Shadow - 2017-06-14, 23:15 Zdać sesję. 
chiroptera - 2017-06-16, 09:20 Zostać psychiatrą-psychoterapeutą. Grać na perkusji w zespole. Napisać i nagrać kilka piosenek. Wydać książkę i tomik poezji. Mieć własny ogród ze słonecznikami. Wyjechać do Japonii i mówić po japońsku. Założyć zdrową rodzinę (risky). Wydziarać się. Poukładać sobie w głowie. Zwiedzić wszystkie polskie Parki Narodowe. Tyle rzeczy mam jeszcze do zrobienia w życiu... hiyou - 2017-06-17, 03:00 Temat postu: Marzenia Cześć Zauważyłam, że każdy wokół mnie ma jakieś marzenia, ja nie mam żadnego. Jak jest z wami? Co wam się marzy i dlaczego? Anonymous - 2017-06-17, 08:29 W chwili obecnej marzę głównie o tym, żeby zdać te wszystkie egzaminy i mieć choć kilka dni wakacji. Najchętniej w górach. Sourlie - 2017-06-17, 09:28 Scaliłam do tożsamego tematu.
Alessa - 2017-06-28, 14:36 Chciałabym wyjechać do Zakopanego i połazić po Tatrach. 
readog - 2017-06-28, 21:30 Samara, to całkiem możliwe, pakuj się i jedź! Alessa - 2017-06-28, 21:34 readog, jest tylko jeden podstawowy problem - pieniądze a raczej ich brak. Dlatego Tatry i Zakopane pozostają w sferze moich marzeń. Ale pomarzyć zawsze można.
poetka - 2017-07-01, 16:02 Marzę, aby zamieszkać w końcu z moją dziewczyną. Artemisia - 2017-07-25, 15:22 Marzę, żeby mieć tak zwany 'dzień wolny'. Nawet jeden - kompletnie wolny od pracy albo jej szukania. Anonymous - 2018-03-30, 13:54 https://www.otomoto.pl/of...a-ID6z0ZDx.html 
Anonymous - 2018-03-30, 16:21 Chciałabym się spotkać z pewną osobą i zjeść z nią Kinder Joy. Lady Blair - 2018-04-07, 16:42 Moim marzeniem jest wyzdrowiec z chorob i znaleźć dobrego partnera. Ort.|Ż pinkrabbits - 2018-04-07, 22:41 Pojechać na staż zagranicą. Studiować zagranicą (to akurat mam częściowo spełnione, ale chciałabym pojechać poza wymianą, po prostu na studia). Pomieszkać w paru krajach. Znaleźć kogoś, z kim będę podróżować (może być nawet ktoś, kogo już znam, nie chodzi mi o znalezienie/namówienie koniecznie drugiej połówki). Nauczyć się dobrze innego języka niż angielski i polski. Znaleźć nowych znajomych i utrzymać kontakt z obecnymi. Trochę się pogubić, a potem odnaleźć w życiu. I żeby nigdy nie mieć pełnego nawrotu depresji (bo chyba częściowe nawroty są nieuniknione). To chyba tyle na ten moment
Anonymous - 2018-04-11, 07:25 pinkrabbits, bardzo ładne marzenia. Ja bym chciała uleczyć się z tego "nie chcenia". Mam dobry nastrój. Brak myśli samobójczych, ale nawet poszwy nie założyłam na pościel bo mi się nie chce. Nie odkurzyłam bo mi się nie chce... Dajcie mi magiczne tabletki na "chcieć". |
||||||
