Ostatni tydzień i prawdopodobnie cały kolejny spędzę na wysyłaniu maili do klienta odnośnie tego, że mają niespójne dane w swoim systemie.
Żeby uzyskać wiadomość na jedno pytanie, mój mail musi przejść przez kilka osób (z powrotem również musi pokonać podobną drogę xD), a bez rozwiązania tego problemu, nie dopuszczę klienta do testów akceptacyjnych nowej funkcjonalności. Fajne uczucie zarabiać pieniądze za tylko siedzenie przed monitorem.
void - 2022-05-14, 22:40
Ostatnie dni spędzone na dokumentacji sporo mnie kosztowały. Nic trudnego, tylko nudne jak cholera, a do tego nie ma to większego celu, bo i tak nikt tego nie użyje. Wizy jak nie było tak nie ma, nie mam pojęcia co z wyjazdem, bo nie ma żadnego harmonogramu. Chciałbym mieć odwagę zmienić pracę.
Imperfect - 2022-05-15, 11:00
Michał napisał/a: | Ostatnie dni spędzone na dokumentacji sporo mnie kosztowały. | siedzę w innej działce, ale znam to bardzo dobrze. Praca z dokumentami bardzo mnie męczy. Michał napisał/a: | Chciałbym mieć odwagę zmienić pracę. | otototo!
Naesh napisał/a: | mój mail musi przejść przez kilka osób (z powrotem również musi pokonać podobną drogę xD) | piona! Wszyscy święci muszą zaakceptować!
U mnie sporo zmian na stanowiskach kierowniczych, dyrektorskich. Zobaczymy jak będzie za nowych rządów. Poza tym ciągła kontrola, nacisk, wymagania. Wszystko za beznadziejną pensje. Jestem zmęczona i zestresowana. Potrzebuje odpocząć. Psychiatra dwa miesiące temu chciała mnie wysłać na zwolnienie, ale odmówiłam. Być może teraz trzeba z tego skorzystać.
Euphoriall - 2022-05-18, 09:17
Sprzątanie na "dzień dobry"? Czemu nie! W końcu nie codziennie strzela odpływ i zalewa biuro + sąsiadów z dołu i boku.
Człek na kawie zaoszczędzi, bo na samą myśl ma wysokie ciśnienie.
Jednobarwna - 2022-05-19, 20:46
Wczoraj po pracy, przyszłam do domu i rczałam cały wieczór ze stresu i wkurzenia. Bo nie daję rady, bo ludzie są wredni, bo nie chcę tam być. I dzisiaj poszłam do pracy i taka mega zdołowana, że tam muszę być a nie chcę, że znowu na kasie a nie ma czym wydawać reszty. I kierowniczka powiedziała mi, że od jutra do końca miesiąca idę na urlop i nie przedłużają mi umowy. Ona się stresowała, że musi mi to powiedzieć a ja poczułam taką ulgę, że teraz to chce mi się płakać ze szczęścia, wiem, że to dziwna reakcja ale praca w handlu nie jest dla mnie.
Z innych rzeczy to miałam dzisiaj test z Excela do innej pracy. Taki online, i siedziałam wczoraj do drugiej w nocy i się "uczyłam" (powtórka trudnych rzeczy) i taki stres, że jak dają coś trudnego to nie dam rady i odpadnę. I dzisiaj babka wysłała mi ten test i myślałam, że pęknę ze śmiechu. Zadania na poziomie podstawówki, zaznaczyć kolorem wskazaną kolumnę i wiersz, scalić kolorowe kwadraty, zrobić nowy arkusz zaznaczony kolorem i nazwą moje imię i obliczyć sumę i średnią. Po dwóch minutach miałam gotowe a dostałam godzinę na to. Teraz muszę czekać na telefon. Ale chcą tylko niepełnosprawnych więc spoko.
void - 2022-05-19, 21:56
Jednobarwna, trzymam kciuki za pozytywny odzew z pracy.
Ja ostatnio w pracy się obijam. Po tym jak męczyłem się z dokumentacją (właściwie to quasi-dokumentacją) to odbijam sobie. Ale dzisiaj przypomniałem sobie, że pominąłem trzy ważne tematy w projekcie w którym pracuję i teraz zastanawiam się jak to ogarnąć, żeby przypału nie było. Muszę na ten temat gadać z Martinem, starym dziadem, którego nie za bardzo lubię, i który na polactwo robactwo patrzy z góry. Niby wprost nie powiedział nic, ale czuć ten dystans, że my Polacy, to jesteśmy tylko murzyństwem, któremu zlecają pracę. Czekam niecierpliwie na rozmowę o pieniądzach i co mi powiedzą. Wysyłam cv, miałem jakiś tam odzew, ale nie brnąłem w to dalej. Boję się zmiany pracy, ale w tej zaczynam się męczyć i jak stuknie mi trzy lata w tej firmie, to okres wypowiedzenia będzie trzy miesiące, co mi się nie bardzo uśmiecha.
Cappy - 2022-05-21, 11:51
Właśnie się dowiedziałam, że nie można nikomu ufać.
chiroptera - 2022-05-21, 12:39
Cappy, co się stało?
takajakinne - 2022-05-23, 11:38
19 maja minął rok odkąd pracuję w Szansie
Dostałam szansę i ją wykorzystuję
Nie jest to praca moich marzeń, ale szanuję ją
void - 2022-05-23, 11:49
takajakinne, gratulacje!
Rozmawiałem z Bine... I w sumie dalej kwestia wyjazdu jest rozmyta. Część uruchomenia będzie zdalnie, ale na pewno trzeba będzie też pojechać, także ciągle jestem zależny od tej cholernej wizy.
Cappy - 2022-05-23, 18:01
chiroptera, Wszędzie gadają, podszeptują a później się człowiek od innych dowiaduje. I nie, nie są to moje chore urojenia. Pytają sie o wszystko, wypytują a potem dowiadujesz się rzeczy które ''niby w tajemnicy'' utrzymane.
Imperfect - 2022-05-24, 22:16
Cappy napisał/a: | potem dowiadujesz się rzeczy które ''niby w tajemnicy'' utrzymane. | ludzie uwielbiają plotkować...
Jestem siedzę na zwolnieniu. Odcięłam się od pracy, choć zabrałam laptopa, by nadrobić zaległości.
Euphoriall - 2022-06-06, 13:16
Gdy za bardzo identyfikujesz się z forum i w pracy wprowadzając nazwę firmy widzisz napis "złota kropla" a wpisujesz "złota łopata"...
|
|
|