To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Paplanina kosmetyczno-wizażowa - Zakupy kosmetyczne

Szara Eminencja - 2020-06-23, 20:02

aga_myszka napisał/a:
A może ktoś znający się na składach powie, czy jest on w miarę przyzwoity?


Zawiera aluminium i fenoksyetanol. Omiń to łukiem.

Puder mineralny w Hebe kup od Anabelle Minerals. Tam nie ma syfu. Polski producent.

"Aluminium - kryjące się pod nazwami: Aluminium oxide, Aluminium starch octenylsuccinate, Aluminium Chloride, Aluminium Chlorohydrate, Aluminium Chlorohydrex, Aluminium Chlorohydrex PG, Aluminium Distearate, Aluminium Sesquichlorohydrate, Aluminium Stearate, Aluminium Tristearate, Aluminium Zirconium Trichlorohydrex

To toksyczne substancje. Przenikają przez skórę i ostatecznie kumulują się w organizmie. Z tych substancji składają się m.in. puszki, folie. Dodawane są do dezodorantów, kremów do opalania i innych produktów blokujących ujście gruczołów potowych, a także do podkładów, cieni do powiek itp. Hamują proces pocenia się, ale niestety pot nie mając jak wydostać się z organizmu zaburza jego prawidłowe funkcjonowanie. Sole aluminium działają silnie podrażniająco i wysuszają skórę. Wielokrotnie udowodniono, że związki te mają właściwości karcerogenne, po tym, jak stwierdzono ich występowanie w tkance piersi zaatakowanej przez nowotwór. W latach 90. WHO wydało oświadczenie o tym, że podejrzewa aluminium o wpływ na rozwój Alzheimera."

"Fenoksyetanol jest zakazany w Japonii. Liczne badania wykazały, że toksyczność fenoksyetanolu może powodować skutki szkodliwe dla mózgu i układu nerwowego, nawet przy umiarkowanym stężeniu. FDA ostrzega, że fenoksyetanol może powodować wyłączenie ośrodkowego układu nerwowego, wymioty i kontaktowe zapalenie skóry. Jednak tylko w sytuacji połknięcia, wdychania lub wnikania bezpośrednio przez skórę. Istnieją badania, które wskazują, że może być drażniący nawet w niskich dawkach, choć większość źródeł wskazuje, że w ilości 1% jest bezpieczny. Mimo to kontrowersje nie cichą."

aga_myszka - 2020-06-23, 20:58

Szara Eminencja, mówisz o tym: https://www.hebe.pl/annab...0000311740.html ? Jeżeli tak, to cena trochę zabija. :(
Sadist - 2020-06-23, 22:45

aga_myszka, no minerały do najtańszych nie należą, jednak są znacznie wydajniejsze od podkładów w płynie. Ja polecam markę Neauty Minerals (tańsza od Annabelle), odkąd kupiłam od nich podkład sypki, nie używałam żadnego innego i raczej nie mam zamiaru. Opakowanie 7g mam od ponad roku i nic nie wskazuje na to by produkt miał się szybko skończyć. Można zamówić najpierw próbki, żeby dobrać sobie w domku odpowiedni odcień. Nooo i do minerałów fajnie jest mieć pędzel, ale to jednorazowy wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych i służy przez lata.
Szara Eminencja - 2020-06-23, 22:54

Między Agi podkładem, a kryjącym Anabelle jest w tej chwili 3 zł różnicy. To fakt, że minerały są wydajniejsze, jednak przede wszystkim nie zapychają skóry. Wręcz przeciwnie - absorbują pot i sebum i z czasem mogą wręcz poprawić kondycję cery. Jak ktoś ma wypryski, albo tłustą skórę, to te podkłady w płynie jeszcze pogarszają sytuację.
Anonymous - 2020-06-24, 09:22

aga_myszka napisał/a:
A może ktoś znający się na składach powie, czy jest on w miarę przyzwoity?

Nie znam się i nie pomogę, ale z tymi składami nie jest to takie oczywiste... Kupiłam niedawno podkład mineralny z Anabelle z krótkim, naturalnym składem, zachwalany przez moje znajome... nawet kosmetyczka powiedziała, że w takim produkcie nic nie powinno uczulić.
A okazało się, że to jedyny podkład, którego nie byłam w stanie nosić, bo natychmiast mnie wysypało po nim. :torebka: Także czasem chyba trzeba coś przetestować, żeby zobaczyć, jak działa na tę konkretną cerę.

aga_myszka - 2020-07-18, 21:41

Czy możecie mi polecić coś do demakijażu? Standardowo, jestem totalnym laikiem i nie wiem, czy lepszy będzie płyn micelarny, tonik, czy jeszcze coś innego... Po prostu żeby zmywał puder/podkład/cień i mnie nie uczulił.
WhiteBlankPage. - 2020-07-18, 22:25

aga_myszka, ja od zawsze właściwie używam dwufazowego Nivea :) ten niebieski. Uwielbiam go.
Anonymous - 2020-07-18, 23:18

aga_myszka, ja używam płynu micelarnego (teraz akurat REVOX - łagodzący płyn micelarny do demakijażu twarzy, bo była jakaś promocja w hebe na niego) i dla mnie jest ok, nie podrażnia skóry usuwa mi makijaż bez problemu.
Sasanka - 2020-07-18, 23:23

aga_myszka, najlepiej chyba sprawdzi się płyn micelarny, najmniej z nim zachodu. Polecam Garniera ten różowy lub Mixa.
Anonymous - 2020-07-21, 07:51

Ja polecam żel do mycia twarzy + potem płyn micelarny. Sam płyn czasem też nie dawał rady z podkładem, jeśli miałam na sobie jakiś mocniejszy. Używam tego z AA dla alergików.
WhiteBlankPage. - 2020-07-21, 09:16

Ja akurat podkład zmywam rękawicą glov :)
Sadist - 2020-07-27, 16:47

aga_myszka, jeżeli nie używasz kosmetyków wodoodpornych to polecam wodę i mydło lub coś, czym myjesz zwykle twarz. Gąbka konjac z wodą i mydłem to już w ogóle bajka.
Przy produktach wodoodpornych woda z mydłem już raczej nie podoła, wtedy polecam jakikolwiek olej czy olejek, wmasować palcami w twarz pokrytą czymś wodoodpornym aż się to rozpuści, usunąć wszystko z twarzy za pomocą wacika/ręcznika/gąbki konjac i umyć wodą z mydłem.

Iroisai - 2020-07-27, 22:04

aga_myszka, testowałam wiele płynów micelarnych, jedne droższe, drugie tańsze, a najlepszy jak dotychczas okazał się płyn do demakijażu z Lidla marki Cien w niebieskiej butelce, (kupiony całkiem przypadkiem) nic nie szczypie, nie podrażnia, dobrze zmywa makijaż, niewielka ilość na wacik i zrobione. :) Iroisai poleca. Potem, żel do buzi, tonik, kremik i gotowe. 8)
Anonymous - 2020-09-07, 07:28

Ostatnio kupiłam moją pierwszą pomadkę której zakup od roku odkładałam - wibo liquid metal lipstick nr4. Całkiem fajnie wygląda ale jeszcze trochę minie zanim zacznę jej używać inaczej niż ''pomaluję usta na 3 minuty''.
aga_myszka - 2020-09-07, 20:37

Pochwalę się - kupiłam pierwszy raz w życiu szminkę, i to czerwoną! :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group