To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Praca nad samooceną i charakterem - Jak staracie się podnieść Waszą niską samoocenę?

thnks - 2013-02-25, 22:34

Ella, wyszukaj mnie na maxmodels.:P Zrobię Ci sesję.:P
Regis - 2013-06-04, 22:54

Ja żeby podnieść swoją samoocenę zacząłem ćwiczyć. Bardziej zwracać uwagę na wygląd. Więcej rozmawiać z ludźmi. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Anonymous - 2013-06-05, 07:44

A ja nic nie robię. Nie mam siły, ani żadnej motywacji. Po prostu czuję, że i tak by to nic nie dało i tak, więc nie warto nawet próbować.
Jeremi - 2013-06-05, 11:38

Nie podnoszę swojej samooceny, raczej jeszcze bardziej się dołuję.
To musi zrobić KTO?.

Anonymous - 2013-06-05, 12:48

Przypominam, że temat jest o tym jak się staracie podnieść samoocenę, a nie o tym, że się nie staracie.

człowiek napisał/a:
Nie podnoszę swojej samooceny, raczej jeszcze bardziej się dołuję.
To musi zrobić KTO?.
Samoocena nie powinna być zależna od opinii innych osób. Jest to w końcu "samo" nie "cudzo" ocena ;)
Pomanita - 2013-06-21, 00:08

Zrobić listę rzeczy, które się w sobie lubi. Codziennie czytać i coś dopisywać. Pomaga. Kiedyś tak robiłam, ale przestałam.
Dobra, bez marudzenia. Wracam do tego. Teraz!

Bloody Caroline - 2013-06-22, 03:15

Czasem mówię sobie, że jestem ładna. Tak wiem trochę dziwne jak dla mnie, wgapiając się w lustro i mówiąc "jesteś taka ładna".
Evi - 2013-06-25, 05:33

Zrobiłam naprawdę wiele. Z racji tego, że nigdy nie lubiłam tego jak wyglądam (i nie tylko ja -.- ) zmieniłam w sobie naprawdę dużo. Kiedy słyszę komplementy na temat swojego wyglądu z ust różnych osób, kiedy mam świadomość tego, że podobam się facetom, czuję pewną dumę, zdaję sobie sprawę z tego, że na to wszystko co teraz mam i czym mogę się cieszyć zapracowałam tylko i wyłącznie ja sama. Miło jest słuchać komplementów na swój temat, jednakże przychodzą gorsze dni i nadal mam kompleksy. Mimo tego co osiągnęłam i co często słyszę, nadal wątpię w siebie, w swój wygląd, niestety.
Sourlie - 2014-01-03, 19:21

Nie staram się jej podnosić na siłę, lecz staram się myśleć o sobie pozytywnie.
Staram się jakoś zaakceptować to jak wyglądam, to jaka jestem czy to co mówię.
Każdy jest na swój sposób wyjątkowy.
Każdy ma w sobie "coś" co do niego przyciąga.

Często ludzie podnoszą mi samoocenę powiedzeniem, że "dobrze, że jesteś". Naprawdę wiele dla mnie takie słowa znaczą. To takie miłe, wiedzieć, że ktoś docenia to, że staram się być w czyimś życiu.

Lubię także usłyszeć raz na jakiś czas jakiś pozytyw na swój temat. Niezależnie od tego czy chodzi o mój charakter, czy mój wygląd. :)

Anonymous - 2014-01-03, 19:29

Papi mi ją często podnosi :)
Alboubieram się jakoś ładnie, maluję i staram się wyglądać jak najlepiej :)
Czasem żeby podnieść samoocenę, idę na zakupy i przymierzam dużo rzeczy i się cieszę, że na mnie pasują :)

Anonymous - 2014-01-05, 15:33

Natrafiłam na ciekawy i trochę chamski artykuł:
6 Harsh Truths That Will Make You a Better Person

W skrócie autor postuluje, że:
6. Świat jest zainteresowany tylko tym, co może od ciebie dostać.
5. Hipisi byli w błędzie (bycie miłym człowiekiem nic nie znaczy).
4. To co produkujesz nie musi przynosić zysków materialnych, ale musi komuś przynosić korzyści.
3. Nienawidzisz siebie, ponieważ nic nie robisz.
2. To taki jesteś w środku ma znaczenie tylko wtedy, gdy sprawia, że podejmujesz działanie.
1. Wszystko w tobie będzie walczyć ze zmianą na lepsze.

Co myślicie? Zgadzacie się?

Niedotykalna - 2014-01-11, 00:44

Staram się zauważać każdą, nawet najdrobniejszą rzecz, którą udało mi się osiągnąć, każdy sukcesik mały i duży.
Sun - 2014-01-13, 21:23

Żeby podnieść swoją samoocenę, przypominam sobie, co mi się udało i jakie sukcesy odniosłem w ostatnim czasie. Może to trochę działa, ale jest niewystarczające.
Sourlie - 2014-05-03, 20:34
Temat postu: Re: Jakie sposoby ... ?
czarną-linia napisał/a:
Stosujecie jakieś metody na poprawę samooceny, na polepszenie zdania o sobie i takie tam...?


Najlepszym sposobem bądź metodą, by polepszyć swoją samoocenę jest po prostu komplementowanie przez innych. Jest to niezawodny sposób, by choć trochę ją podbudować. Innym sposobem może być (choć już bardziej egoistyczne) to, że dzięki komuś czujemy się lepsi w takim znaczeniu, że jesteśmy ładniejsi, mądrzejsi czy coś w tym rodzaju.

czarną-linia napisał/a:
Czy stosujesz jakieś rytuały które pomagają ci wyjść z dołka ? Pomagają Ci ?


Moim rytuałem jest to, że słucham jeszcze bardziej dołujących piosenek i wtedy trudno jest mi wyjść z tego dołka. Raczej z nikim nie rozmawiam na temat mojego "dołka" bądź mojego pesymistycznego humoru. Jednak wolę trzymać to w sobie.

Hekate - 2014-05-09, 09:34

czarną-linia napisał/a:
Stosujecie jakieś metody na poprawę samooceny, na polepszenie zdania o sobie i takie tam ... ?

Wstyd się przyznać, ale jeśli chodzi o tę kwestię... Wśród swoich znajomych mam grupkę ludzi znacznie grubszych, głupszych, których istnienie wykorzystuję. :roll: Spotkanie z kimś takim od razu sprawia, że wzrasta moja samoocena.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group