To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Kontakty międzyludzkie - Poznawanie nowych ludzi

Kropka Zagłady - 2016-09-24, 00:49

Niedotykalna napisał/a:
Kropka Zagłady, ale 20kg to świetny wynik, gratuluję. :)


Dziękuje. Jednak od tamtej pory (to było prawie 3 lata temu) już nie znalazłam w sobie takiej silnej motywacji aby powtórzyć chociaż by w połowie ten wynik.
Ale przynajmniej dumna z siebie jestem, że nie wróciłam już nigdy do poprzedniej wagi (małe wahania czasem są, no bo czekolada na smutki to najlepszy wynalazek pod słońcem).

Jednak sadzę, że moje postrzeganie poznawania ludzi nie zmieni się dopóki ja znowu nie wykrzesam z siebie motywacji na to by nie odczuwać tego panicznego strachu oraz kompleksów.

Resheris - 2016-09-24, 13:28

W sumie nawiązuje kontakty bardzo szybko, jestem bardzo komunikatywny i jakoś tak mam, że z każdym człowiekiem - niezależnie z której warstwy społecznej - jestem w stanie nawiązać kontakt.. a raczej byłem bo teraz stałem się tak cholernie wyalienowany, że nawet wyjście do sklepu sprawia mi kłopot.. nie chce patrzeć na ludzie, nie chcę aby oni patrzyli na mnie. Zamknąłem się w 4 ścianach i mam kontakt z ludźmi przez internet, nawet jak ktoś dzwoni to wyciszam telefon, bo po prostu nie chce mi się z nikim rozmawiać. Nawiązywanie kontaktu z innymi ludźmi było dla mnie łatwiejsze, teraz nie chce mi się odpowiadać na pytania "stało się coś?" "chory jesteś?" itd. Może i wyglądam trochę gorzej, ale teraz to już nevermind..
Cytat:
Znowu brakuje mi łychy, już nie mam kasy na koncie
Chyba w kurtce jest mój portfel, w nim są jeszcze jakieś pieniądze
I ubieram kaptur na głowę i idę, niech ludzie nie widzą moich oczu
I tak nie ukryje wymęczonych kroków / Planet ANM - Potrzebuję tego

Rauko - 2016-10-30, 23:17

Byłam w ostatnim czasie niejako zmuszona do poznania się z dość dużą grupą zupełnie nieznanych mi ludzi i, jak tak teraz myślę, poszło mi całkiem sprawnie. Podeszłam do tego bardzo spontanicznie, mając gdzieś w głowie, że "gorzej nie będzie", więc dlaczego mam stać na boku. Chyba udało mi się trochę przekonać, że inni nie widzą mnie tak źle, jak sama siebie postrzegam. Jedna rzecz, nad którą chciałabym jeszcze popracować to wyjście ze strefy komfortu i nabranie większego zaufania do ludzi.
Cappy - 2021-02-21, 18:42

Poznawanie nowych ludzi idzie mi kiepsko. Prawie w ogóle nie poznaję nowych ludzi. Chociaż nie...ostatnio poznałam nowego chłopaka z mojej pracy spotykamy się gadamy... trzymamy się za ręce. Może to wyjdzie poza ramy przyjaźni?
Anonymous - 2021-02-21, 19:28

Cappy, chyba już wyszło skoro trzymacie się za ręce?
Czy jak postrzegasz granice, że coś jest jeszcze przyjaźnią a coś już wyszło poza ramy przyjaźni?
Masz jakieś rozróżnienie?

Cappy - 2021-02-21, 19:42

Adenium, nie. Nie mam żadnej granicy. Właśnie to jest powodem rozmów z psychologiem. Nie umiem postawić granicy. Dla mnie nie ma żadnych granic i inni ludzie mogą ją przekraczać.
Krzysiu - 2021-02-22, 00:35

Cappy napisał/a:
Dla mnie nie ma żadnych granic i inni ludzie mogą ją przekraczać.
To raczej tak nie działa, bo nie da się przekroczyć granicy, której nie ma…
chiroptera - 2023-02-02, 17:47

Outsider napisał/a:
Macie jakieś sprawdzone sposoby na poznawanie nowych osób w swoim życiu ? Nie mówię tu o jakimś podrywaniu szukaniu miłości swojego życia tylko o poznawaniu nowych znajomych przyjaciół, kolegów, koleżanek. Podobno czym człowiek starszy tym trudniej znaleźć tak owych ludzi.


Trafiłam ostatnio na fajną akcję o nazwie "Speed friending". Są w różnych miastach, tworzone przez różnych organizatorów. Nie mam pojęcia, jak się to sprawdza, ale jest jakiś pomysł. :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group